Daily questy dość sporo dają, na tym spokojnie da się nazbierać ;d
Wersja do druku
ta postać Nova to jakiś żart
tak mi wjebała, że aż przykro
Wpadły dzisiaj 4 klucze, jak ktoś chce, to priv.
Kurwa ta postac za 7k, taka laska niby pomocnik to jest taki przejebany op champ ze to smiech, hybryda a nie pomocnik i w late miażdzy
https://www.youtube.com/watch?v=gqTcOBnx_So
Bardzo fajnie opisuje imo co na początku należy robić, aby przynajmniej nie przeszkadzać drużynie.
Nova to już taki bohater, w takim meczu gdzie ona jest trzeba bardziej uwazac i patrzec na mape gdzie obecnie była, jest, dzieki temu mozna sie domyslic kiedy do was idzie. Na poczatku zawsze denerwuje, ale po kilku gierkach jak sie pogra to zaczniecie dostrzegac takie lekkie rozmazanie gdy przechodzi obok was i zobaczycie ze latwo ja zniszczyc xd generalnie taka postac ktora kara bezwzglednie za błędy - za daleko pojdzisz na low hp sam kulka w banie ;d Ale nova jak jest sie arthasem czy czyms innym to free kill :D
W teamfightach nova zazwyczaj trzyma sie na tylach, u niej najwazniejsza jest pozycja
A killa jakichś protipów? Tzn.
Gram sobie tak o, pickuje Lili czy coś i ide sobie z ziomkiem na obojętnie jaką linie/jak gram sam to z jakimś łucznikiem idę.
Ale czy tu jest meta jak w lolu? Np 2 top 2 bot 1 mid? Jakieś właśnie takie rady?
Wiem ,że questy na mapie są praktycznie najwazniejsze no i staram sie je robić + pingować by je robili.
Dużo doświadczenia w tej kwestii nie mam, więc z mojej prespektywy wygląda to tak:
na większości map ustawienie 2/2/1 (kolejność dowolna, gdzie np. na smoku jest to 2/1/2 z uwagi na cele mapy), gdzie pojedynczy gracz to zazwyczaj specjalista (zagara, nazeebo), który sam może popchnąć linie, na golemie ludzie często grają 4/1, gdzie 4 idzie w kierunku, gdzie twój boss, a po wyczyszczeniu kopalni robi się camp na środku. Gracz melee nie idzie z innym melee na linie, co chyba logiczne, jeśli na szybkim trafi się nova z zerathulem, to często latają razem i wtedy też 3/1/1 zazwyczaj jest grane, aby szybko popchnąć jakąś linię. Z takich innych dość sensownych posunięć, to nie iść na bossa, póki się nie ma przewagi, powiedzmy 5 vs 3.
Używanie pingu dużo daje, zarówno pingowanie objectów jak i "on my way" albo prośba o wsparcie, reszta drużyny zna Twoje zamiary i łatwiej się zgrać
Jeżeli jest ktoś chętny to mam do oddania 4 klucze. Pw jak ktoś chce.
@Edit
Zostały jeszcze dwa.
Rozstawienia na mapach konkretnego nie ma. Wszystko zalezy od sytuacji, od tego co robi wróg i co wy chcecie zrobić. Pierwsze ~~3minuty gry jedynie grane sa zazwyczaj tak samo a potem wszystko sie rozsypuje i odbywa się jedno wielkie planowanie, teamfightowanie i wykonywanie zadań. Na każdej mapie gra i rozstawienie jest inne
Można tez wykorzystywac zalety niektórych specjalistów/ assasinów którzy roamują - obserwować grę, gdzie kto jest i jak wiesz, że np. wróg sam robi kampe to warto tam podejsc, poczekać chwile aż pobije merców i zaatakować - zabić go 1v1 i wziąc kampe :p Pomaga to w szczegolnosci w late game, gdy jest dlugi respawn i gra sie robi 4v5 - no ale wymaga to znajomości jak działa kazzdy bohater i orientowac sie jak wygląda sytuacja na mapie, bo latwo to spieprzyc
Jest może ktoś chętny do gry? bo 1 osoby brakuje nam do teamu zeby pograć z ts
Jakiś build na Kerrigan polecacie?