amumu i shena tez?
wiadomo ze jest sporo championow ktore warto zbanowac ale banuje sie te najmocniejsze a z reszta jakos sobie radzisz od zawsze tak bylo
Wersja do druku
sugerowanie, że nie było tak od początku. zawsze komuś coś nie pasuje bo zwyczajnie jest słaby, albo nie potrafi się zaadaptować do zmian. imo jest to naprawdę fajny etap, kiedy całe spektrum picków jest viable. bany na soloq i competitive nie pokrywają się w całości jak to bywało poprzednio, co znaczy, że na różnych poziomach gry i do różnych compów za silnych uważa się zupełnie innych bohaterowów. "op" jest do wyboru do koloru, co samo w sobie jest trochę niezgodne z definicją bo jeśli wiele z nich jest op to żaden nie jest
http://puu.sh/mJNpn/16665cdad2.jpg
po tylu latach!!
no to jest problem bo latwo banowac mozna, albo lepiej nie zostawiac open malphite,fiora,kindred,gp,tamokencz,graves,rengar, pewnieoczymszapomnialem
no i tu mamy 7 czempionow tj. wiecej niz banow i nalezy odjac srednio 2-3 bo jakis zjeb zbanuje sorake i jaxa ew ramusa bo sie turla i ma kolce
jak grac jak zyc w tom gre??
ja zwykle banuję to co mnie za mocno wnerwia na mojej linii, a dalej staram się po prostu uważać na chore champy
najbardziej mnie wkurzają zawsze azir i blitz, lvl 2 to zed i yasuo, z resztą mogę się bawić w alejce, nawet jak dostaję w dupę to się nie wkurwiam tak bardzo
Azir zed można banowac ale blitz yasuo nie. Z mida to jeszcze LB można sobie wyjebać, przynajmniej ja nie potrafię na to grać w ogóle, chyba raz w życiu wygrałem lane z tym.
grab blitza to jedyny skillshot którego NIGDY nie uniknąłem, jak nie trafia to jest jego fail, nawet morganą nie ogarniam xD
a yasuo mnie wkurza tym wallem + shieldem
zanim mu shielda zbiję to mu się wall odnowi, zanim wall się skończy ma shielda -.-
no ofens ale jestes poprostu strasznie slabym graczem dlatego czempior sie wydaje silny i trudny do ogrania
co do blitzkranka to protip pick tristana :)