lepsze to czy LoL teraz? bo nie wiem w co grac
Wersja do druku
lepsze to czy LoL teraz? bo nie wiem w co grac
Pogralem kilka meczy i gra ma wg mnie wielki potencjal, by byc #1 moba.
za szybko sie nudzi.
do lola jak usiadlem piewszy raz w zyciu to po kilku gierkach mialem rumience na twarzy i ciagle chcialem wiecej, wiecej, wiecej, wiecej, a jak zlapalem kogos w klatke viegarem i zestrzelilem na combo, to jeszcze bardziej chcialem grac.
tutaj wbilem 25 level i rzygac sie juz chcialo
@up
to
Zagrałem gdzieś 250 gier w hotsa a po 150 już rzygać mi się chciało. Do tego system mm jest tak bardzo zjebany, że chyba w żadnej grze taki nie był. Wygrałem pierwsze 6 rankedów i matchowało mnie z rankami 10-5. Gdzie nie dostawałem jakiejś większej ilości pkt, żeby szybko wskoczyć do tej rangi 10. Do tego typowy mm blizzarda , czyli jak masz więcej niż 50% winów to dobiera ci słabszych graczy, żeby się wyrównało i wszyscy oscylowali w okolicach 50%.
Nie wspominajmy o tym, że za dużo zależy od twojej drużyny. Zdecydowanie więcej niż w takiej docie czy lolu. No i farmienie golda też jest strasznie monotonne.
Gold w hotsie (IP w lolu) na bohaterow zdecydowanie szybciej sie farmi :p
Matchmaking jest obecnei tragiczny, ale 2 czerwca wychodzi oficjalny release i blizzard obiecał go na ten patch ogarnąć.
Takze jesli MM bedzei git po release, to gra cud miód i orzeszki
Jak narzekacie na QM ze zjebów dobiera to po prostu grajcie premade w jakiejs grupce torgowej, z kims kogo znacie itp. Dodawajcie ludzi ktorzy dobrze grali po meczu do znajomych i z nimi grajcie, latwo znalezc ludzi.
A jak gra sie premade to aspekt teamworku w tej grze wlasnie dodaje jej oryginalnosci i sie bardzo przyjemnie gra, zdecydowanie ciekawiej niz w lolu. takie moje zdanie
Jeszcze pamietajcie, zeby analizowac kazda gre w ktorej przegraliscie, nie tylko pod katem waszych czlonkow druzyny, ale przede wszystkim patrzcie jak wy gracie.
Jak sie przegrywa bardzo czesto to glownie przez to ze samemu sie zle gra. Zazwyczaj jak 1 osoba zle gra a reszta ogarnia to sie niestety przegrywa, a czasem tą osobą mozemy byc my sami.
Ale jak matchmaking bedzie ogarniety, to nie ma problemu. Jeden nieogar u nas, jeden w przeciwnej, wiec szanse rowne
No faktycznie szybciej ;DD W 2 tygodnie miałem w lolu kolejną postać, tutaj patrząc na monotonność gry i tego że dostaje się ~25 golda za grę plus ok. 300 golda dziennie to wbijanie 10k golda zajmuje zdecydowanie dłużej.
Co do tego , że premade gra się przyjemnie to prawda - fajniej niż w lolu. Ale nie zawsze można znaleźć ludzi, którzy chcą grać. Jest niby to główne menu szukam gry ale nie ma żadnej pewności co do kolesia chyba że ma podobną rangę do ciebie , a żeby takiego znaleźć to potrzebujesz czasami 10 minut więc to mija się z celem, jak chcesz sobie zagrać szybką jedną grę.
Do tego nie ma jakiegoś parcia na bycie lepszym jak w innych grach, nie wiem dlaczego.
jako tank diablo czy arthas? i ogolnie w teamplayu? na rotacji arthasem fajnie mi sie grało, diablo też grałem ale dawno temu i nie za bardzo pamietam
arthas spoko, diablo nie gralem, ale widzialem jak ktos nim ora i podobaly mi sie jego umiejetnosci
muradin>diablo>arthas
mam muradina i etc ale kompletnie ich nie ogarniam dlatego zastanawiam sie kogo kupić
Mi arthas niespecjalnie przypadł do gustu grając szybkie. Co innego diablo (ostatni raz grałem przed patchem), gdzie jego przerzut&push robią mega przewagę, gdy złapiesz jakiegoś squishy hero, typu jaina przed 13 poziomem. Muradin ze swoim stunem robi siekę, dorzucić redukcję cd na 7 poziomie, 3x dmg na 13 i nie ma mocnych :D