moze keidys zagram jak bede mial czas ale tylko zeby wygrać bestgirl ami xD
Wersja do druku
Ja chyba dojrzalem trochę, dalej za nią nie przepadam (może przez ten pierwszy raz), ale doceniam jej wysiłki itp
Nagi no Asukara obejrzane. Overrated z deka imo.
Piekne wizualnie - chyba najladniejsza seria TV, niezla muzyka, nie bylo forsowanej dramy (bylo dosc duzo dramy samej w sobie ale nie przeszkadzala), fajny swiat podwodny, ALE
gowniany writing na poziomie shounenow momentami, srednie postaci (jak to gimnazjalisci) i chujowe parowanie ;/
Po koncowce przedostatniego odcinka myslalem ze best grill umrze i 1/10 bedzie ale sie autor ogarnal (uzywajac shounen writingu oczywiscie ale mniejsza xD)
No i w sumie calkiem maratonable jak na mnie, wczoraj 8 odcinkow, dzisiaj 5. Pierwsze epy tylko slabo wchodzily.
5/10
Wiedziałem że to coś jest nie tak z tym co odjebali na koniec Aldnoah zero, ale to co w dójce pokazali to tego się nie spodziewałem. Trochę rozczarowany tym jestem.
Obejrzałem sobie Kimi ni Todoke :3 Trochę sceptycznie podszedłem po poprzednim zetknięciu z Shoujo (tragiczne Kaichou wa Maid-sama) ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Świetne jest, zajebiście się ogląda, nie nudziło mnie w ogóle a 37 odcinków ma.
@Kucyk ;
http://puu.sh/ep2vb/0bb6cf114c.jpg
Masz to kurwa przeczytać. Chikan Otoko/Molester Man. Od autora Onani Master Kurosawa, bazowane na prawdziwych wydarzeniach ;d. Zajebiste, serio, coś świetnego. Mimo ze niektóre poboczne postaci to wręcz karykatury i ogólnie dużo (fajnego) humoru to jednak czuc ze główne postacie i historia sa prawdziwe ;d
tez polecam Molester Man :P
zajebiscie podoba mi sie to, ze jest to napisane tak, ze serio moge uwierzyc ze to sie stalo, nawet wypowiedzi anonow tak bardzo realne XD
@Kucyk ; Widze szybkie tempo, co, skończyłeś już mangę o torgowiczu? xD Jak wrażenia?
wlasnie skonczylem
czytalem non stop jakies 8h od 9
zajebiste
@
Wczoraj tez skonczylem come come vanilia i takie meh, nic specjalnego
Obejrzałem Koi to Senkyo to Chocolate. Takie sobie szczerze mowiac. Kawaii gurls, ale fabuła jakaś taka z dupy, nudnawa. Od biedy mozna obejrzec, ale tak po chuju w sumie, raczej bym nie polecał. Jedyna rzecz to wygrana childhood friend
Dlaczego te mendy musza robic tak ze raz chapter ma 12 stron, raz 40
Czlowiek naszykuje sie na cos krotkiego bo 30 chapterow, a w srodku mangi nagle zamiast po 12 to 40 stron XD
A czemu nie, przecież chyba im więcej tym lepiej, co? Chociaż z mojego biednego doświadczenia z mangą to wydaje mi sie ze czesciej jest na odwrót, zaczynają od chapterów po 40 stron a potem coraz mniej i coraz mniej aż właśnie się zatrzymują na tych kilkunastu ;d Chociaż też nie zawsze, w moim ulubionym tasogare otome do końca się gościu starał i robił porządne chaptery po 30-50 a nie dwunastostronicowe pierdki od niechcenia.
@edit
o co chodzi ze nazwą tematu
Zaczalem One Outs i nie ogarniam co sie dzieje, chyba trzeba wiedziec co to bejsbol. Ale i tak fajnie sie oglada xD