W ogole zauwazyliscie, ze najczesciej aimlocki maja gracze z zespolow top 1-10? Jak sie oglada jakis tier2 druzynke to nie maja jakis flickow z pizdy lub przypadkowych lockow przez sciany, normalnie sobie graja. Dlaczego taki flusha nie keruje na fplach, skoro ma taki insane game sense? Z jednej strony po co mialby w takim momencie jak ten na archu, uzywac aim keya, ale z drugiej ile juz razy mu aimlockowalo na kims? Jak na aimlocku z przed 2 lat, jak z ticketa na mirage zaimlockowal typa w smoke na drewnie i dalej nie dostal bana, to chyba juz nigdy nie dostanie.