Jak to jest z tym doliczonym czasem w fifie? Bo wybiłem piłkę na stronę przeciwnika w 90+2, kiedy normalnie sędzia powinien skończyć mecz. Praktycznie odłożyłem pada, a koleś jeszcze akcję zrobił ze swojej połowy i strzelił gola. Była to już minuta 94. WTF.