Nie mowie, ze nie jest fajne, tylko jak dla mnie za duzo go wszedzie, a to roznica.
Wersja do druku
dla wszystkich zaintrygowanych Nisekoi...
mini spoiler, ale wlasciwie niczego sie nie domyslicie bo sam tekst jest
za to bardzo mocno zalecam to:
http://www.batoto.net/comic/_/comics...-maiden-r7774/
fajne tempo, fajna fabula, fajny glowny bohater, wszystko fajne poza tym, ze trzeba na chaptery czekac -.-
~~~~~~~~~~
e z tego chartu podanego wyzej tylko pokemony dobre :P
A ja mam do was w sumie trzy pytanka dotyczące serii Monogatari, jakby ktoś miał wiedzę i chwilkę to będę wdzięczny ;-)
1. Czy może ktoś wie kiedy będzie miał premierę film Kizumonogatari ?
2. Czy ktoś wie kiedy dokładnie będzie Hanamonogatari (słyszałem, że połowa czerwca) ?
3. Czy ktoś wie kiedy Monogatari Series Second Season ukaże się na Blu Ray ?
Pozdrawiam.
z tego co widze to:
Kizumonogatari - 2014 (chociaz Sony juz kilkukrotnie przesuwał date premiery, wiec kto wie)
Hanamonogatari - 31:05:2014 (planowo, jak bedzie zobaczymy)
Co do bluray to mozna kupic czesc odcinkow na nim nawet w tej chwili (seria Shinobu na pewno), natomiast nie wiem kiedy ukaze sie calosc.
Dziękuję wam za pomoc :)
Skoro końcówka maja Hanamonogatari to muszę się pośpieszyć z tym rewatchem xd
Poza tym, Sony ? To studio Shaft należy do Sony ?
Ale z tymi edycjami BluRay mam nadzieję, że to mimo wszytko jakaś pomyłka. Przeważnie Volume to kwota 100 - 120 zł na Amazonie, 1000 zł za drugi sezon Monogatari to ja nie dam ;(
Mam nadzieję, że jakoś szybko to upchną w 2 - 3 Volume tak jak poprzednie sezony.
Pozdrawiam.
o ile pamiętam to pierwszy BD madoki bardziej w 250zł wpadał w jenach jak ktoś tu chciał sprowadzać ^^ (tak, DWA odcinki)
100zł to i tak niezły rezultat
btw: chyba muszę dokończyć ten SS w końcu :/
co do sony:
http://www.animenewsnetwork.com/news...isted-for-fallCytuj:
Sony Music Entertainment Japan owns the anime production company Aniplex which in turn is a producer for the film.
Nawet nie wiedziałem, ale szczerze mówiać to się cieszę, wychodzi na to, że seria Monogatari ma spore plecy xd
A abstrachując już od Monogatari, właśnie obejrzałem 26 odcinek Persony 4 Animation i widzę, że w stosunku do gry to sobie ostro pojechali xd
Mianowicie:
Gry na 100% nie przeszedłem, ale swoje 70h+ spędziłem wraz z True Endingiem oczywiście i nie pamiętam tam tego motywu z cieniem głównego bohatera i tym, że tak naprawdę żył on przez jakiś czas w świecie złudzeń przed pokonaniem Izanami. Tak było też w grze tylko ja już pozapominałem to, czy może scenarzyści pojechali po bandzie po prostu ??
Pozdrawiam.
Obejrzałem Shinsekai Yori i dziwi mnie jedna rzecz
skąd córka Marie miała taką moc żeby bez problemu zabić tego najsilniejszego gościa w wiosce, skoro nie była Akkim
to mi się mocno rzuciło w oczy ;/
ale ogólnie ciekawa historia i fajnie przedstawiona, polecam
??? Po prostu go zabiła, bo on nie mógł w żaden sposób kontratakować z powodu death feedbacku czy jak tam to w twoich subach mogli nazwać. No a ona miała ten feedback przestawiony na szczuroludzi, więc się tym nie martwiła, i stąd w dalszych epach ta cała przekombinowana akcja prowadząca do zabicia jej.
