Toxik napisał
Rzeczywiście kurwa, super zakończenie.
Zacznijmy od tego, że Light nie 'wiedział', że zostanie złapany, wręcz przeciwnie, wierzył, że to on ma Neara i całą resztę w garści i że pozbędzie się swoich przeciwników, nie dopuszczał do siebie myśli, że przegra.
Po drugie, Light nie jest postacią która popełniłaby samobójstwo bo może ktoś go złapie. Coś takiego byłoby kompletnie nie pasujące do jego postaci, robił wszystko by osiągnąć swój cel. W ostatniej scenie postrzelony biegnie chwyta się życia, liczy że Ryuk go uratuje czy cokolwiek. Co swoją drogą jest jedna z najlepszych jeśli nie najlepszą sceną w całym tym anime.
Wpisanie własnego imienia i samobójstwo, bo 'o kurde idą po mnie' byłoby strasznie chujowe i antyklimatyczne.