80 winow, gram rozumnie i nie najgorzej strzelam 90% map mam staty na +, gold I, i nie mow mi ze to nie wina ruskich nobow ktorych graja 0/24 ostatnio taki przypadek -.-
Wersja do druku
No co poradzisz, nie każdy od razu urodził się f0restem ;/ Żeby umieć grać, trzeba grać.
Ale ludzie to nie jest totolotek że ten kto ma farta to ma range xD na goldach to ja sobie robię staty po 40/10 i jak mam przegrać grę XD
w styczniu będę miał chyba znowu neta, na którym da się grać w csgo to chętnie pokażę komuś że da się z palcem w dupie wbić 2ak w przeciągu paru dni z jakiegoś silvera xD
Jak gra się na danym poziomie to wiadomo ze latwo jest wbić rangę odpowiaca temu poziomowi. Co iniego jest gdy ktoś gra słabo i siedzi w jakimś Silver 3 to mu jest trudniej wyjść(chociaż różnica między ranami typu Silver elitę a nova 3 jest znikoma).
W csgo jest tak samo jak w lolu dochodzimy do danego poziomu i stoimy albo staramy się progresowac.
Wiec przestańcie skupiać się na randze a zacznijcie się skupiać na własnej grze. Nie ma 'elo heaven' wszędzie są ruskie i ludzie po prostu słabiej grający.
9:2 dignitasy przegrywaja, niby nuke, niby strona ct ale i tak zaskoczenie ;/
// i to by bylo chyba na tyle ze strony niemieckiego teamu 9:12 juz ;)
Niestety chlopaki powiem wam troche tak jest z tym silverem.
Ostatnio miałem okazje pograć na koncie kumpla, ale nie na swojej myszce. Miał inne DPI, i musialem troche dostosowac senstivity, ale i tak nie bylo to to samo co na własnej. W kazdym razie, to było konto Silver 4 bodajże. W każdej rundzie robiłem 3 fragi, czasami 4. Ale i tak przegralismy xD Serio. Normalnie gram teraz w 2ak, byłem sheriff ale grałem sobie 4fun z goldami i nie potrafię wrócić :P
Podajesz im info a oni w dupie wszystko. Nie słyszą kroków, nie podają info. Grałem 1v8, bo jeden od nas wyszedl w czwartej rundzie.
Także, jeżeli siedzisz któryś tydzień w silverze, to jest to twoja wina. Ale faktycznie zgodzę się że też nie jest łatwo, bo jak mi się trafił taki team, to jest prawdopodobieństwo że czesto tak sie trafia. Wkońcu tam są ludzie zjebani, którzy chyba chcą być tam gdzie są.
Ciekawostka. Ostatnio grałem z gościem silver1. Spytałem się go jak tego dokonał :D Grając na touchpadzie da się lepiej grać xD Ale faktycznie to coś tam w miarę ogarniał, ale mówił że świeżo wbił na kompa po 4 latach przerwy od PC, grał na konsolach. Może jakieś to wytłumaczenie było, ale i tak beka :D
Ehhh za chwilę 2015 a ludzie forsują teorie o noob teamach.
To jest tak samo jak w przypadku lol'a
Jeżeli ogarniasz to w swoim teamie możesz mieć max 4 noobów, w przeciwnej może być 5.
A no i wiem jak to wygląda bo sam jestem bobem z golda w lige i wydaje mi się że gram zajebiscie i w ogóle powinnien być diadem a wbić wyżej jakoś nie mogę bo cały team gra chujowo xD
Tyle że wiem że to złudzenie
btw. przegrałem kiedyś mecz 16:14 na silver 4 mając staty 64;19 xD
Nie wiem jak tu awansować jak co 2 grę mam takich noobków że stoją w miejscu i pod siebie granat rzucają i sami się zabijają, a czasem by to spokojnie ugrali bo jest 1 na 1. W każdej grze co gram otwieram tabele ale i tak nie da się wszystkiego wygrywać. Zwerbowałem paru kumpli i jak gramy tak że jesteśmy we 3 na tsie a dwie osoby to jakieś randomy to da się to jeszcze ugrać, tylko że tym randomom się mówi chodźmy tam a oni lecą zupełnie gdzie indziej. Więc nie wiem czy to taka moja wina że w silverze siedzę. Dziś wygrane 8 gier pod rząd, jedna nawet do 0 i nie ma awansu :/
Po przegranej 3dmaxow, zrozpaczony obstawilem all in na noc. Zobaczymy jutro czasem trzeba zaryzykowac
Sam nie wygram całego meczu, a zazwyczaj tylko ja z całej drużyny rzucam jakieś granaty. Czasem po prostu ręce opadają kiedy ma się staty 20-4-7 a reszta nawet nie ma 5 killi. Dziś jakoś grałem z kolegami, każdy z nich gold nova III/ gold nova master i ja taki silver otwierałem tabelę, i z takimi ludźmi to się da normalnie pograć. Nie wiem czemu tak od razu każdy mówi że to nie wina teamu tylko moja i teksty w stylu naucz się grać, to Twoja wina nie mają tu najmniejszego sensu.
dokladnie tak
masz pecha do gierki wieczny noob team
uwzial sie na ciebie sam gabe newell i z nim nie wygrasz wiec albo zmien gre albo siedz w silverze
jak się nauczyć strzelać? jest może jakiś dobry tutorial?
na competitive dostaje srogi wpierdol :P
no i jak ludzie tak celnie strzelają podczas chodzenia/skakania?
obejrzyj filmiki ponizej i graj jak najwiecej na deathmatchach, nie ma zadnych zlotych rad, ktore zrobia z ciebie profesjonanego gracza - do wszystkiego musisz dojsc sam
https://www.youtube.com/watch?v=dWszuhOmPE4
https://www.youtube.com/watch?v=Q7cuE4sXAIE
ps m4 jest dla lamusow wiec szczelaj tylko kalachem pozdrawiam
Powiem tak, ze cs to taka gierka, ktora sam mozesz wygrac, nie tak jak w lolu, ze 1 typ wyjdzie i juz z reguly pograne. Tutaj jak stoisz poziom wyzej od innych w grze, to, to widac, a jak komus dobrze idzie to z reguly inni tez zaczynaja cos strzelac. Ogolnie jak chcecie sami wygrywac gierki to nadrabiajcie poziom na aimach, nie ma innego, bardziej efektywnego sposobu poprawy umiejetnosci strzelania. Dzisiaj sobie chwile ogladalem screama. Gracz z chyba najlepszym aimem na swiecie, pestkuje jak pojeban, a i tak napierdalal z 15 min. na botach i tyral glowy, chociaz i tak jest w chuj ponad wiekszoscia czolowki w csa.