O k**wa, co ci eksperci...
Wytłumaczę na przykładzie, zwłaszcza tobie Taca, bo ty zwłaszcza masz z tym problemy i nigdy w tym temacie nie napisałeś jeszcze nic co by się zgadzało z rzeczywistością:
Bardzo dobra farma. W sam raz żeby zbudować full build i wygrać grę.
Wy tylko bezmyślnie patrzyć umiecie na cyferki, i porównujecie to z jakimś tabelkami, i nie rozumiecie, że żeby wygrać można zastosować różne raktyki:
a) pilnować żeby żaden minionek na botlej nie umarł i żeby Taca nie napisał potem "słaba farma"
b) pushować, wywierać presję, zapierdalać po całej mapie, brać po kolei wieże, kontrolować buffy, zone'ować enemy, kontrolować dragona/barona, counterjunglować, roamować, grupować się, zabijać championy, robić plejsy, ustawiać zasadzki, pilnować członków teamu, brać udział w walkach.
Wszystko z pod punktu "b" odbywa się kosztem farmy, a jednocześnie zysk z tych akcji jest większy niż z farmy, jeśli się dobrze to wykona oczywiście.
Co więcej, można to wszystko robić, i nie oddać równocześnie farmy - np jeśli tym wszystkim zajmujemy się my, a farmę pozwalamy oddać innej osobie. Zwłaszcza, jeśli jesteśmy najsilniejsi w zespole, i pozwalamy komuś słabszemu brać fale minionów.
Wyczyścić linie może każdy, nawet najsłabszy member, natomiast wszystkie pozostałe czynności są efektywniejsze, jeśli są wykonywane przez silniejszego gracza.
Lepiej walczyć 4 vs 5 bez najsłabszego ogniwa, które w tym czasie sobie last hittuje, niż walczyć 4 vs 5 bez najbardziej nafeedowanego membera, który w tym czasie pilnuje na drugim końcu mapy, żeby miniony się zgadzały.
inb4 najlepiej jak splitpushuje najsilniejszy - nie o tym mówię.
I to właśnie miało miejsce na tym screenie, jak i na co drugim jaki bezmyślnie komentujecie "słaba farma", jak i o tym właśnie wcześniej mówiłem ja.
Ta gra nie polega na farmieniu.
Mogę zrobić 10/0/0 na topie, a i tak mieć tyle samo farmy co enemy toplaner, albo nawet mniej, bo za każdym razem walczymy, tylko on umiera, a ja recalluje ze 100hp.
Więc 90 farmy i 10/0/0 to b. dobra farma, natomiast 90 farmy i 0/10/0 to bardzo słaba farma.
Wg waszego prymitywnego myślenia obaj gracze mają równie dobrą farmę (ew. równie słabą).
Alternatywą jest żebyście obaj mieli 2x więcej farmy (180) i obaj staty 0/0/0.
HAJS SIĘ ZGADZA - Taca.
Nie - Mandarke.
Więc tak samo przykład z Katariną - jeśli Kata odpuści linie, pojdźie na bota, zbierze triple, dwie wieże, buffa, dragona to nie można mówić "słaba farma".
Słaba farma można mówić wtedy, jak zamiast farmić nie robimy nic użytecznego, jesteśmy zone'owani, stoimi pod turrentem, albo missujemy CS, albo robimy coś mniej pożytecznego niż farmienie, albo jak próbujemy robić plejsy, a się nam one nie udają.
I tutaj wracam do przykładu Rammusa - 90 farmy na 12 lv ro dobra farma, jeśli w tym czasie skutecznie gankowałem, brałem dragony (zamiast np + 15 mobów w tym samym czasie), towery, i negowałem XP i golda dla enemy.
Negowanie XP i golda dla enemy jest najważniejsze.
Snowballujemy nie z powodu +240g z fraga, tylko dlatego, że enemy musi recallnać (co nie jest ukazane w żadnych statystykach, np kill participation, ale wciąż successful gank ) albo czekać na respawn, podczas gdy my w tym czasie możemy "pushować, wywierać presję, zapierdalać po całej mapie, brać po kolei wieże, kontrolować buffy, zone'ować enemy, kontrolować dragona/barona, counterjunglować, roamować, grupować się, zabijać championy, robić plejsy, ustawiać zasadzki, pilnować członków teamu, brać udział w walkach."