Skonczylem wlasnie maly maraton, postanowilem wiec podzielic sie wrazeniami z obejrzanych serii:
Hayate no Gotoku - sezony 1-4: Poczatkowe wrazenia: swietna komedia, pelna nawiazan do innych serii i swietnego humoru, ogladalo sie bardzo przyjemnie. Problemy jednak zaczely sie pojawiac juz w drugim sezonie, i trwaly az do konca. Powod? Strasznie poplatana chronologia, dla kogos kto nie czytal mangi (jak ja) wszystko staje sie zagmatwane i bezsensowne. Nagle pojawiaja sie miejsca i osoby ktorych nigdy wczesniej nie widzielismy, a stosunek glownych bohaterow do nich jest taki, jakby znali sie od dawna, ogladajacemu nie pozostaje nic innego jak zapoznac sie z jakimis streszczeniami mangi, lub wziac sie za czytanie jej samej (ale nawet pomimo tego linia czasowa dalej jest poplatana). Nie pasuje mi rowniez styl prowadzenia anime w sezonie 2 i 3, zdecydowanie wole randomowe historyjki takie jak w sezonie 1 oraz 4. Mimo wszystkich wad, ogladalo sie bardzo przyjemnie.
Trava: Fist Planet: Niby ma cos wspolnego z "Redline", ale sie tego nie czuje. Abstrakcyjna, króciutka przygoda w kosmosie. Pasowala mi kreska oraz meska czesc obsady. Nie pasowalo mi to, ze seria konczy sie tak szybko, i na dobra sprawe gdy mam ochote obejrzec jeszcze jeden odcinek, to nie pozostalo juz nic (raptem 4epy x10min), czuc uczucie niedosytu. Mimo to, jesli komus podobalo sie "Redline" (jednak nie fabularnie, a graficznie) to moze obejrzec w ramach ciekawostki.
Wolf Children: Swietna kinowka. Moze sie wydawac, po stylu graficznym, ze przeznaczona dla najmlodszych. Jednak (podobnie jak w przypadku studia Ghibli) jest to uczucie mylace, sam z pewnoscia proponowalbym film nieco starszym odbiorcom (12 lat? moze 15?). Oczywiscie nie uswiadczymy tu zawrotnej akcji, a raczej slow-paced opowiesc o trudach wychowywania dzieci "nieco innych". Gdyby nie pewne denerwujace mnie w koncowce animacji rzeczy, to z pewnoscia dalbym 5/5, a tak to zostaje 4+/5.
Jigoku Shoujo: Mitsuganae: Jak ktos ogladal wczesniejsze dwie serie to doskonale wie czego mozna sie spodziewac. To samo co w poprzednich odcinkach poprzednich sezonow. Mimo to, ten jednak wydaje mi sie przyjemniejszy w ogladaniu, zwlaszcza ze wzgledu na zakonczenie, nawet pomimo tego ze mozna sie go domyslac mniej wiecej od polowy sezonu, to i tak w moim odczuciu pozostaje calkiem zaskakujace (chociaz, z drugiej strony niektorzy moga to odebrac za minus). Jesli komus nie przeszkadza ze w kazdym odcinku mamy do czynienia z praktycznie tym samym, to polecam serdecznie.
A teraz czas zabrac sie za kolejne serie, na pierwszy ogien pojdzie "Seitokai Yakuindomo 2", pozniej pewnie "Bamboo Blade i "JoJo's Bizarre Adventure" (wersja z 2012).
Ludzie, polećcie ambitne anime. Tylko nie jakieś Ghibli-gówno, błagam.
Np. Tenshi no Tamago było ambitne. Aku no Hana uważam za ambitne. Kotonoha no Niwa uważam za ambitne. Kuchuu Buranko.
Polećcie coś takiego, dobrzy ludzie.
@Szantymen
To czy anime jest ambitne to raczej kwestia sporna, nie wiem czy te tytuly sie wstrzela, ale odemnie to tak:
Mind Game http://www.anime-planet.com/anime/mind-game - jesli pasowalo ci Kuchuu Buranko, to tutaj jest podobnie - mocna psychodela bez trzymanki.
Ergo Proxy http://www.anime-planet.com/anime/ergo-proxy - postapo, fantastyczna muzyka i kreska, jednak momentami wydawalo mi sie troche zbyt monotonne.
5 Centimeters per Second http://www.anime-planet.com/anime/5-...ers-per-second - osobiscie nie ogladalem, ale podobnie do Kotonohy, ladna animacja i romans, slyszalem bardzo dobre opinie, ale sam nic powiedziec nie moge
Paranoia Agent http://www.anime-planet.com/anime/paranoia-agent - lekki abstract, ogladalem dawno temu, za wiele nie pamietam niestety, w kazdym razie nie zalowalem.
Shin Sekai Yori http://www.anime-planet.com/anime/from-the-new-world - niecodzienne postapo, swietna kreska, niecodzienne postaci. Wedlug mnie rewelacja, omawiane bylo kilka stron wczesniej, raczej widze pozytywne opinie.
