@artur_1234
przy dobrym silniku jak puścisz od razu sprzęgło to ci będzie auto zrywało ;| serio macie aż taki problem z tym?
Wersja do druku
@artur_1234
przy dobrym silniku jak puścisz od razu sprzęgło to ci będzie auto zrywało ;| serio macie aż taki problem z tym?
Ja tam Was nie rozumiem, przeciez to kwestia wyczucia auta i pewnego samozaparcia, tak samo jakby Wam auto z poczatku gaslo, jak mi sie tak zdarzalo (jezdzilem 3x roznymi autami, w czym zdawalem Yariss'ka a z 16h z 20h przejezdzilem na Mitsubishi Colcie) to sie wkurwialem i z czasem juz bez problemow ruszalem, bo jak Ci auto np. na miescie gdzies gasnie to troche siara, wiec nastepnym razem skupiasz sie bardziej i tak w kolko, cala w tym filozofia, tak samo z przezucaniem z 1 na 2, lub z 2-3, kwestia wyczucia sprzegla, no i samozaparcia do poprawy takich bledow. ;d
lol ja rozumiem ze dla poczatkujacego ruszanie tzw z luzu na jednyke moze sprawic problem ale z jedynki na dwojke i tak dalej? ja jebie ;d
nie mow ze ci z 1 na 2 gasnie
nie martw sie pacyfic pewnie masz jakies lipne auto w autoszkole. Na egzaminie tak mi sie zajebiscie kontrolowalo sprzeglo, ze az mnie egzaminator na koncu pochwalil ;]
Tylko przy jedynce sprzęgło puszczasz wolno - i w miarę puszczania dodajesz lekko gazu (w ogóle naucz się ruszać z samego sprzęgła to zobaczysz o co chodzi). Przy reszcie biegów możesz a nawet musisz puszczać szybko.Cytuj:
Pacyfic napisał
to jest kwestia przyzwyczajenia ,najlepszym sie zdarza czasem ze przygazuje nie poscil sprzegla jeszcze i dodaje gazu :D I zalezy od auta bo w nie ktorych prawie od razu lapie sprzeglo a w niektorych chwile trzeba przetrzymac bo inaczej bedzie szarpac :p
Co do samochodu mojej szkoly to jak jechalem w trasie to jak redukowalem z 4 na 3 to gasl silnik :D niby nowy samochod dosyc 2009 rocznik a cos juz posute bylo :D nie wiem co bo nie znam sie xd
Najważniejsze jest to żebyś sprzęgło puszczał płynnie bez szarpania ;) Inaczej nie wyjdzie.
W tej chwili 25 godzin za sobą. Piątek - egzamin xD ( 12 sierpnia ).Cytuj:
rahuza123 napisał
No i właśnie pierwsze pół godziny poszło dobrze, następne pół fatalnie... czułem się jak idiota gdy instruktor znów przypominał mi, aby tak szybki nie ściągać nogi. Potem była zmiana ( bo jeździmy po 2 kurstantów do Olsztyna ) i potem jakoś je wyczułem bo przysunąłem fotel blisko kierownicy.
No i jak pisałem w piątek będzie dzień prawdy xD Pójdę mając na ten egzamin wyjebane!
ile czekaliscie na plastik? jutro o 15:40 minie rowno tydzien jak zdalem i tak sie zastanawiam czy pojsc do urzedu i sie spytac. na tej strone kierowca.pwpw.pl pisza ze trwa postepowanie administracyjne
ja czekam już dwa tygodnie
egzaminator powiedział mi ,że to trwa od 2 do 3 tygodni nie ma co się niepokoić na tej stronie będziesz miał informacje czy jest do odbioru
Troche martwilem sie o ten caly kurs, a tak naprawde to jutro bede mogl juz pisac wewnetrzny (zostal temat ze skrzyzowaniami).
Robie sobie te egzaminy i tak powiem szczerze, ze srednio mi to idzie, popelniam od 2 do nawet 5 bledow, jednak to praktycznie bez cwiczen w domu, tylko lekcje;)
Pewnie nie dam dzis rade dluzej posiedziec bo mi sie nie bedzie chcialo, ale jakbym ogarnol pytania to jutro po skrzyzowaniach jestem gotowy do pisania wewnetrznego.
siema, wracam 16ego z zza granicy i zapisze sie na kurs tylko mi teraz wytłumaczcie jak to jest z B i B+E jak to jest z tymi przyczepami i dlaczego B+E jest tańsze?
B+E upoważnia Cię do ciągnięcia przyczepy.
Żeby robić B+E musisz mieć B.
Tańsze, bo chodzi tylko o przyczepę, a nie o naukę jazdy w ogóle.
Idziesz na kurs, zapisujesz się na B, a jak zdasz B to robisz B+E.
jutro ide odebrac plastik i teraz pytanie dostalem taki papierek (bo juz bylem sie pytac) zeby prawko oplacic. i teraz czy moge dac mu tam hajs w reke w tym urzedzie czy musze isc do tego banku pekao sa powiedzial ze tam bez prowizji ale na czym to polega dostane jakis potwierdzenie, dam dla tego faceta co wydaje prawka itd i on mi wyda prawko czy jaK?