Ehh co 4 lata to samo :sadge
https://youtu.be/bFfpDmulfKw
Wersja do druku
Ehh co 4 lata to samo :sadge
https://youtu.be/bFfpDmulfKw
Otusz nie tym razem, wizja odejścia grubaska po nieudanym mundialu jest zdecydowanie bardziej atrakcyjna niż brak kompromitacji, w moim przypadku jest to pierwszy duży turniej w którym na wynik kadry mam totalnie wywalone, a nawet uśmiechnę się szeroko jak gruby sobie łeb rozwali na meksyku albo arabii
z arabią remis 0:0 albo przegrana zapiszcie moje słowa tak jak poprzednik pisał ważne żeby gruby knur wypierdolił ze stołka
wygrywamy z meksykiem i arabusami, z argentyna chuj wie
z dania w 1/8 po dogrywce
1/4 anglia i esssa po medal :nosacz
ament
W razie porażki i tak ruszy machina medialna w obronie czesława, a winnymi na bank zostaną okrzyknięci w pierwszej kolejności lewandowski i zieliński. Z łatwością można sobie dopowiedzieć, jakie "argumenty" będą za tym stały. Więc mam wątpliwości, czy jak odpadniemy, to faktycznie the fat one zostanie wypierdolony. Musielibyśmy przejebać wszystkie 3 mecze, żeby nie było wątpliwości. Oczywiście, z drugiej strony, jeżeli uda się wyjść z grupy, to będzie w 99% zasługa czesława, a nie wyżej wymienionych, więc jest w zasadzie pewne, że jeżeli nie będzie kompromitacji, to grubas zostanie przynajmniej na 2 kolejne lata (imo co najmniej do końca kadencji podlaskiego disco-gangusa).
Ogólnie to nie postawiłbym, że będzie jak zawsze i na pewno meksyk wygra. Głównie dlatego, że mistrzostwa nie są jak zawsze latem po sezonie, tylko jesienią w środku sezonu. Na poprzednich turniejach ewidentnie były spierdolone przygotowania, przecież w tej rosji to oni się ruszali jak muchy w smole. Pamiętam jak ktoś tu potem pisał, że no co wy chcecie, przecież to emeryci, taki piszczek 33-letni to praktycznie niedołężny dziadek xD chuj że potem chłop normalnie hasał w borussii, tylko na mistrzostwach biegał w zwolnionym tempie. Teraz większość piłkarzy wejdzie w ten turniej z marszu. Taki zieliński z milikiem dopiero co grali mecz (w sobotę i niedzielę), jutro mogą zagrać z chile, a za tydzień już mecz z meksykiem. Więc będą w normalnym rytmie ligowym i jest szansa, że tym razem nikt niczego nie spierdoli i nie zajedzie ich w trakcie obozu przygotowawczego. Zazwyczaj polskie drużyny (kadra czy klubowe) właśnie w okresie późnojesiennym osiągały najwyższą formę i najlepsze wyniki, a latem zawsze była chujnia. Przez lata nikt nie potrafił wyciągnąć z tego wniosków, aż nam mundial przesunęli i może problem sam się rozwiąże.
Po drugie, meksyk jest chyba najsłabszy od lat i zwyczajnie może okazać się równie chujowy i nie wykorzystać naszej słabości, jak senegal, ekwador czy inna słowacja. Obawiam się, że niestety psim swędem wyjdziemy z tej grupy, co będzie równoznaczne z zabetonowaniem kliki podlaskich grubych telefonistów na ładnych parę lat, i dalszym uwstecznianiem, oraz tym że robercik już do końca kariery nie doczeka się normalnego selekcjonera, więc nie dowiemy się, co mógł osiągnąć z tą drużyną, gdyby była normalnie prowadzona.
Tak widziałem wczoraj, że takie drużyny jal niemcy czy argentyna przyleciały już wczoraj do kataru. Czy to nie jest bardziej rozsądne, żeby mieć tydzień na zaaklimatyzowanie się, a nie jechać w czwartek połamany po meczu rozegranym przy 2 stopniach na plusie na 36 stopniowe upały?
https://i.imgur.com/triMycb.png
jak masz inaczej to nie nazywaj sie Polakiem i pal gume
Wierni po porażce, zdziwieni po wygranej
kurwa nie wiem co tu dać, autentycznie miałem już wszystko zaznaczone ale zmieniam co 12h xD
https://twitter.com/sport_tvppl/stat...cFhi7ltpFE34TQ
Wojciech Szczęsny: pierwszy mecz jest kluczowy. Nie ukrywam jednak, że w trzecim meczu dopisujemy sobie zero punktów, zakładamy, że będzie on na pewno przegrany.
piękne podejscie do turnieju już zakładją że przegrają z argentyną xDD to na chuj tam jadą a swoją drogą i tak powinni zakładać że przegrają ze wszystkimi. Dziś dwa w pizde elo