Nie koniecznie, ez jest straszną bestią i to od samego początku aczkolwiek większy respekt czuje przed vayne niż ezem gdyż eza sobie możesz dodgować, vayne już nie bardzo.Cytuj:
Konstanty napisał
Ktoś zna datę rozpoczęcia nowego sezonu ?;//
Wersja do druku
Nie koniecznie, ez jest straszną bestią i to od samego początku aczkolwiek większy respekt czuje przed vayne niż ezem gdyż eza sobie możesz dodgować, vayne już nie bardzo.Cytuj:
Konstanty napisał
Ktoś zna datę rozpoczęcia nowego sezonu ?;//
od 5.22 zadneCytuj:
Aureos napisał
nie przypatrzyłem sie ze to ad ez no tak wszystko jasne ; /
niestety pedał tylko ap
dlaczego nazywasz go pedałem lol. xD mam chyba po raz piąty seriesy do D2 (co ciekawsze wszystkie poprzednie wygrałem) i 1w/0l więc wiara, że znowu wjadę na Diam IICytuj:
Kredka napisał
jak sie buduje muramana to ezreal nie ma nigdy powerspike
za to jak tak zlozyc essence reaver i triforce to wtedy jest okej
Ad Ez to najgorsza postac w tej grze poparte milionem gier na solo q.Nawet jak snowballuje to i tak nie bije tyle co jakaś nafedowana Mf/Vayne itp a jak jest w plecy to już jest totalnym gównem do końca gry bez szansy na comeback idk po co ludzie tym wgl grają.O ile ktoś nie jest mega ogarnięty mechanicznie na nim to wgl nie polecam go pickować jak można wziąć cokolwiek innego i robić większy damage klikając PPMCytuj:
qSC napisał
c0Cytuj:
alien napisał
akurat triforce muramana daje calkiem solidny power spike a przynajmniej tak bylo wczesniej
co nie zmienia faktu ze ta postac to jebane guwno
najebani xd late game ez straszny mocarz ( ten z muramaną, bo tym nowym duzo nie gralem) w zaleznosci od pickow lepszy od wejn. Potwierdzone empirycznie
znaczy my tutaj nie mowimy o typowy ezreal i typowa vayne ;>
problemem ezreala jest late game, o ile gierka nie trwa dluzej niz 35 min jestesmy pozniej kupa, probowalem bolidow typu : "murama/gauntlett/lw/botrk" "trinitka/ie/essence" buty czy zerki czy cdr ;>
plusem vayne jest to, ze jak masz dobry frontline + farmisz jakos jak czlowiek ( nie typowo 1/7 vayne 150 farmy w 40 min i hehe we got late) to bez problemu jestes w stanie wbic ta quadre lub pente jak teamek odpowiednio peeluje ;>
perfekcyjna gierka
Załącznik 344297
po prostu ezreal nalezy do tej grupy czempionow ktorych animale z easta nie powinni tykac
tak jak ktos napisal wyzej - jezeli nie umiesz grac to obv ze czempion ktory glownie autoatakuje bedzie lepszym wyborem
sciaganie enemy adc/mida na bombe jest problemem? nie wiem jak wy gracie, ale mozliwosc zburstowania przeciwnika, poke i super bezpieczny skillset nie są złe.Cytuj:
Torg User napisał
early jest takie srednie, jak robimy trinity to jest powerspike po trinity jak nie to jednak brak troche dmg z gauntletem, ale w late bestia straszna.
NIGDY nie widziałem żeby AD ez zburstował kogoś na bombe i nie pisze tego słowa na wyrost.Po co się meczyc AD ezem jak można pójsć w AP kliknąć R W i zrobisz 3x wiecej dmg niż AD Ez przez cały TF xDCytuj:
Chodniczek napisał
po prostu ezem gra sie inaczej niz normalnym adc, nie wchodzisz w otwartą waltke tylko starasz sie korzystac z swojej przewagi czyli Q. jak trafisz jedno w enemy adc/ap to potem, oczywiscie tak zeby sie nie wjebac w enemy team, wskakujesz eq i eloCytuj:
Konstanty napisał
https://i.imgur.com/09SdnUi.png
Ale latwa gierka, wspolczuje wszsystkim ktorzy kiedykolwiek zostana wyslani na adc a w przeciwnym teamie bedzie zed, riven i rengar XD
Ez zawsze odstawał jako ADC od czołówki.Teraz ADC dostały rework MF op Vayne op Graves mega op przed nerfem a Ezrael co dostał ? 0.5 AD ratio na E ???Cytuj:
Chodniczek napisał
Tak samo nowa itemizacja co pasuje na Eza poza Essence Reaverem ? Przeciętny AD sobie złoży IE Reaver Firecannon i pizga kryty po 700 co AA to po co mam się trudzić i strzelać Q z dystansu jak każdy inny AD przez ten czas mi wsadzi 2-3 kryty robiąc 3x tyle obrażeń.Obecna itemizacja premiuje postacie które dużo autoatakują typu Lucian/Vayne/Mf/Twitch Ez przy nich wypada po prostu słabo w każdym etapie gry,a jak dorzucisz do tego że wypada mieć na nim mechanixy to nie widzę powodu żeby tym grać na AD o ile nie jesteś jakimś mainem