na po wygranej z eu (w bo1 xd) się cieszy jak kabum po wygranej z alliance, szkoda, że ta gierka nic nie znaczy bo i tak nie wyjdą z grupy
Wersja do druku
na po wygranej z eu (w bo1 xd) się cieszy jak kabum po wygranej z alliance, szkoda, że ta gierka nic nie znaczy bo i tak nie wyjdą z grupy
Przecież te C9 jest żałośnie słabe. Vitality grało takiego raka, mnóstwo missplayów z ich strony i idiotycznych decyzji, a i tak C9 ledwo wygrało. Słabo wyglądają szanse teamów z Ameryki na wyjście grupy. Zresztą z tej nie wyjdzie ani C9 ani Vitality xD
jizuke to jakis pierdolony bóg chuj że gierka przegrana ale okazał klase w obu gierach :D
xD
xD
KT
EDG
FNC (bedzie jedna z ciekawszych gier)
G-REX
RNG (Ciekawa gra by byla gdyby Heimera nikt nie zbanowal)
GEN G
czego innego mozna sie bylo spodziewac po wildcardzie
kibicuję doubleliftowi ale ciezko bedzie
final bedzie rng vs kt
XDDDDDDDDD NA
pietrek peng se na dragonie wyszedł z pita i rura do bazy xD kda się musi zgadzać:P