System dywizji już i tak ukradziony od blizzarda, replays jeszcze chyba nie zauważyli ;]
Wersja do druku
no replaye to by sie przydaly, mozna wtedy by bylo patrzec na swoje bledy :)
Replaye są na PBE już bardzo długo (rok~). Problemem jest ogromna ilość danych, których stare serwery nie uniosą.
Aktualnie budują "miasteczko serwerowe" i może w końcu system powtórek zawita na publicznych serwerach.
Dlatego jakoś nie mogę przemóc się do dłuższego grania rankedów.
Nie chce mi się szukać, ale posługiwali się takim argumentem - napisali że ciężko byłoby im przepisać klient, bo ludzie którzy go tworzyli w większości już tam nie pracują
No tak, pewnie najtrudniejszą częścią w tym całym tworzeniu nowego klienta jest przetłumaczenie klienta na inne języki. Boompje gdyby chciał to poprosiłby innych o przetłumaczenie tego i spokojnie community samo by to zrobiło ;]
Klient był testowany.
Boompje nie został zatrudniony. O nikim innym z tych którzy tworzyli te klienty też nie słyszałem żeby został zatrudniony.
Systemów z replay'ami i nowego klienta nie mamy tylko dlatego ze Riot ma jakies dziwne priorytety i woli wydac nowy skin zamiast rzeczy o ktore community prosi od lat.
Wniosek jest taki ze jedna osoba napisala klient w pol roku, klient ktory byl w pelni sprawny, klient ktory byl O WIELE SZYBSZY i jedyne czego mu brakowalo to niektorych funkcji i innych jezykow. Meanwhile Riot 3 lata pozniej wciaz ma to gowno ;dddd
http://screenshu.com/static/uploads/.../y5/efs33v.jpg
"Patrz na swoje błędy"
nob tem
Załącznik 307710
cojamogenobtem.jpg
Czy ja wiem? Na solo każdego kładłem, włącznie z vayne :d Ult, Botrk i Q i zostawało jej 5-15% HP. Veigar rzucił we mnie combo (miał 900AP '.') to jak wystałem to miał problem - ult +Q i praktycznie full HP. Ale problemem były team fighty w których mój team był bardzo "useful"...
Early też dobre miałem, na 12 killi w grze udział przy 10 - 5/1/5 staty
Problemem WW jest chyba late
http://puu.sh/73Luh.jpg
co to za kółko pode mną?
ofc ze warwick skaluje sie dobrze i im dluzej gra trwa tym jest lepszy.