@takey:???
Wersja do druku
@takey:???
Hahahahaha, na torgu ktos linkuje strone JoGiego, do czego to doszlo ;d;d
@Szantymen
Ogladac anime Umineko a czytac sound novelke to sa dwie rozne rzeczy. To tak, jakbys ogladal jakas fatalna ekranizacje ksiazki (ktora nie powinna miec miejsca) i porownywal ja do jednego z najwiekszych bestsellerow na swiecie. Bardzo polecam przeczytac Umineko, sporo godzin swietnej zabawy.
tu są kopie amerykańskich wydań, spatchowane do angielskiego oryginały i oryginały z linkami do patchy(i chyba czasami incomplety jakieś też)
więc en
Pytanie do tego Btoom . Jaki jest sklad procentowy mecha w anime (te suity wliczam jako mecha ktorych osobiscie az mocno nie trawie_
o ile nie sa overpowered i rozpierniczaja wszystko wokol, a raczej jako cos dzialajacego chocby ciut realistycznie to jeszcze jest szansa ze obejrze.
Ktos moze ogladal Jormungand ? Jak wam sie spodobal? Mnie osobiscie wkurzala "SPOILER na dole"
Serii dalbym 6/10 za podjecie dosc nietypowej tematyki
Kod:
niesmiertelnosc wszystkich czlonkow,ilosc ran w 1. sezonie do ilosci walk.
Rok szkolny sie zaczal i szukam czegos lekkiego co bede mogl obejrzec sobie wieczorkiem i sie odstresowac/odmuzdzyc. Anime takie, ze ogladajac nie musze sie wglebiac w fabule(jesli takowa istnieje) lub myslec. Po prostu chce miec ubaw je ogladajac. Polećcie cos ;d
Przy okazji zachecam do zajrzenia do tematu o touhou! ^^
Obejrzałem całe, bo lubię poryty humor (It's show time), ale ogólnie jest słabe. Można się uśmiechnąć kilka razy, ale jeśli nie cierpisz na nadmiar czasu - nie warto go marnować. A już konkretna beka jest z openingami - nawet nie chciało się nikomu narysować nowych scen, przez co 2gi opening dosyć leży z synchronizacją...
EDIT
jak już jesteśmy przy starszych (słabych) seriach - http://www.youtube.com/watch?v=hfnua2ITskw - jak te ostatnie 5 lat szybko minęło... I ile to już razy trafiły się "przyjemne" serie, które stały się shitem?
Ech, jak przypomnę sobie, jak rozpływaliśmy się nad School Daysem czy Myself;Yourself...
Witam pomocy.
Ogladam sobie pierwszy odcinek Yosuga no Sora, no i leci, leci, trzy minuty, piec, dziesiec
AZ TU NAGLE HAREM I INCEST I SIOSTRA KOLESIA CHCE ZEBY DOPROWADZIL JA DO ORGAZMU A POZNIEJ JAKAS NARYSOWANA PANNA SIE MASTURBUJE
WHAT THE FUCK
czy, eee, warto to ogladac, czy moge zwolnic miejsce na dysku dla czegos innego?
oglądałem, imo kupa
ale możesz obejrzeć, długie nie jest ;d
Nah, z animowaniem VN jest tak, że albo pójdą w stronę historii i zrobią zwykłe anime, albo w stronę porno i zrobią hentai. Tu masz ścieżkę pomiędzy - ni to hentai, ni to zwykła seria.
Słabo wyszło, fabuła jakaś taka niespójna (do dziś się zastanawiam, czy to były alter story jak w Amagami SS czy koleś skakał z kwiatka na kwiatek jak w School Days), ogólnie kicha.
http://i6.photobucket.com/albums/y230/puszek/Otome.jpg
I'm so fukken happy
alter story, czasami się cofało do jakiegoś punktu i szło inaczej