To ja znów chcę coś w myśl:
http://img.pandawhale.com/38848-The-Feels-gif-UHzu.gif
i to takich, że aż będę rzygał tęcza i srał kwiatkami
jak najwięcej
@Yakuza
Jak zawsze potwierdzam ze to tylko moje prywatne zdanie :]
Usagi Drop http://www.anime-planet.com/anime/usagi-drop - Mezczyzna w srednim wieku adoptuje dziewczywnke w wieku przedszkolnym. Osobiscie ogladalo mi sie to rewelacyjnie (ponoc w mandze sa pewne kontrowersje, ktore zanizaja oceny serii, ale w anime ich nie ujeto)
Kimi ni Todoke http://www.anime-planet.com/anime/kimi-ni-todoke - klasyczny romans, bardzo mi sie podobalo, swietne postaci drugoplanowe (Ayane i Chizuru :3), ladna animacja.
Tasogare Otome X Amnesia http://www.anime-planet.com/anime/ta...tome-x-amnesia - ponownie romansik, troche bardziej jednak "paranormalny". Oglada sie przyjemnie, a koncowka potrafi rozczulic.
Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin http://www.anime-planet.com/anime/ra...u-no-shichinin - troche inny rodzaj "feelsow", japonia tuz po drugiej wojnie swiatowej, a my towarzyszymy grupce skazancow w osrodku pod kontrola sadystycznego straznika. Bardzo mocne, bardzo dobre, ale nie wiem czy sie wpisuje w twoje oczekiwania.
Coś czułem, że tak będzie ; d musze uzupełnić MAL'a i wstawiać bo potem się okazuje jak w tym przypadku, ze wszystko widziałem ;/
No coz, tak bylo by zdecydowanie latwiej :]
tak sobie mysle, co mogloby byc troche mniej znane, a ciagle powodowac feelsy, i niestety za duzo to tego niema, moze:
Karin http://www.anime-planet.com/anime/karin - komedio-romans o wampirzycy, przyjemne.
Jigoku Shoujo http://www.anime-planet.com/anime/jigoku-shoujo historie o piekielnej korespondencji. Niektore pokazane zachowania ludzi faktycznie powoduja wysyp uczuc, ale raczej negatywnych.
Kokoro Connect http://www.anime-planet.com/anime/kokoro-connect - podejrzewam ze znasz, jesli jednak nie to mysle ze wpisze sie w oczekiwania
Michiko To Hatchin http://www.anime-planet.com/anime/michiko-to-hatchin - przygody w Brazylii. Poniekad latynoski "Usagi Drop", znacznie mniej jednak feelogenny.
black bullet <3
https://www.youtube.com/watch?v=1HfkVvdnaZY
##
no game no life, także jest świetne
https://www.youtube.com/watch?v=h1JLs0nZiIE
ogólnie mocno śmiechłem na końcu odcinka NGNL:
##
polecam oglądać obydwie serie ! ! !
Wlasnie skonczylem maraton Utawarerumono. Stosunkowo nisko ocenione, ale piekne anime. Polecam. Prawie łzy lecialy, a u mnie to naprawde rzadkosc.
Black Bullet
Plx mega rozpierdol w next odcinku :3
OP/ED z NGNL imo są dość nudne, takie sobie generic ost. Black Bullet ED ma w miarę ok, za to opening mi się strasznie podoba, ma bardzo podobny vibe do OP2 z Strike the Blood. Ogólnie OP Black Bullet to chyba mój drugi ulubiony w sezonie (po daimidalerze, który nie ma konkurencji).
A co do samych serii, NGNL jest świetne; Black Bullet jest fajne ale cheesy as fuck (SODOMY! GOSPEL! XDDDDDDD).
No ja jebie. Gokukoku no Brynhildr po hiszpańsku przetłumaczone 92 chaptery, a po angielsku tylko 58. ;/
@down
Biały studiuje japoński xD???
#Jakiś koleś na reddicie powiedział, że może zacznie tłumaczyć z hiszpańskiego na angielski. :3
Ogladam wlasnie Break Blade i wpadla mi fajna scena, mam juz szablon.
http://i1.minus.com/ibbMMmBdLJ9dPI.jpg
Jak ktos ma lepszy pomysl to dajcie znac, brakuje mi inspiracji :/
google reversed image search mówi,że pierwszy obrazek jaki złapałem to miniatura z jakiegoś ruskiego jutuba czwartego ep akuma no riddle
@Arinori ;
OK, dodałem do want-to-watch i ściągam, obejrzę wkrótceczyli za jakieś 5 lat.
