eee nie wiem czy zrozumiałes analogie.
jedna gra nic nie znaczy
tak jak geld sie cieszy ze zaoral diamneta na normalu tak samo tutaj krasula chcial go wysmiac nie wiadomo czemu, skoro to tylko jedna gierka
Wersja do druku
eee bardziej mi chodzilo ze se przegralem gierke mimo niesamowitego performance z mojej strony bo moj bot poszedl afk xD, a syndra byla uposledzona, co zreszta widac po samym buildzie
a to porownanie jest chujowe bo normale sie gra przewaznie 4fun, a ten typ po prostu zostal wyruchany w mocno winning matchupie tryhardujac w 100%, nie zatrolowal sobie giereczki jak na normalu z kolegami
gier rozegranych 339 183/159 troche teraz przegralem meczy ale nadal spory plus, a te mmr to jakies pokurwione to tak jakby specjlanie nie dawali piac sie ku gorze
nic nie napisał, ale wiadomo o co chodzilo
zadal sobie tyle trudu wstawiajac 3 zdjecia, zeby pokazac, ze mimo przegranej to jednak jest górą nad jakims jednopostaciowcem
ja tylko opisalem swoją obserwacje odnosnie tego i ze mnie smieszy takie naskakiwanie na kogos przez lzy, nie bierzcie tego do sibie
lubie ten argument to tylko gra
https://www.youtube.com/watch?v=APksWVk1fU8
ja, jak gram rankedy, to gram tylko po to , zeby zagrac jak najlepiej potrafie i zeby wygrac, a nie 4fun bo hehe gierka
normale sa 4fun a nie rankedy
A czym przede wszystkim są gry, jak nie formą rozrywki i zabawą?
jak cię bawi przegrywanie innym gier to udałbym się jednak na terapię. grasz turniej -> masz się dobrze bawić =/ nie grać na poważnie, 100%. jedno drugiego nie wyklucza, ba, dla większości ludzi z nie spierdoloną mentalnością jeśli nie dają z siebie wszystkiego to bawią się słabo w jakimkolwiek sporcie/grze
niektórzy ludzie lubią po prostu być robieni w kakao przez całe życie 24/7
w robocie w gierce w sporcie i tak w kółko przez całe życie xD