No pewnie poczekamy, niestety. Wiara ze jak juz do walki dojdzie to nie zawiedzie.
Wersja do druku
No pewnie poczekamy, niestety. Wiara ze jak juz do walki dojdzie to nie zawiedzie.
czyli dzieje sie cos, czego wszyscy sie spodziewali jeszcze za czasow 1 walki xdd no coz masashi nie mógł zawiesc fanów, tka jak to było z obito,
No cóż, ja nie mam nic przeciwko tej walce, hype na nią był od tak jakoś 460 odcinków więc czas najwyzszy. Bardzo fajnie ze w Valley of the End.
jak sasek zajebal sakure to juz sie ucieszylem, oczywiscie to tylko genjutsu ;/
to by bylo zbyt piekne
:[ a myślałem, że na serio Sakura padła xD
Nie no chyba serio w coś takiego nie uwierzyliście xD? Kishi nikogo z tej trójki nie zabije, nie ma na to szans, a nawet jakby to Naruto znowu jakimś asspullem by ją ożywił.
jak juz kogos zabije to pewnie saskłe
obejrzałem ostatnio pare scen z pierwszych odcinków, gdzie się podział ten humor kishimoto :/, były fajne wyrównane walki połączone z humorem, a teraz nic.
Słabo słabo. I pół chaptera flashbacków xD
Zwątpiłem... miałem nadzieję na więcej, niż tylko bezsensowne gadanie. Miałem nadzieję, że będzie jakiś zwrot akcji, czy coś. Może kakashi się wtrąci, albo mędrzec. A tu NIC.
dobra, przynajmniej wiemy ze naruto nie uzyl swojego daru przekonywania i sasuke nie zmienil decyzji tylko sie napierdalaja x-D
Pewnie będzie tak że Sasuke pokona Naruto, ale nie zdazy go zabic bo wpadnie Kakashi i uzyje Izanami...
jak dla mnie jest teraz mozliwa tylko jedna opcja
sasuke walczy z naruto, pokonuje go, jednak jest wyczerpany, gdy zadaje ostateczny cios Uzumakiemu wtedy wpada Iruka, mowi ze w koncu moze zrealizowac swoj plan i korzystac z nieuwagi Uchihy wbija mu shurikena w plecy..
nie ma innej opcji