Również obejrzałem i również polecam :3
czy steins;gate movie jest takim sequelem do serii? warto to oglądać?
alchemisty obejrzane, cg, dn, chrono crusade, co można popatrzyć z takimi fajnymi jaskrawymi postaciami, może być takiej łamigłówki troche :)
i pamiętam, że była tu epicka debata clannad vs kanon, jeśli to drugie mi sie podobało to pierwsze też zobaczyć?
clannad to shit, kanona nie oglądałem
steins;gate film nie oglądałem jeszcze
steins;gate film jest sequelem, opowiada bardzo fajnie historię, ale bardziej naciska na kurisu, godny polecenia, fajna alternatywa
@zakius
Co do "Clannad" to sie zgadzam, nie podobal mi sie zupelnie. Byc moze drugi sezon jest duzo lepszy, ale nie wiem, nie ogladalem.
Ostatnio skonczylem Bamboo Blade - przyjemna komedia, jednak bez rewelacji, milo sie oglada ale nie ma co oczekiwac czegos wybitnego.
Za to "Seitokai Yakuindomo 2" rewelacja, tak samo dobry, a moze i lepszy od pierwszego sezonu. Jak ktos lubi humor przesycony erotyka (jednak nie "ecchi") to sie doskonale odnajdzie.
Debate mozemy w kazdej chwili wznowic.
http://i1.minus.com/iJgcyhRF8xASe.jpg
ej ale serio, może jakby nie był poprowadzony tak, że po pierwszym lub dwóch pierwszych ep życzyłem zarówno nagisie jak i temu debilowi śmierci prawie się udało, kurde, gdyby najbardziej ogarniętą osobą w pierwszej serii nie była Mei (a drugą Fuuko...) to może pierwsza seria by była spoko, a druga epic
ale tak...
Clannad miał 1 epic scenę - https://www.youtube.com/watch?v=hDknZF6Xl2w, poza tym ssało niemiłosiernie. Kanon 2006 jest bardzo zbliżony do Clannada, ale character design jest dużo lepszy. Widać, że większość postaci zostało zerżnięte bezpośrednio z Kanona do Clannada, sam Tomoya i Sunohara to klony Yunichiego i Juna, Tomoyo czerpie garściami od Mai, a Nagisa to ewidentna spadkobierczyni charakteru od Shiori (a że oryginały zwykle są lepsze, nie inaczej jest w tym przypadku).
No i ten humor:
https://www.youtube.com/watch?v=IvNo_GTNGUM
https://www.youtube.com/watch?v=xuwPsnnntuE
https://www.youtube.com/watch?v=Khvus-40Fxw
https://www.youtube.com/watch?v=iP1Bc7TiVbo
Koncze wlasnie ogladac JoJo Bizarre Adventure, i musze powiedziec jestem pod wrazeniem. Spodziewalem sie jakiegos badziewia, a dostalem swietna rozrywke, mase walk, genialnie wykreowane postaci, bardzo dobra muzyke i specyficzna, stylizowana na starsza, kreske. Fabula oczywiscie nie jest jakos szczegolnie rozwinieta i zaskakujaca, ale trzeba przyznac ze wciaga jak bagno, a kreacja postaci sprawia, ze seria nie zostawia wyboru i poswieca sie na nia kazda wolna chwile, coby zobaczyc jak przygody JoJo sie skoncza. Jesli wierzyc ocenom na anime-planet, to kolejny sezon wychodzacy w tej chwili jest jeszcze lepszy, nie moge sie doczekac :]
https://www.youtube.com/watch?v=G65pvuTFR_A - swietny ending, rozkreca sie okolo 40 sekundy
Załącznik 313290
Po skonczeniu z JoJo (opinia wyzej) postanowilem nadrobic zaleglosci w kinowkach, wiec wzialem sie za Metropolis i Mononoke Hime.
