Japierdziele, wszedlem sobie na jakies tam konto z mge. jakis typ 3cia runda "gg kick me" cos tam cos tam jak mialem 8 killi a on 0 (ofc. 3 rundy dla przeciwnikow). Potem jakis dzieciak zaczal we mnie strzelac, po glosie jakies 12 lat i mowi mi, ze rucha mi matke XD Caly czas plakali o to jak gram, ze jestem gownem itp (mimo, ze mialem 3-4x wiecej killi XD) W koncu zrobilem w pistoletowce drugiej 1v5 4k i ostatni byl w chuj obity. Ci zaczeli mnie wyzywac to sie zabilem i wyszedlem.
Jak juz sie "wyplakalem" to jeszcze sam sie skomentuje. 10/10 historia rup wiencej!