Chopperem pożyczyłem od kolegi na tydzien i się przyjemnie jeździło, jakoś przekonało mnie to żeby to kupić.... Ale patrzyłem czy coś fajnego innego jest ;/ Enduro nie za bardzo lubie
Jakieś pomysły ?
Wersja do druku
Supermoto lub jakaś ścigawka.
http://www.allegro.pl/item973817945_...dt_rs_drd.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1377878
Ty myśleć nie umiesz? Bez komentarza...
Spróbujmy inaczej
Chciałem Ci pokazać ogólny zarys sylwetki dwóch rodzajow moto.
Kingway to krótko mówiąc gówno. Nie warto się w to pakować.
to tak kolego ja mam GB STREET taki sam silnik ! ale lepszy wyglad mam przejechane 2tys km i nic sie nie zepsuło
allegro.pl/item983969891_gb_motors_street_ad.html
jeszcze to
moto.allegro.pl/item980747792_derbi_gpr_50.html
otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1781031
moto.allegro.pl/item982795534_derbi_senda_50.html
moto.allegro.pl/item987182449_aprilia_af1_50_cm_3_super_stan_gotow a_do_jazdy.html
moto.allegro.pl/item984627300_aprilia_rs_50_extrema_sliczna_napraw de_warto.html
Nie rozśmieszaj mnie. 2k to żaden rekord.
Dziwi mnie trochę przekonanie ludzi, że np. samochód, który przejechał 50k i się nie zepsuł jest zajebisty. Przecież on z założenia ma być niezawodny. Tak samo jest z jednośladami.
Nie koleś co ty dajesz... Spróbuję Ci wyjasnić co to znaczy kupić teraz motorower typu ten kingway bądź romet, to jak iść na pierwszy lepszy most pod którym jest 0,5 m wody albo nie ma jej wcale i skoczyć na główkę... Klęska total... Materiały jakie tam wykorzystuję to poprostu trzeba przemilczeć wszystko się sypie jak tylko przekroczysz pierwsze 500 km dlatego nie popełniaj samobujstwa i nie kupuj... Tak jak koledzy Ci podali fajne motorki renomowanych marek z częściami nie kłopot a taką sendą wystarczy że 1 się przejedziesz i nie będziesz z niej schodził... Do miasta najlepsze jest teraz enduro dróg nie mamy pięknych a takim enduro nie zależnie od nawieszchni możeż konfortowo się poruszać ścigacz się męczy w mieście może nie te małe 50 ale taką 600 nie umiem jeździć w mieście...
Miałem pewien czas skutera (dalej mogę mieć) chińskiego, przejechałem 3 tysiące kilometrów i nic się nie stało. Nic nie odpadało, wszystko się trzymało. Qmpel ma tego Kingwaya choppera 50 ccm zrobił nim bodajże 3900 km i też jakoś specjalnie się nie chwali żeby mu się rozleciał, lub żeby nie odpalał czy żeby się coś psuło. Potrzebuję moto żeby pojeździć nim tak turystycznie można powiedzieć. A to po mieście, w weekend (co tydzień) do kuzyna (50 km w jedną stronę). Także mi by pasował ten chiński chopper, bo wygodny, a ja raczej spokojnie jeźdze. Nie za bardzo zależy mi na przyśpieszeniu czy maksymalnej prędkości.
To i tak i tak enduro Ci się lepiej sprawdzi... Błagam nie mów mi o przebiegach rzędu 4k... Mogę Ci taki motorek zajeździć w 1,5h nie będzie co z niego zbierać... Jeżeli przejechał by 60k to spoko chwała mu za to ale ten motorek jest do 10k max potem " wał bokiem wyłazi " i koniec imprezy...
#btw
Tak na zdrowy rozsądek co to do chuja jest ? Jakiś zipp cholera jasna
Zipp - polska marka skuterów, motocykli oraz quadów, obecnie dystrybuowanych przez firmę Zipp Skutery Sp. z o.o.. Marka ta została powołana do życia w 2004 roku przez firmę Kross S.A., producenta rowerów.
Albo kingway gdzie zapewne produkowany był pomiędzy papierem toaletowym, a płatkami śniadaniowymi...
Przecież to z miejsca jest skazane na porażkę...
No masz wszystko w poprzednich postach kolego, pełno motorków wybierz coś sobie...
jesli sie uparles to zamiast choopera kup sobie gb streeta!
Co ty pieprzysz człowieku?
Tak sie składa ,że mam takiego choperka dostałem go pod choinke w 2006 roku . Moj king jest z tych pierwszych ma niebieski metaliczny kolor. Ma mało przejechane bo pół roku potem dostałem Quada 250cc nowego i jego zakonserwowałem i przykryłem i se stoi w ocieplanym garażu. Raz na miesiąc wkładam aku i go przepalam zrobie nim 2 km i odstawiam. Ma tera przejechane 534 kilometry :). Nic nie było kombinowane etc. Chce go sprzedać bo to mój pierwszy motorek po simsonie był, I mam traki sentyment do niego. Jak Kokolik byś chciał kupić to dogadamy się na prv. Wymieniłem w nim olej bo oryginalny to badziew był aktualnie jest mobil1 10w40 przejechane na tym oleju jest około 45 kilometrów. Mój kinguś jest praktycznie nowy jeszcze na dotarciu także jak byś chciał to się dogadamy.
Fanta zapewniam cie ,że w byś go tak szybko nie zajeździł mówisz że tak szybko padnie kazdy motor można w 1 dzień zajeździć ..
Jak się ma pstro w głowie to tak się dzieje ale motor nie służy do tego żeby go zajeżdzić tylko żeby nim pojeździć a ten choperek faktycznie jest bardzo wygodny i godny polecenia jak na pierwszy motor.
Znam kolesia który teżw tym samym roku kupił kinga i tera ma nakulane 13k~~ i wymienił tylko tylną opone i tylnie amorki bo za miękkie były.
Pierwsza myśl - yamaha DT 50
http://allegro.pl/item981764834_yama...wer_dt_50.html
Ogólnie sie przyjęło, że chińczyki na ruskich częściach składane w Czeczenii to gówno. Zależy jeszcze na jaki model, może nie model ale egzemplarz trafisz. Mój braciszek ma takiego chińczyka (skuterek) i jedyne co przez ten cały czas sie "zepsuło" to kranik od paliwa. Przeciekał czy coś.
A ten skuter nie jedne tortury przechodził ;)
Natomiast, mój znajomy także miał podobnego chińczyka i gdy tylko przejeżdżał, bałem sie że zaraz sie rozleci. Srsly.
Więc nie warto pakować sie w takie coś. Lepiej kup coś używanego, renomowanej marki jak polecali Ci koledzy wyżej.
Jeśli masz zamiar jeździć rekreacyjnie, jak to ująłeś do kuzyna kup sobie enduro. Nawet na naszych drogach będzie Ci się jeździło w miarę.
Twarde zawieszenie na polskich drogach to porażka ;/
@e
kup sobie coś takiego jak podał kolega wyżej i gitara :)
@down
no to jak Ci sie podoba ten chopper to go kupuj. My tylko mówimy jak jest.