zyra to zło, olbrzymie obrażenia, a jej e leci sobie przez miniony jakby nigdy nic
niemal wszystkie rakowe supporty zatrzymują swoje spammable cc na minionach, zyra nie
ale na rzabe niewiele zrobi
Wersja do druku
zyra to zło, olbrzymie obrażenia, a jej e leci sobie przez miniony jakby nigdy nic
niemal wszystkie rakowe supporty zatrzymują swoje spammable cc na minionach, zyra nie
ale na rzabe niewiele zrobi
ja za to nienawidze grac z janna mimo, ze czasami znajde warjata konkretnego to przy poke supporcie nie jestes w stanie nic zrobic bo hehe rzuci ci szilda i przeciez support wywiazuje sie ze swojej roli, ale do minionow to ty nie podchodz nawet bo dostaniesz bule i sie wyjebiesz
a najgorsze okresy to te, gdzie janna jest w mecie i premiuje to ludzi, ktorzy nie maja rak i wygrywaja se gierki
a najwiekszym smrodem sa oczywiscie otp janny, co z gry moze korzystaja w 5% max grajac tym scierwem
ale to myslenie callujemy tu juz od sezonu 3
zyra nie jest taka straszna juz po tej zmianie plantow, ze atakuja najblizszy cel
najgorszy tahm i braum
ostatnio mialem veigara na suppie, to juz teemo jest bardziej usefull bo przynajmniej kogos oslepi XD
w 8.5 w koncu nerfy tristiany i kolejne nerfy azira i ryza XD chyba sie kolejny rework szykuje, bo nie potrafia tego championa ustawic do pionu, juz mu zabrali free escape zhonya + r, 43% winrate soloq i dalej za mocny w competitive
gra ktos duo w okolicach p4?
farmisz sobie spokojnie na midzie, nawet umierasz raz jak zwierzę paskudne na syndre sam, a tu gra sie nagle konczy bo botlane zniszczyl nexus przeciwnika
ehh
https://i.imgur.com/xv0VuH1.png
https://i.imgur.com/JWKu5gf.jpg
jak to możliwe, że w ostatnim sezonie prawie wszystko do golda 2 wygrane a teraz nie moge wygrać na silver xDDD