no racja, mocarne one piece, z momentow, walk, akcji, tajemnic itd to najlepsze anime jakie ogladalem.
Chociaz Naruto tez ma ciekawe, jeszcze DB tylko ogladalem, z takich uważanych za te najlepsze, tam też nieźle Toriyama sie uwinął, tez jakies tajemnice itd, super momenty.
ale w one piece naprawde jest wiele genialnych, i to od samego poczatku, przy chyba kazdym z zalogi sa takie, plus dodatkowo od innych bohaterow.
Zoro - jak po przegranej walce z Dracula obiecywal ze zostanie najlepszym szermierzem, caly bol Luffyego zabral na siebie, a potem jeszcze zajebiscie stoi i mowi ze nic sie nie stalo ;d.
Nami - jak dźgała ten tatuaż od Arlonga, jeden z ulubionych momentów moich;d, Luffy kładzie jej kapelusz na głowe, mowi zeby sie zaopiekowala i rusza z ekipa.
Usopp- jak przeprasza za to ze odwrocil sie od zalogi, mimo ze leszczem byl to chcial bronic swojej wioski
Sanji - podziekowania do Zeffa, jak sie wyczail co w swoim worku z "jedzeniem" miala Czerwona Noga
Chopper- cała opowiesc o jego przeszlosci z Hilulukiem
Robin - "ja chce żyć"
Brook - jak z załoga spiewał mimo ze umierali
Franky - jak chciał zatrzymać pociag ktory jechal z cialem Toma
dodatkowo dla mnie jedna z najlepszych scen jak Ace dziekuje wszystkim ze ich kochali, i jak Bialobrody sie pyta czy byl dobrym ojcem i ten na kolanach placze i mowi ze oczywiscie :d.
Ehh.. multum takich momentow.
Jeszcze mimo ze krotki to niesamowicie fajny jak WB wmawiał Sanjemu że to on mu kazał ścigać Czarnobrodego.
No dla mnie genialne sceny:d.
I jeszcze z Shanksem mi sie wiekszosc podoba, Garp tez swietny gosc;d
Zakładki