GRALI JAK NIGDY PRZEGRALI JAK ZAWSZE cusz tak to już bywa
Może za rok akurat będzie dobre losowanie, pasujący układ gwiazd i drużyna bez tego chujowego adc to ameryka nie przyniesie se wstydu na pierwszym etapie turnieju
Wersja do druku
GRALI JAK NIGDY PRZEGRALI JAK ZAWSZE cusz tak to już bywa
Może za rok akurat będzie dobre losowanie, pasujący układ gwiazd i drużyna bez tego chujowego adc to ameryka nie przyniesie se wstydu na pierwszym etapie turnieju
Akurat tłumaczenie Krasuli w meczu C9 vs Fnatic, jeżeli Fnatic przegra jest oczywiste. Importy z EU, co prawda te same importy carrneły 3 gierki w grupie i WYŁĄCZNIE dzięki temu C9 wyszło z grupy (takiego nasrania do mordy Crownowi od Svena i Jensena to nei było chyba w ŻADNEJ grze tych worldsów), ale to nie zmienia faktu, że jak C9 już przegra to wyłącznie za sprawą europejskich importów (gdyby mieli 5 z NA to łatwy win)
TL ciężka grupa i wgl brak szczęścia od Maryjki XD przecież wygrał 3 gierki unlucky.
Tylko, że z tych 3 wygranych to 2 były na jakiś MAD, które generalnie najgorsza drużyna wordlsow 0-6, Wiec można jej wgl nie liczyć. To oznacza, że TL na 4 poważne meczyki wygrało uwaga - 1 i to tylko dlatego, że grali ten ostatni mecz z teamkiem, który miał już zagwarantowane wyjście z grupy, więc mieli wyjebane.
Masz @Krasula ; swój najlepszy teamek w NA i zdanie na temat ich najlepszych graczy od komentatorów CN.
Przecież to jest kurwa gorzej niż wildcard team, jak to się tu dostało
https://youtu.be/xVrt89bSi1E
Ten Olleh i Pobelter są takimi klaunami, że to tylko pokazuje jak słabe jest NA skoro dostali sie z 1 seeda grając jak jakieś animalsy z platyny eune :DD.
100 pedofili po turnieju 4Head
fnatic > g2 > gówno > dlugo nic > dowolny klub z na
Wczoraj przeglądając tv znalazłem powtórkę edg vs tl, obejrzałem 5 minut i chyba trafiłem na zły moment :kappa bo pobelter z ollehem dali się wyłapać po 2 razy kompletnie losowo, ale w sumie ze strony edg było to samo chwilę później ale no nie wiem jak można to coś w ogóle porównywać chociażby do G2 które całkiem solidnie taktycznie i dojrzale
mi tam szkoda piotrka penga troche prawde mowiac ;/ ale kolejnym sezonie steve kupuje fakera i znowu nie wyjda z grupy
ale żenada xDDD Po co w ogóle te teamki grają, jak platynowe soloq
drugi najsilniejszy team NA XD
A właśnie @Krasula ; jeszcze jedno pytanko.
Skoro TL jest takie dobre, ale Pobelter nie dał rady unieść psychicznie to:
1. Czy nie uważasz, że w takim razie może być brak dobrych graczy w NA, skoro najlepsi nie są w stanie unieść KURWA NICZEGO XDD na worldsach? Przeciez już od zarania dziejów wychodziło ZAWSZE jak GWIAZDY NA LCS DAJĄ DUPY na każdych worldsach. Reginald? Zastąpiony Bjergsenem- i co powiesz, że Bjergsen grał dobrze bo grał soloq NA i nie można mówić, że to europejczyk bo gra w NA więc origin region nie ma znaczenia? To dlaczego Reginald był jakimś zwierzęciem na każdych worldsach i TSM nie było w stanie absolutnie nic wygrać bo gość w porównaniu do ludzi w worldsów grał jak jakiś silver? To samo Dyrus :DDDD albo reszta tych klaunów na szczycie z Pobelterem w tym roku.
2. Twoje argumenty typu Olleh i Pobelter orali w NA LCS tylko nie unieśli psychicznie to jest o kant dupy rozbić. Rozpierdalali w NA LCS bo NA LCS to gówno. Za każdym razem na worldsach wychodzi, że jak sobie radzisz w jakichś NA LCS (hi Reginald) to nie oznacza, że nie zostaniesz zmiażdżony przez każdego przeciwnika na midize. Dokładnie tak samo jest w przypadku Pobelter i Olleha. Oni nie są w stanie podjąć żadnej rywalizacji na tym poziomie, bo są TRAGICZNI, a nie jakaś presja psychiczna. Zobacz ostatnią grę. Przecież to co wrzuciłem, wszystko jest z ostatniej gry. I co tutaj już nie było presji psychicznej wyniku i Pobelter oraz Olleh zagrali dorbze? :DDD Nie, dlaej grali TRAGICZNIE tylko akurat im DL carrnął gierkę, może nie zależało im na tiebreaku o 1st seed w grupie, nie wiem. Jednak w tej grze ta dwójka RÓWNIEŻ BYŁA TRAGICZNA.
3. Jensen i Sven to są typowe importu z EU- zgadzam się, są typowymi importami i typowo carrują za mordę ten zdecydowanie najsłabszy region. Nie wiem z czego to wynika, pewnie z kultury europejskiej vs NA i tego, że im się po prostu chcę i jak widać im wychodzi. Już podałem wyżej przykłady, że gracze z NA nie dająsobie rady oprócz nielicznych wyjątków na najwyższym poziomie worldsów i zostaje im corocznie srane do ryja. Przypominam, że Jensen przed unbanem był porównywany do Fakera i mówiono, że w soloq jest lepszy od niego - potem musiał się ograc na scenie bo nie szło najlepiej i teraz rozpierdolił Crowna na midzie jak jakieś gunwo, nigdy nie wiedziałem takiej dominacja. Sven też piękne akcje i jak origin region nie ma nic do rzeczy to moje pytanie- dlaczego NA bierze tyle importów chyba jako jedyny region i dwa dlaczego origin NA playerzy typu Pobelter są absolutnie dominowani przez każdego przeciwnika na worldsów.
Już nawet nie trzeba się śmiać z 100T XDDDDD, bo dzisiaj przegrali walkę 3v5 na Fnatic XDDDDDD gdize mieli przy początku fightu wsyzscy 100% hp i wszystko dostępne. Po prostu to już nawet nie wiem czy platyny z eune dałyby się ograć 3v5 jak to zrobiło 100T. Ten team to już jest po prostu porażką tego turnieju i świetnym podsumowaniem występów NA.
A c9 będę dopingował, bo uważam, że ten team jest bardziej europejski niż amerykański, z tego względu, że gracze europejscy go ciągną. Najśmieszniejsze jest to, że NA ma tyle hajsu na sprowadzenie tych importów bo pewnie płaci najlepiej, a i tak każdy prawie import tam przychodzący jak się spotka z tym zjebanym reżimem treningowym i śmieszną solokolejką to za rok okazuje się największym gównem i zrównuje poziomem do tej całego degrengolady.
wiadomo ze do NA idzie sie tylko po to zeby zarobic latwy szmalec, temu wiekszosc graczy tam to importy
pięknie fnatic, najlepszy western teamek od czasów fnatic 2015