Pijaczek dodalem :)
wlasnie sciagam gierke, ciekawe kiedy mi sie znudzi :D
Wersja do druku
Pijaczek dodalem :)
wlasnie sciagam gierke, ciekawe kiedy mi sie znudzi :D
@Gwiezdny Pijak ;
Koledzy znalezieni xD Dodałem, jakby coś nie działało to masz mój nick jeszcze
Lossoth#2777
to uczucie kiedy zbierasz na skina a ten trafia sie w skrzynce
https://i.imgur.com/iTr07lY.jpg
Ja nawet nie próbowałem szczęścia, od razu kupiłem skina i emotkę do Lucio :P
Overwatch świeżo zakupiony , jakeiś porady dla początkującego?
Po prostu graj.
Możesz rankedy omijać na razie jak nie chcesz mieć do czynienia z ludźmi z kijem w dupie, a tak to po prostu graj jak najwięcej quicków, staraj się jak największą liczbą bohaterów i tyle, nic więcej powiedzieć nie można za bardzo @Arveleg ;
wszystkimi nie będziesz zajebisty, upatrz sobie po 2-3 postacie z każdego rodzaju i graj głównie nimi wg potrzeby drużyny.
Ta gra jest mega drużyna więc nie biegaj sam, chyba że jesteś flankerem.
Wykorzystuj elementy mapy np. high groundy albo jak grasz Luckiem to obczajaj miejsca skąd mozesz ludzi spychać ( uwielbiam to )
Staraj się zawsze grać z kimś, masz wtedy więcej expa i przyjemniejszą grę
proszę o rozwinięcie @Crus ;
a Ty pewnie jestes jednym z tych ze jak tylko widza hanzo w teamie to z miejsca pisza gg, biora tjorna i trolluja reszte gry.
juz nie nie raz tak mialem ze przejebalem gre, bo placzki sie poddaly a hanzo odpierdalal taka robote ze szok, ale co z tego jak 3ch debili woli stac na respie i spreyowac
dziwicie się? 99% graczy hanzo to są jebane raki, nie potrafią zmienić postaci nawet jak grają jak gówno, na dodatek hanzo to jest najgorszy champion w grze, 0 depsu, 0 utility, nic nie wnosi do teamu
więc tak, lepiej sprayować na respie niż grać z hanzo który ma 10% win ratio na rankedach
Tak dokładnie to ja, zazwyczaj robię jeszcze teleporty nad przepaścią, żeby ludzie wchodzili i spadali.
Boże kochany
No tu bym się nie zapędzał, bo akurat Hanzo w odpowiednich rękach może robić gehenne na poziomie Genjiego grającego tylko Genjim całe życie.
Natomiast to prawda, że bardzo często zdarzają się Hanzo, którzy nic kompletnie nie wnoszą do drużyny i nie zmienią go nigdy, mimo że zazwyczaj są albo gwałceni przez przeciwnego Genjiego, Winstona albo Widow.
Ale ja nie rozumiem dlaczego tu weszło jakieś myślenie, że ja uważam, że Hanzo to gówno XD
Hanzo jest ogromnie silny (za silny moim zdaniem, szczególnie z jego hitboxem i jego scatterami pod nogi), jedyne do czego piję to to, że czasami można dostać wylewu, że gra ktoś taki jak wymieniony wyżej i dziwnym trafem w dużej mierze to są Hanzo.
Oczywiście, że są tacy gracze, którzy potrafią całą drużynę kerować Hanzo i już nie raz takich spotkałem, więc zgadzam się w 100% ;]
Ktoś duo albo trio ?
overwatch to pierdolona gra w ktorej wygrywa druzyna ktora ma pharmercy lub genji'ego z bardziej zaawansowanym adhd
juz od dawna mam wyjebane na wszystkich i pikuje sobie hanzo i gram 4fun na competetive + odpalam spotify i mutuje sie na voicechacie
i sram na ludzi ktorzy nie maja zycia bez mety 2-2-2
dla wiekszego expa + czasami gram duo i fajnie sobie pikujemy snajperow
Ja jestem pod wrażeniem jak czasami ogarniętych ludzi mogę spotkać na rankedzie.
W tamtym sezonie wzbraniałem się przed graniem solo rankedów, w każdym z takich meczów jakiś ćwok wychodził i graliśmy 5 vs 6, czego w OW nie da sie wygrac.
W tym sezonie jakoś ciężej mi jest znaleźć dobrych ziomków do gry ( połowa albo spadła do niskiego golda, druga połowa nakupowała myszki do PS4 i hurr durr bić ranking ), więc postanowiłem więcej pograć solo. Owszem czasami zdarzają się raki, którzy grają postaciami komepletnie bez sensu ( u mnie złomiarz, w przeciwnej drużynie zaria i fara ) ale większość meczy to bardzo zgrane drużyny, którzy łażą razem, wydają komendy czekają na zebranie się większą grupką, Genji potrafiący upierdalać papierów niewiadomo kiedy, smugi które czekają az Zaria postawi ulti.
