Gohan zawsze mówił że nie lubi walczyć to się nie dziwcie że z niego taki pizduś wyrósł ;)
Wersja do druku
Ale w sumie to mogliby sprawic ze Gohan powroci do bycia najsilniejszym wojownikiem, umiejetnosci ma a do tego jest madry wiec w sumie moglby wskoczyc na poziom Vegety lub Goku bedac cholernie madrym i silnym wojownikiem
Wątpię, żeniaczka i dzieciak nie bez powodu zostały wplecione, po prostu ma siedzieć na dupie i niańczyć dziecko, no i robić za profesorka.
Gohan już nie wróci, pozostaje jedynie pamiętać go z walki z Cellem, pojedyncze sceny w walce z Majin Buu i to tyle. Teraz nawet armia Freezera pewnie będzie przez liczebność sprawiać problemy, mimo że ze swoją mocą powinien ich pozamiatać w parę sekund, tak jak Piccolo. To manewrowanie mocami to tak w ogóle jest kurwa największą porażką w DBS, często bez krzty sensu, ale chuj - oglądam tylko dlatego, że w sercu zawsze pozostanie to latanie za dzieciaka do domu, by obejrzeć kolejny odcinek z francuskim akcentem XD no i Whis sprawił w sumie, że dotrwałem do lepszej (dalej chujowej i tak) kreski, niż to było na starcie DBS, co ja kurwa zesrać się ze śmiechu mogłem, chociażby jak Goku SSJ4 walczył z Beerusem xd ja tam sądzę, że po Freezerze większą rolę odegra po prostu Vegeta, gdzie zawsze tego brakowało.
jest jakis torrent w ktorym sa wszystkie serie dragon balla, filmy kinowe i opisane w jakiej kolejnosci ogladac ?
Goku walczyl z Beerusem jako SSJ3, a nie SSj4. Mi chyba najbardziej szkoda Piccolo. Gohan i Szatan Serduszko na zawsze w moim sercu. Te wszystkie kinowki jak Piccolo ratuje Gohana w ostatniej sekundzie. Czamu Piccolo tez stal sie taki slaby? Gohan rozumiem, nie chcial walczyc zostal profesorem. Piccolo po scaleniu sie ze wszystkimi mial zachowac swoja osobowosc, Dende zostal nowym Kami (nie wiem czy tak to sie pisze) wiec czamu zrobili z niego taka ciote?
Piccolo i tak dotrzymywał kroku Saiyanom tylko dzięki fuzjom. W Buu Sadze to nie mial się już z kim scalić to jego poziom stanął :D I nie powiedziałbym, że jest słaby, jakby nie było to jest mniej więcej na poziomie 2 formy Cella.
Dodatkowo wszystko wskazuje na to, że odegra jeszcze jakąś rolę w Super ;)
No niby tak ale w Buu sadze zostal czlowiekiem glazem i tyle po nim bylo, a pozniej tylko szkolil mlodych. Kiedys byl pokazany zawsze jak w gorach trenuje/siedzi na wiezy i muchy zabija swoja energia, a teraz pilnuje dziecka Gohana itp. Najbardziej zabolalo mnie to ze latal w tym samolocie z reszta jak jakis pajac zamiast stac jak Vegeta i udawac fajnego jak to zawsze oni we 2 robili.
przeciez jak buu z whisem beda trenowac to top kek caly odcinek xD pewnie sie pobija o jakies ciastko
Co kurwa XDDDDD Buu z Whisem to będzie najlepsza komedia tego roku, jeśli tego nie spieprzą XDDD
Buu i trening. Hehehe :D