Nie ma czegoś takiego jak robi się ciężko. Na pewno nie do 51 lvla a co dalej - zobaczymy. Jak na razie to ciężko było mi tylko na pierwszym bossie na Bell Towerze. Necroventer czy coś takiego. Sukinkot był póki co jedynym bossem który zjechał mi hp poniżej 1/3 ;d