No na pewno nie wyjadę bez rozwiązanego problemu, chciałem tylko się jakoś przygotować, żeby wiedzieć jakie ewentualne koszty by się zapowiadały XD
Wersja do druku
No na pewno nie wyjadę bez rozwiązanego problemu, chciałem tylko się jakoś przygotować, żeby wiedzieć jakie ewentualne koszty by się zapowiadały XD
Masz jakiegoś sprawdzonego mechanika?
mam, robią mi samochód odkąd go kupiłem i póki co nie musiałem narzekać
Tak mi się przypomniało w poprzednim audi co miałem. Klocki zew. strony były ok, ale od środka były zjedzone totalnie i dlatego pedał wpadał w podłoge, albo trzeba było dwa razy napompować i łapało. Tłoczek jest od środka i musiałem się za daleko wychylać i dlatego pedał wpadał.
jak nie tajemnica to możesz powiedzieć gdzie?
W myjkach ręcznych które programy najlepiej wybrać tak by nie przepłacać, a żeby efekt był zadowalający?
Kolejna sprawa. Jak wywabić smród z wnętrza? Jak przejąłem wóz to smierdziało jak z murzyńskiej chaty. Fotele skórzane i możliwe, żeby one mocno zapach trzymały? Brakuje mi pomysłu co tu dać do prania, żeby doprowadzić to do jakiegoś stanu.
Tapicerka do prania, dywaniki wsadź nowe, podłogę i boczki wyczyść jakąś pianką dla świętego spokoju, w sumie podsufitkę też możesz. Odkurz wszystko, przetrzyj ściereczkami, plakiem do kokpitu spsikaj, wywietrz dobrze i wsadź nowy zapaszek. No chyba, że masz tak zapuszczone auto, że nawet to nie pomoże, to już nie wiem xD Są jeszcze pewnie jakieś neutralizatory zapachów, dla pewności też możesz spróbować.
Oddałem samochód do prania podłogi(z wyjęciem), podsufitki i takie klasyczne sprzątanie w środku. Jest dużo lepiej, ale skądś zapach wraca. Dobra cena za auto była między innymi dzięki tragicznemu stanowi wewnątrz.
No fotele powinieneś wyprać jako pierwsze, to najprostsze źródło nieprzyjemnego zapachu. Jak odbierzesz samochód z prania to daj jeszcze fotele. Z ciekawości co to za auto?
Z fotelami może być kłopot, bo skórzane.
Załącznik 362079