Ale rozrywka, siedzisz spocony przed kompem w wirtualnym świecie i przekładasz runy. Do tego w cv dochodzi poważna pozycja. Nie żebym miał coś przeciw farmom, bo nie mam ale nie przesadzajmy że to jakiś złoty interes, takie myślenie to ja miałem w wieku 13 lat że zarabiać z 2500 zł miesięcznie na tibii to polski sen.