Palacz na fajki kasę wydaje mimo ich wzrostu ceny, a jak dzieciaki chcą szpanować to niech też do takiego wielkiego silnika leją benzynę a nie z kieszonkowego od rodziców biorą na gaz, a potem chwalą się w szkołach kto ma jaki silnik wielki.
Palacz na fajki kasę wydaje mimo ich wzrostu ceny, a jak dzieciaki chcą szpanować to niech też do takiego wielkiego silnika leją benzynę a nie z kieszonkowego od rodziców biorą na gaz, a potem chwalą się w szkołach kto ma jaki silnik wielki.
no nie raz wśród szpanerkidsów świeżo po prawku słyszałem jak się chwalili że mają bumki w 2.0 wpizdu koni (albo inne auta, inne pojemnosci, inne silniki):P
LG LCF600URU or LG LCS500UR
Ma ktoś opinie jakąś?
Nie wiem w czym widzisz problem? Dobra instalacja gazowa nie wpływa na osiągi silnika, a w takim przypadku różnica w cenie robi swoje. Ten "rupieć" jest dla mnie piękny, a na domiar tego ma mocny silnik. Co w tym złego? Boli Cię wizja świeżo upieczonego kierowcy za kierownicą mocnego samochodu? Nie chcę Cię obrazić, ale coś tu jest nie tak.
No ja w tym nic mądrego nie widzę, żeby cieć który po 30 h jazdy z instruktorem i 30 minutach egzaminu jeździł (a właściwie uczył się dalej jazdy) autem o takiej pojemnośći. Prawda jest taka że młody jak myśli, że ma prawko to jest królem drogi i zapierdala ile fabryka dała, a potem są drzewka, albo niewinni rozjechani - szczególnie rowerzyści. Jeżeli twoim zdaniem świeżaków wsadzać do mocnych maszyn to moim zdaniem w TYM jest coś nie tak.
Młodzi powinni uczyć się jazdy autami rodziców to by szanowali i już.
No szczerze mowiac mnie boli. Pod tym wzgledem zgadzam sie z haxigim w dosc duzym stopniu.
Ogarniety mlody to bedzie wszystko szanowal, ale jak ktos (tu bez urazy bo nie chce generalizowac) ma w dupie czy roztrzaska bete czy mietka bo za tydzien bedzie mial nowego to tu juz cos jest nie tak. A mysle, ze zawsze lepiej miec swoje auto niz rodzicow ja starszych autem majac prawko pol roku przejechalem moze 1k km. Pozniej przez pol roku mialem swoja fure (Renie 19 zagazowana) i dopiero wtedy sie jako tako nauczylem jezdzic.
Ale koniec tego marudzenia dla wszystkich milosnikow gazu mam jedna rade:
Naprawde starajcie sie jesli jest taka opcja odlozyc wiecej kasy, nie kupowac aut zagazowanych tylko sami w jakims porzadnym warsztacie, nie po kosztach zalozcie instalacje. Moj blad byl taki ze tego nie zrobilem i dlatego renia jezdzilem tylko pol roku :). Dobrze ze udalo mi sie odzyskac wiekszosc kasy.
Widać to po drodze.
Często jadąc na razie sobie Astrą , na światłach staję łepek w Golfie i myśli ze huj wi kim jest . Tylko szkoda ze tą Astrą ,pierdolne go ze świateł z palcem w nosie . (oczywiście do stosownej prędkości ,żeby ktoś nie myślał ze zakurwiam 140 po między blokami). A nie raz się widzi jak na drodze 3 pasmowej , gosciu w Golfie zmienia pasy z prawego na lewy ,bez kierunków i jeszcze niektórzy bez świateł . No ale cóż . Takim życzę najbliższego drzewa ,żeby tylko sobie zrobili krzywdę a nie komuś.
Mimo wszystko większa moc silnika (zakładam, że dla rozsądnego człowieka) zapowiada większy komfort jazdy oraz większe bezpieczeństwo, a nie jazdę od słupa do słupa. Wiadomo, że można wszystko zgeneralizować i powiedzieć: skończ studia, poczekaj 10 lat aż zarobisz na lepszy samochód, będziesz bardziej doświadczony bla bla bla... Gadanie bez sensu. Najlepiej napiszcie mi wzór jaka jest maksymalna dopuszczalna pojemność silnika samochodu który mogę prowadzić mając X lat. Jeśli tak postrzegacie świat to ja mam odmienną wizję.
Jeśli miałbym kupować ten samochód to dla siebie, a nie dla kisielu w majtkach moich znajomych. Zresztą - oni się nie znają. Nawet moja dziewczyna otwarcie mówi, że ten samochód jest brzydki. Ona tym bardziej się nie zna! ;d
No wiesz.. dziewczyny zazwyczaj wolą wyższe auta pokroju Q7, spedalonego Hummera H2, H3, X6. Nie wiem skąd to się bierze, ale prawie każda laska lubi wyższe samochody - nie terenówki,a SUV'y ... Ta wyższa pozycja za kółkiem daje im poczucie wyższości na drodze? Nie wiem. Jedno mnie wkurza. Że te odwalone od góry do dołu dziunie jadą później takimi brykami, które im mąż czy też tatuś kupił 50km/h w trasie środkiem drogi ; /