Nie da się wyjść z silvera. Pozdrawiam
99% gier
Wersja do druku
W moim przypadku są dwie opcje:
1. Zagram dobrze ale mój team nie i przegrana
2. Zagram źle i przegrana
@Taca
No bogiem ligi legend na pewno nie jestem. Ale z tym chujowy to bym nie przesadzał.
po prostu jestes chujowy i im szybciej se to uswiadomisz tym lepiej
właśnie sb smurfuje to na silverze łatwo o ile picknie się coś czym da się mocno kerować a nie że masz obrażenia ale zdechniesz w sekunde
jak chcesz pograć to zapraszam pw
jezeli na SILVERZE grasz zle to znaczy ze robisz pewnie jakies 999999 bledow ktore mozesz poprawic i wyjsc z elo hell pozdrawiam
Najsmutniejsze jest to, ze najlatwiej carruje sie jakimis spierdolonymi pickami z topa, bo tanky skurwiele i bija duzo. Za to midlanerem wysadzisz jednego, a reszta Cie dobije latwiutko i dupa..
no i braum :kappa
ja mechanicznie gram duzo gorzej niz te 3 lata temu, na silverze riven otp wysadzalem enemy toplane tak ze co 4 gra lecial ragequit
jednak tera wjebalem wysoki diamęt, pewnie glownym powodem jest myslenie za caly team, lagodzenie gownosporow zwierząt chociaz najchetniej zajebalbym im kopa na pizde, kupowanie pinkow i namawianie debili do zakupu tychże, pingowanie jak pojebany po 7-8 razy az mam blokade jak widze ze ktos zara dostanie ganka albo ze jest free baron
nom, ale zwierzaki z tego tematu, seby mechaniczne, nigdy nie zrozumieją, że gierek poniżej diaxa 2 się nie keruje mechaniką i statami 20:0, tylko kontrolą zwierząt, no ale do tego trzeba mieć trochę więcej sprytu niż szybkie klikanie i po prostu katowanie gierki po 10h dziennie, żeby wyrobić pamięć mięśniową
co z tego, że grając mechanicznie dobrze się climbujesz i masz winratio 55%, jak myśląc za zwierzęta spokojnie możesz mieć 60+%
tylko niestety, tutaj trzeba czasem siąść, zastanowić się, rozpisać coś, przeanalizować, obejrzeć powtórkę i mieć jakieś minimum wiedzy z psychologii jak postępować z ludźmi i na nich wpływać
i nie ma lepszego czampa w lidze do realizacji takiej gry niż Braumik
no i porównywanie kerowania gierką braumem, gdzie do jego opanowania potrzeba max 20h, do kerowania gierek jakimiś mechanicznymi zjebami typu yasuo, gdzie musisz poświęcić 1000h, to też jest jedno wielkie xD
no ale czego ja wymagam od ludzi, którzy nie potrafią wymiernie porównywać rzeczy, normalizować pozostałych czynników i oceniać biznesowo, i czasowo dany typ podejścia
największy błąd dzieciaków grających w gierki, to jest brak wyceny własnego czasu, bo często zwyczajnie jest bezwartościowy, ale tak z wiekiem 20 lat powinno to przejść, widać nie u wszystkich
xD janusz uspokuj sie do huja
praktycznie zawsze boostowalem jakimis prostymi czempionkami typu nwm annie mid bo kurwa nic nie trzeba umiec wystarczy byc madrzejszym od oponentow co nie jest trudne w goldzie 5
i owszem kerowalo sie statmi 20:0 a nie dyskutowaniem z jakims dalnem z silvera ktory jak stwierdzi ze idzie afk to wyswiadczy mi tylko przysluge
zartuje tak naprawde braumikiem bylo kerowane https://i.imgur.com/Z0AdbR0.png
a co to jakas wielka mechanika klikanie lpm i ppm grajac ad carry np bo nie rzm
jak sie ma rece nie jest to trudne
"tylko niestety, tutaj trzeba czasem siąść, zastanowić się, rozpisać coś, przeanalizować, obejrzeć powtórkę i mieć jakieś minimum wiedzy z psychologii jak postępować z ludźmi i na nich wpływać"
XDDDDDDDD
low elo najlepiej carruje sie postaciami ktore 1) maja dmg i się snowballują 2) mają jakiś escape
np. khazix, fiora
generalnie wons tam dobrze pisze, mechanikę jakąś nienajgorszą mozna miec, ale decision making i shotcallowanie dla teamu maja 2x wiekszy impact ma gierke
ludzie poświęcają dziesiątki/setki godzin na grindowanie gierek i szlifowanie mechanik yasuo, a wystarczyloby 10% tego czasu poswiecic na zastanowienie się czego naprawdę potrzebują do climbowania i bylyby efekty