w koncu rankedy sa w gierce
az musialem cala nocke sobie przypierdolic zeby zrobic placementy :3
Wersja do druku
w koncu rankedy sa w gierce
az musialem cala nocke sobie przypierdolic zeby zrobic placementy :3
ta, rankedy kurwa mać
https://i.imgur.com/srtCxlW.jpg
https://i.imgur.com/7nEzvHp.png
wywalili system dywizji, czy może po prostu czegoś nie rozumiem
niesamowite, blizzard zrobił taką fajną gre żeby ją spierdolić zjebanych systemem rankingowym :D
Grałem w becie na PS4, ostatnio sobie kupiłem i uważam, że trochę słaby jest ten matchmaking.
Dobiera bardzo szybko, ale mając 5 poziom dobiera mi lvle 20+. Wolałbym żeby dobierało wolniej ale równiej jeśli chodzi o poziomy.
Cały ten ranked system jest tak spierdolony, że szkoda na to słów. Wszystko to wydaje się zrobione tak bardzo na szybko, na odpierdol, że ciężko uwierzyć w inne wersje. (w ogóle cała gra wydaje się być wypuszczona za szybko, TF gdy wychodził, to miał robione bety o wiele, wiele, wieleeee dłużej po to, żeby większość była zrobiona na cacy, gdzie Blizz zrobił hype'a, wyzyskał ludzi, a teraz można sobie płakać co jest złe). Dodatkowo zagrałem, nie wiem, z 20 rankedowych gier i dochodzę do wniosku, że poza premade'ami to się nie opłaca tego grać, mogę robić wszystko w tych grach, topować wszystkie kategorie, ale i tak znajdzie się ta jedna osoba, która spierdoli Ci rozgrywkę (zagra jak rak, zrobi ragequit, wyskoczy z "I'm not healing you", zacznie trollować) i na dobrą sprawę wychodzi się albo na 0 albo się siedzi w okolicach pierwotnego ranku (miałem 51, teraz sobie latam między 43 a 47).
Aktualnie to nie ma z kogo dobierać, dlatego tak jest. Gdy nie było jeszcze rankedów, to dobierało bardzo równo poziomami, teraz jest o wiele większa przepaść między nimi przez to, że weszły rankedy i wszyscy tam grają.
True, trafiłem takiego 420 lvl bodajże (kurwa 420 poziom, ile trzeba w to dziennie napierdalać XD), gość był takim rakiem, że myślałem, że rozniosę tę grę.
często się zastanawiam czym ludzie się kierują jak rozdają te łapki w góre po grze i ciekawą sytuacje dzisiaj miałem która wszystko mi wytłumaczyła
po gierce wyświetliło że miałem 49% kill participation (junkrat)
a u jakiegoś enemy wyświetliło że miał 35% kill participation (torbjorn)
i magicznym sposobem torbjorn dostał instant 6 łapek w dupe xD
chyba musze zneleźć premade i zachowywać się jak kurwa AKA dawać honorki tylko swoim
A co dają w ogóle te voty pod koniec gry?
Moim zdaniem największa jest szansa, że ktoś kliknie X (na PS4 zawsze się to klika żeby przewinąć dalej)
cyferkę w statystykach
ja tam przeważnie daje lajka tankowi/ healerowi jak się spisze.
Panowie wczoraj sobie pograłem troszkę więcej i po prostu ta gra jest wykurwista.
O ile na początku bardzo mnie irytowalo częste umieranie, to że mam malo killi.
To wczoraj zaczałem grać bardziej rozważnie:
- nie wchodziłem w wir walki jak bił tam się 1 kompan a 3 dopiero z respa wybiegało
- jak grałem Hanzo (którego uwielbiam) to najpierw wynajdowałem dobre miejsca żeby nie bić się w zwarciu
- jak drużyna potrzebowała supporta to brałem murzynka na rolkach i kręciłęm się przy takich miejscach zeby zrzucić przeciwnika z mapy
Tylko mam problem z doborem tanka. Często gram tym świniakiem ale nie wydaje mi się on być dobrym tankiem. Laska z różowymi włosami wydaje się ok ale kompletnie nią nie umiem strzelać.
Kogo polecacie?
Z tanków to zaleznie też od mapy, czasamy Reinhardt jest wrecz wymagany bo inaczej nie popchnie się wózka do przodu, a czasami Roadhog bo jego dupne leczenie i to co potrafi zrobic z assassinami gdy tylko je przyciagnie do siebie to masakracja.
Gra ktoś na PC ? Bo póki co sam gram a to nawet dla głupiego exp boosta by było lepiej z kimś pograć nie mówiąc już o posiadaniu myślących towarzyszy ;)
Ja czasami wieczorami.
Ale nie pamiętam battletaga, możesz zostawić swój, to potem Cię dodam.
@Nenic ;