Wczoraj nawet miałem taką grę, gdzie na Oazie pierwszą mapę dostaliśmy mega wpierdol, potem dosłownie wszyscy ( nawet ja zmieniłem Lucka na Zenka ) zmienili swoje postacie i wygraliśmy całego rankeda 3-2 a ja miałem prawie 27k healingu.
Nie wiem co się zmieniło ale zdecydowanie jak gra się solo to dobiera sensowniej ludzi niż w poprzednich sezonach.
Nie powiedziałbym, że Pharah jest bez sensu.
Znaczy się wiadomo, jeśli przeciwnik jednak nie ma raka oczu i potrafi do niej strzelać, to oczywiście, że jest bez sensu, natomiast w wielu przypadkach zdarza się, że albo Twój soldier/widow/mccree to Stevie Wonder albo Harambe nie wie, że może ją też gnębić, to wtedy Pharah solo gry potrafi wygrać.
Nie próbowałem jeszcze, ale może coś poprawili w matchmakingu?
Kolejna ciekawa kwestia jest to ile teraz punktów dostajemy za wygranie rankeda. W poprzednich sezonach dostawałem max 30 i to bardzo bardzo rzadko. W tym sezonie kilka razy dostałem ponad 50 i ogólnie przy 2 los i 2 win jest się na plusie. Ciekawe czy to zostanie ma dłużej czy tylko dali tak chwilę po meczach klasyfikacyjnych
>pomyśl sobie "a pogram placementy w końcu"
>zacznij grać
>przegraj 4 z 6
:zaba
Najśmieszniejsze jest to, że w 3 z tych 4 byłem jedyną osobą zmieniającą postać.
A nie, zaraz, był Hanzo, który zmieniał się na Bastiona co przyniosło jeszcze gorszy skutek XD
Ja wczoraj zagralem plejsmenty. Tylko 2 wygrane na 10. To community jest coraz gorsze. Insta pick hanzo i wyjebane maja ze tylko jeden tank jest.
Hoho, to dalej mam szanse przebić jeszcze XD
Ja już nawet nie pluję na Hanzo, czy kogokolwiek innego, tylko po prostu na jakikolwiek ogar w tej grze.
Już nawet nie próbuję grać DD, Defensorami, tylko tankami i healami, ale co mi z tego, skoro gram tą biedną Mercy i przez wszystkie 3 rundy lata za mną Tracer, której 5 osób nie potrafi ubić, albo jest sobie Volskaya i całą grę, czy w ataku czy w obronie, Zarya przeciwnika świeci się jak choinka na święta przez 100% czasu :zaba
ja w placementach mialem chyba 3/7 i dostalem 2400 elo... ale juz diamond wbity dawno tylko szkoda ze mam wyjebane w te gierke
ja za 7/3 w tamtym sezonie wylądowałem jakoś 2200 omg
No cóż, 4/6 i 2450
http://i1.kym-cdn.com/photos/images/...80/373/03a.jpg
@Crus ;
a z jakim skonczyles/jaki miales max w poprzednim?
@topic
jakieś protipy co do nowej mapy?
Czuję w kościach, że tornbjorn tam może namieszać
W zeszłym sezonie skończyłem z bodajże 2.8k, pewnie i do 3 mógłbym dobić, ale nie grałem tak dużo, a też często nie miałem z kim, a granie solo to jest samobójstwo, ale generalnie trochę śmiechłem z tego rankingu, bo mając 4/6 dostałem 2.5 prawie, gdzie jeden koleżka mając 6/4 dostał 1.9k XD
@Kusterek ;
ja wrocilem do giereczki i -300 elo z 3100 xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
jestem kind i friendly nawet jak mam animal hanzo+widow w druzynie
goscie w diamencie jeszcze sie nie nauczyli focusowac najniebezpieczniejszych postaci jak genji i phara nawet jak maja discorda na sobie XD
swoja droga polecam zenyatte na duo pharmercy ale tylko jak gracie duo z ziomkiem i ktorys z was jest dpsem
mercy 1 do odjebania
Apropos Hoga
Zauważyliście jak bardzo go skurwili z tym patchem? Przecież jego damage teraz to jest jakaś kpina.
