Sorcem nie pograsz bez farmy. Albo ujmę to inaczej, pograsz, ale będą to katusze. Najlepiej kupić za grosze jakiegoś 100 najta do noszenia blanków, stable vpn ogarnąć i ciupać runki i pegiolkę, wtedy najefektywniej czas wykorzystasz. Ja inaczej nie umiałbym grać sorcem... ale potem kusi, by takim sorcem popekować, gdzie raczej średnio to widzę śmigając 120lvl i bijąc ludzi, gdy może przyjść kilku 200+ i nie uciekniesz :D.