Metropolis http://www.anime-planet.com/anime/metropolis Najwiekszy zarzut jaki tu moge miec co to chyba styl w jakim rysowane sa postaci, przypomina mi wczesne filmy disneya z myszka miki (wyglad konczyn i przede wszystkim oczy). Chociaz jest to zapewne celowy zabieg majacy na celu uwydatnic kontrast pomiedzy ludzmi a supermaszyna (ktora jest rysowana inaczej), to i tak nie moge tego przebolec. Co innego samo metropolis, miasto jest narysowane swietnie, widac roznice miedzy poszczegolnymi poziomami, a ziggurat jest zrobiony naprawde fantastycznie. Animacja rowniez stoi na bardzo wysokim poziomie, i moge z pewnym bolem powiedziec ze wyglada lepiej niz w czesci anime z tego roku. Muzyka jest bardzo dobra, lekko zajezdza swingiem, ale za duzo sie jej nie pojawia, niestety. Fabularnie jest dobrze, chociaz mogloby byc lepiej, niektore watki sa zbyt przeciagniete, niektorym poswiecono za malo czasu (zwlaszcza rewolucji). Dla mnie 4/5, nalezy jednak zauwazyc, ze nie ogladalem filmu z 1927, wiec startujac z anime mialem czysta karte.
Mononoke Hime http://www.anime-planet.com/anime/princess-mononoke Ghibli jak to Ghibli, spodziewalem sie dobrego filmu i to wlasnie dostalem. Postaci sa rysowane w stylu znanym z innych dziel wytworni, tutaj nie odkryto nic nowego. Natomiast sami Bogowie i Bozki sa swietne, a ich wyglad zapada w pamiec. Animacja na bardzo wysokim poziomie, jak zawsze. Jestem natomiast rozczarowany muzyka, wogole nie zapadla mi w pamiec. Fabula jest przemyslana, raczej nie mozna w tej kwestii nic zarzucic, chociaz porozumienie miedzy glownymi bohaterami na moje gusta zawiazalo sie zbyt szybko. Badz co badz jednak, to jestem bardzo zadowolony 4+/5.
Teraz zabieram sie za Nane http://www.anime-planet.com/anime/nana W rankingu widze stoi wysoko, ktos jakies opinie na temat tej serii?
ktos tu czyta moze I am a Hero?
jak nie to ,,I,, zdrajcy i uciekam z forum az ktos zacznie czytac -.-
Sakura Trick obejrzałem i w sumie nie polecam, chyba że serio nie macie co oglądać
w pewnych momentach mocno żenadłem z tej słodyczy
no i akcja która prawie ciągle polega na tym samym, tylko 2 odcinki były że myślałem że w końcu coś się ruszy - niedoczekanie
juz dawno czytalem :P
@Yakuza ; chyba czyta
@Hail Galana
nowy chapter..
##
dzięki HailG
##
ogólnie GOTW 139 już :)
##
@ZinC
minamoto 6 hours ago
co sądzicie o ARAKAWA UNDER THE BRIDGE?
wtf? kolejny chapter
@ZinC
nie wiem czemu ale czytalem dzis, po 8 rano juz byl. moze byli w tyle czy cos albo double release ;p
@Hail Galana ;
IMO NLNG czy NGNL czy ijak to się zwie to niezłe chujstwo. Już widzę ten schemat do końca serii -> Ta dwójka rodzeństwa gra sobie razem, bo przecież inne rasy są tak zajebiste, że można ich lekceważyć. Zamiast brać oczywiste zwycięstwo to wolą się bawić i przegrywają, ma to jeszcze sens jak jedna rasa lekceważy ludzi bo zawsze byli chujowi, ale w normalnym świecie to chyba taka wiadomość się dość szybko rozchodzi i raczej następni przeciwnicy już będą wiedzieć o co chodzi i się zepną. Natomiast bestie wojenne o przydomku mistrzowie logiki i strategii, nie kasują specjalnie pamięci ludzi bo są oni tak słabi. CO TAM, że np. mogliby Ci ludzie ubić niezły deal np. z elfami i się podzielić jakoś terenami, whatever, przecież to nie jest w tym świecie wcale takie trudne, bo ktoś może powiedzieć "Ten król nie chciał się dzielić z elfami bo potem elfy i tak mogłyby robić co by chciały bo ludzie nic nie potrafią", to widać od razu jak sobie poradził ten gość w takiej sytuacji grając w papier, kamień, nożyce o to że jego ministrowie będą mówić prawdę.
Już nie mówiąc że gra na słowa to był majstersztyk gówna :DD. Gość sobie rozpracowuje genialnie prawa fizyki, plan po prostu majstersztyk, tłumaczonko z uśmiechem na ustach, co tam że nagle nastaje próźnia i gość łamie podstawowe prawa wszystkiego i nie umiera w 0,0000000000000000000000000000000001 sekundy, ona ma to gdzieś sobie ziomuś dalej planuje. Bardzo dobrze obmyślane, pls no more.
Sorry ale jak ktoś nie zauważa takich idiotyzmów, to naprawdę coś musi być z tym kimś nie tak :D