Robię resa, bo doszły mnie słuchy, że jest jakiś update. Zobaczymy jak to wygląda.
Wersja do druku
Robię resa, bo doszły mnie słuchy, że jest jakiś update. Zobaczymy jak to wygląda.
Gierka jak na tak wczesny etap produkcji to 10/10. Jak ktos jeszcze nie pobral to polecam, tylko 150mb do pobrania, a radosc z zabijania "zbuntowanych" torgow na serwerze jest bezcenna. xD
Czy macie jakies inne servery oprocz tego t.orgowego? :D
bo poki co full ;<
10 slotów jak na mój sprzęt to jest max, a i tak ludzie skarżą się na lekkie lagi. Póki co server off - jutro jak wstanę, cały dzień będę hostował.
Grało sie bardzo dobrze! Rajdy w 4 osoby penetrowanie miast = świetny ubaw. Gra posiada potencjał ale wymaga niestety dopieszczenia typu res serveru co 10 minut aby nie brakowało wody/jedzenia... Według mnie mimo wszystko tez supple za mało głodu i pragnienia zabijają, ale jak na 4 dni gry naprawdę świetna sprawa! Czekam na rozwój gry i można nawet myśleć o Torgowym serverze :)
Pozdrawiam Big Dyntka:)
Dzisiaj tak naprawdę był mój taki mocniejszy kontakt z grą, a więc podzielę się moimi krótkimi przemyśleniami.
Jako, że jest to alpha, to nie chcę traktować gry zbyt surowo. Najbardziej boli to, że muszę co 10 minut restartować server, by zrespiły się przedmioty niezbędne do przeżycia, takie jak woda, jedzenie, tabletki i inne takie pierdoły. Po cichu liczyłem na to, że crafting będzie w tej grze odgrywał większą rolę, a jest to taki żmudny, mało intuicyjny dodatek. Bez wikipedii nie da się praktycznie nic wycraftować, pomijając fakt, że jest to bardzo ciężkie. Zginąć jest banalnie łatwo, a więc pod ostrzał idzie również 'drzewko skilli', które na tym etapie gry jest praktycznie bezużyteczne. Jest masa broni, ale z amunicją jest już gorzej. Itemy takie jak to gówno co się naprawia nim auto, respią się średnio co 2-3 restarty (powinien występować częściej - nie często, ale częściej). Zdecydowanie za dużo jest również zatrutego jedzenia. Uderza też fakt, że jak zabije się te sarenki czy inne dziki, to nie za bardzo wiadomo co zrobić z dropem z nich. Zjeść? Nope. Surowe mięso zabija. Usmażyć? Jak?
Jak na wczesną alphę grze daję 8+/10. Liczę, że czeka nas jeszcze sporo update'ów przed wersją finalną.
Można też pomyśleć nad jakimś VPN'em albo dedykiem jak wyjdzie nowa mapa, żeby pograć w większym gronie, bo zainteresowanie jak na razie jest bardzo duże (server o godzinie 00:00 pękał w szwach, a mój sprzęt nie za bardzo sobie radzi z takim zainteresowaniem).
Zapraszam rano, jutro server powinien być online cały dzień.
Polecam również czytanie wiki/oglądanie poradników na youtube (po wpisaniu frazy unturned crafting). Dają naprawdę dużo, a jak nauczycie się już tych rzeczy, to naprawdę one urozmaicają rozgrywkę. Jutro dla odmiany, zamiast się zabijać, zaczniemy też budować (oczywiście pvp jak zawsze on XD).
Btw. właśnie sobie uświadomiłem, jak dużo daje crafting w tej grze. Części ubrań można przerabiać na cloth, a z cloth można craftować bandaże. Ze zgniłych marchewek etc. można robić nasiona, z których można zasadzić np marchewkę.
Nie rozpedzajmy sie z tym rolnictwem. Na tej mapie to nie ma racji bytu gdzie co 5 minut ktos czegos szuka. Klamer ma racje ze za latwo jest zginac a i zombie wedlug mnie troszke za duzo bija. Mozliwosc bloodbaga nie byla by calkiem taka glupia wedlug mnie ^^
Do serwerów polecam program "EvolveHQ", tworzycie party i jedna osoba hostuje serwer, a reszta się podłącza. Zero straconych pakietów, zajebista komunikacja.
Zeby zrobic ogien potrzebne jest pare stickow i kamieni. Tam mozna upiec zarcie z jeleni. Najlepiej polowac na nie przejezdzajac je autem xD polecam. Smieszna jest maczeta - zaatakujesz kogos raz i on krwawi az umrze, chyba ze ma bandaże przy sobie. Nie podoba mi sie tez ilosc amunicji. Znalazlemm ak, colta, uzi, kusze, luk i jakas stara pukawke typu scout z csa. Strzelalem tyle co bylo w magazynku. Jedyne ammo ktore znalazlem po godzinie bylo do colta, ktory ma malutki dmg.
Klamer normalnie hostuje server z clienta czy przez hamachi trzeba dolaczyc?
server ON
62.141.204.229
@up
normalnie
mogę zagrać z wami?