wg mnie zmiana na duzy +
byl poprostu za mocny, tym lancuchem nawet nie trzeba celowac zeby przyciagnac jakiegos supporta bo hitbox na to jest duzy, jeszcze ten zasieg i dmg xDD teraz mozna jeszcze jakos sie uchronic przed dedem, a wczesniej praktycznie bez szans
a no i jeszcze zapomnialem o bugu przyciaganiu przez sciany ktorego podobno naprawili jakis czas temu XDDD
Teraz o ile nie jesteś amebą albo nie masz 50 hp, to masz 100% szansy na uchronienie się przed śmiercią, a to też chyba nie było zamiarem przy tworzeniu Hoga, bo miał być jednak takim czołgiem, tylko nie z taką siłą rażenia jak było wcześniej XD
Przecież naprawione jest, dostaję czasem wylewu jak mnie złapie z jakiejś niemożliwej pozycji, ale generalnie wszystko to, co było przed fixem z łańcuchem, już się nie pojawia, przynajmniej mi XD
A z tym się zgadzam, od dawna sobie gadałem z ziomkami z którymi gram, że ten ult inaczej powinien wyglądać, bo póki co, to ten ult jest w 90% używany jako sneaky assassin na plecach ludzi, w 9% za tarczą Reina/Orisy i 1% do innego zabijania bo po prostu za łatwo przed nim uciec, gdzie McCree kimś takim na pewno nie miał być (a nawet można uargumentować to tym, że jak to kałboj lubujący się w duelach strzela ludziom w plecy XD).
Ja zawsze myślałem, że ten ult powinien być w stylu 1v1 lockowania przeciwnika albo nawet i każdego i jakieś stunowanie ich czy cokolwiek innego w tym stylu.
W sumie chyba @Kusterek ; o tym wspominał wcześniej - faktycznie wydaje się, że więcej jest punktów za wygraną i mniej za przegraną - wczoraj zagrałem 5 gier, 3 solo, 2 z kolegą, wygrałem 1 solo (Boże kurwa no nie mogę) i 1 z kolegą, z 2514 spadłem tylko do 2500 w ogólnym rozrachunku, także nie ma tragedii XD
Ja wczoraj zagrałem 2 rankedy, oba przegrałem i dostalem -59 pkt ;oooo
Nie kumam ale grałem w 4 ludków i dwa razy dobrało nam tak zajebistych przeciwników, że nie mieliśmy w ogole startu.
Jeden mecz -30 a drugi -29 ;ooo
Ja widzę w tym sens.
Grałem najpierw obronę na Eichenwalde i wzialem symetrię. Symetria jest tam bardzo częsta grana i bardzo często udaje się obronić pierwszy punkt więc byłem porównywany też z takimi symetriami, które obroniły punkt. Z racji, że przegrałem cały mecz i nienafragowałem się, dużo padałem więc nie byłem w płomieniach więc w porównaniu do innych symetrii wypadłem blado.
Przy takim algorytmie faktycznie zasługuję na -30 a taki podobno jest.
Pozostaje taka kwestia czy ocenianie danej postaci na tle innych tych samych postaci na tej samej mapie ma sens.
To tak jakby porównywać grę Roberta Lewandowskiego w meczu z Hiszpanią z Robertem Lewandowskim z meczów z San Marino i Gibraltarem. Wiadomo, że z Hiszpanią gorzej zagra bo ma lepsze krycie i mniej możliwości.
Czy to jest sprawiedliwe?
https://res.cloudinary.com/pvplive/i...JeffKaplan.jpg
To na dobrą sprawę, przy takim systemie to żeby uchronić swój ranking, to trzeba grać postaciami, które muszą wypaść dobrze albo które są mało grane, gdzie przy opcji numer dwa, to trzeba się przygotować na Morze Martwe ze strony swoich kolegów z drużyny :zaba
Sens to ma, sprawiedliwości przy tym nie ma. To już powinno być tak, jak ja mówiłem - coś biorące pod uwagę Twoje statystyki zależnie od postaci, ale nie porównujące je do innych ludzi grających tą samą postacią, bo belka będzie postawiona tak na wyrost przez popierdoleńców zgarniających team kille co mecz lub ludzi grających przeciwko całkowitym amebom, że będzie się na tym traciło po prostu XD
Cytuj:
Raporty ze strony innych graczy doprowadziły do wyciszenia twojego konta Overwatch do 2017 sierpnia 15 11:58 UTC.
gowno, mialem 8 dni wyciszenia poprzednio i z tego co wiem 8*2 to 16 ale Galfryd Monk wie lepiejCytuj:
Czas trwania wyciszenia podwaja się po każdym nałożeniu tej kary. Wyciszenie konta nie ma górnej granicy czasu trwania.
i to jeszcze za spiewanie despasito ,no nienawidzę comunity w overwatchu :zaba
a ja miałem wyciszenie i normalnie wszędzie mogłem pisać/ gadać i to dwa razy.
No offence, ale chyba trzeba być mocną dziczą, żeby być reportowanym a następnie wyciszanym.
starczy nazwac kogos warzywem