wczoraj bylem dwa dni po uplywnie terminu waznosci i bez problemu przeszlo (sam jechalem, nie laweta)
Wersja do druku
Przegląd możesz nawet po 2 latach zrobić bez żadnych konsekwencji. No chyba że cie wcześniej policja złapie to zabierają dowód.
I tak oficjalnie to tak, powinieneś lawetą jechać, lub jest opcja jeszcze jedna. Wykupić czerwone tablice za 60 zł założyć, wtedy pojechać już legalnie na kołach i zrobić przegląd. A co do zatrzymywania bez przeglądu, jak cie łapią rusałki to zabierają dowód, wypisują kwitek na którym możesz jeździć 7 dni. Robisz przegląd idziesz po dowód. A i zapomniałem dostajesz mandacik :)
dopisałem. coś 50 zł mandat.
Ale teraz jest tyle stacji ( w sense że blisko) że nie ma co się bać i śmiało jechać. Lub jeśli już ktoś jest strasznie obsrany poprosić kolegę żeby jechał przed nim na stację ( zatrzymują i tak pierwszego )
A jak zagadasz to tez powinnie cie puscic jak powiesz ze na stacje jedziesz
http://www.hurtownia-draco.pl/Photos...M26-805_05.jpg
czy takie okulary za 18 zł działają ? Piszą że lepiej widać w nocy, we mgle, nie oślepia itd. Ściema czy ktoś to ma?
1. Jakie sa optymalne pod wzgledem spalania predkosc i obroty samochodu na trasie? Konkretnie chodzi mi o Golfa IV, silnik beznyzna 1.4 lekko ponad 70KM.
2. Sonda lambda - warto inwestowac w oryginal czy zamienniki są w porządku?
1. Ja myślę chociaż nigdy się nad tym nie zastanawiałem że: zmiana Biegów około 2.5 - 2.7 tys obrotów. No i pomału wciskamy pedał gazu, ofc wszyscy za tobą są wkurwieni bo jedziesz jak emeryt :)
Ale mimo wszystko poczytał bym to: Click
2. Z tego co wiem to do takich aut Golf, Audi, itd to zamienniki są bardzo dobre. Firmy nie znam jakie są ale mogę się dowiedzieć od kolegi z pracy w poniedziałek bo on ma Golfa IV i trochę ogarnia temat :)
Moje pytanie bardziej dotyczylo stalej predkosci lub wartosci obrotów jaka powinnismy probowac zachowac na trasie jesli mamy taka mozliwosc (a mozliwosc to glownie autostrada/ekspresówka) nie techniki jazdy jako takiej. Ale pogooglowalem i jakby kogos interesowalo to tutaj jest odpowiedz: http://oszczedzanie.info.pl/blog/pre...dy-samochodem/
Jak możesz to zapytaj, byłoby miło.Cytuj:
2. Z tego co wiem to do takich aut Golf, Audi, itd to zamienniki są bardzo dobre. Firmy nie znam jakie są ale mogę się dowiedzieć od kolegi z pracy w poniedziałek bo on ma Golfa IV i trochę ogarnia temat :)
Patrzac na samochody z komputerem pokladowym ta zasada wcale nie dziala, mimo iz chevy jest w miare dynamiczny (360 nm i 163 km) to wrzucenie przy 50 km/h 6 biegu wyrzuci mi spalanie chwilowe 20 litrow. (gdzie srednie mam ok 6.5l)Cytuj:
ZASADA 2 – JEDŹ NA MOŻLIWIE NAJWYŻSZYM BIEGU
1. 50 km/h NA „PIĄTCE"? TAK! Jest to optymalna prędkość aby rozpocząć oszczędzanie i rozpędzać auto przy najniższym spalaniu.
Nie raz czytalem ze za niskie obroty zdecydowanie szkodza silnikowi na dluzsza mete, gdy silnik jest rozgrzany do optymalnej temperatury zdecydowanie lepiej go trzymac na ~2k obr/min niz na 1.1k obr/min 50km/h i 5 bieg.Cytuj:
2. CO NA TO SILNIK? Postęp technologiczny w budowie samochodów sprawił, że technologia produkcji silników uległa zmianie na przestrzeni lat. Zastosowanie nowoczesnych materiałów, znaczne zmiany konstrukcyjne, a także dużo lepsze paliwa i oleje sprawiają, że obecnie jazda na wysokich biegach jest „zdrowsza" dla silnika. Pracuje on w takich warunkach najoszczędniej – gdy jest mocno obciążony i zmuszony do efektywnego wykorzystywania skromnej dawki paliwa. Nie ma obawy o uszkodzenie silnika w takich warunkach.
Ogolnie poradnik dosc ciekawy, mi nie sprawdzi sie z 2 powodow
1. W olsztynie zatrabili by mnie za taka jazde, typu 'dojazdzanie do swiatel czerwonych prawie staczajac sie zeby moc jechac dalej bez ponownego 'ruszania z miejsca', nie mowiac juz o tym co by ze mna zrobili w warszawie za taka jazde... :D
2. chevy ma filtr czastek stalych, dlatego zawsze trzymam go na obrotach powyzej 2k. Czesto zdaza sie ze na trasie 20 kilometrow jadac do 120 km/h nie wrzucam 6 biegu nawet zeby nie schodzic z obrotow.
w Polo III 1.4 ciężko jechać więcej niż 60-70 na czwórce bo aż uszy bolą od odgłosu zarzynanego silnika :D
Zgodnie z sugestiami uzytkownikow temat zamykam, a szybkie pytania mozna zadawac w temacie Co w kole piszczy.