Railgun imo jest przyjemniejszy, mniej skupia się na rozbudowanym uniwersum a bardziej na akcji
Wersja do druku
Railgun imo jest przyjemniejszy, mniej skupia się na rozbudowanym uniwersum a bardziej na akcji
Lżejszy, ale nie powiem, żeby był przyjemniejszy. Dla mnie Index to czysta epickość cieknąca z ekranu, chociaż niektóre odcinki ewidentnie przymulały. Railgun zaś to bardziej popisy animatorów. No i dla mnie Touma x Misaka > Misaka x Kuroko.
Porównam to tak - Index to sycący obiad, a Railgun to leciutki deser - pychotka, ale najeść się tym nie idzie.
@janosik14 mimo wszystko obejrzałbym 1szego Railguna. Mimo wszystko, warto wiedzieć, co się tam działo.
Index to sycący, ciężkostrawny obiad, tak dobry, że bierzesz dokładkę i później cierpisz
skonczylem niedawno bakumana, calkiem niezla bajka xd
http://i41.tinypic.com/30wpaue.png
co polecacie obejrzec next?
Sword Art Online, Madoka, Durarara, Suki-tte Ii nayo
Z twojej listy wartosciowe sa:
Grave of the Fireflies (;-;)
Durarara
Kuchuu Buranko
Madoka
Sakamichi
Totoro
na reszte jeszcze bedzie czas
już mam
nie miałem cały czas kompa
a jak miałem to wolno leciało...
Dajcie sobie siana z tym saimoe, nie chce znowu przewijac 10 postow ktorych nawet nie przeczytam zeby dorwac sie do jakiejs normalnej tresci...