No to Ci napisałem już co i jak. Jeżeli jesteś soloq playerem to musisz potrafić chociaż trochę grać na każdej linii, bo prędzej czy później na którąs z nich trafisz.
Wersja do druku
No to Ci napisałem już co i jak. Jeżeli jesteś soloq playerem to musisz potrafić chociaż trochę grać na każdej linii, bo prędzej czy później na którąs z nich trafisz.
Sam gram na tym śmiesznym silverze I, ale widzę już tutaj, że żeby iść dalej, muszę ogarniać co najmniej trzy linie, bo dość często zabierają moją mainowaną.
Poza tym, tu nie chodzi nawet o samą mechanikę gry, znajomość skilli, timerów itd, ale o zachowania graczy. Dla przykładu: jesteś junglerem, idziesz zgankować topa. Znasz skille Cho Gatha, możesz sobie wyobrażać, w jaki sposób on będzie się starał uniknąć ganka, ale nie mając DOŚWIADCZENIA w walce z nim, pewnie nie przewidzisz, co on zrobi. Wyskoczysz sobie z krzaków, w których on postawił warda, dostaniesz silence na twarz + q pod nogi i możesz iść na inną linię.
Ja sam mainuję junglę, gram też topa i bot jako support, dlatego wiem, czego mniej więcej mogę się po tych liniach spodziewać, kiedy gankuję. Mida nie gram w ogóle i właśnie mida gankować nie umiem - bo nie znam zachowań graczy i nie mam pojęcia, co zrobi enemy Oriana, jak jej wyskoczę od pleców.
powiem na swoim przykładzie
mniej więcej od października/listopada 2011 zacząłem grać tylko jungle, bo szedłem z teamem na turniej. wcześniej grałem co popadnie. no i od tamtego momentu grałem tylko w lesie, myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że jakieś 15% gier, nie więcej, było na innych liniach. w lutym 2012 zdecydowałem się z teamem pojechać na turniej - mieliśmy ok. miesiąca, ale jeden nie mógł jechać, drugi nie chciał, trzeci cośtam i wyszło tak, że miałem grać ad. no to orałem ad carry, trochę mi elo spadło (~100) jak zacząłem na soloq grać ad, ale szybko odrobiłem. od tamtej pory na soloq grałem w 90% ad/jungle. od początku systemu ligowego zacząłem grać trochę supportem, wbiłem gold II -> plat I grając w 90% gier tylko supportami.
mimo tego, że w życiu może 5% gier grałem na midzie i mniej więcej tyle samo na topie, to na dII potrafię wziąć postać pod team i nie nafeedować, czasem wygram, czasem przegram, zdarza mi się zestompować, ale wiadomo że z kimś kto mainuje topa nie mam szans, ale to od razu widać - wtedy po prostu staram się farmić, wardować jak najlepiej i czekać na ganki. jedną - dwie role mam ogarnięte najlepiej, ale na innych dużo nie odstaję. do tego jeśli zacząłbym grać topa/mida, to pewnie bym spadł dywizję czy dwie, ale po miesiącu bym był tu gdzie jestem albo wyżej. jeśli ogarniasz system, znasz postacie, wiesz na czym ta gra polega, to ogarnięcie nowej linii to nie jest nic trudnego, potrzeba tylko czasu + mózgu.
tl;dr
graj czym chcesz bo chodzi o ogarnięcie gry a nie linii/postaci
Mainuj jednego championa, na jedną pozycję, dziękuje.
Jak zaczniesz mieć dobre ratio na tym championie wklejaj lolkinga jak będziesz 4-5 pickiem i pewnie dostaniesz tą pozycję nawet wtedy. Nie opłaca się tracić czasu na więcej niż jednego championa jeżeli :
a) nie grasz w diamond I
b) nie masz jakiegoś teamu, z którym gracie coś competetive
Na inne linie proponuję po prostu wybrać sobie godtier championów i skopiować masteries i runy z jakiegoś probuilds.net. Jeżeli będziesz miał dobrze ustawione runy i masteries + kolejność kupowania itemków to i tak wszystkich ciśniesz do diamond V nie znając ŻADNEJ mechaniki danego championa.
osobiście polecam jako bardzo silne postacie:
top: renekton
mid: kha'zix
jungle : nasus
adc : cait
support : thresh
/up
propsik
ze swojej strony do toplejnerow dolaczylbym ewentualnie Elise jesli tylko jest open
Tak jak gosc up mowi.
Kwestia tego na kogo trafisz... Ja grajac ostatnio sporo na topie jestem w stanie po pierwszych 2-3 minutach stwierdzicz czy ten ktos ogarnia ta linie czy nie, ale czesto osoba ogarnia gre wiec wjebie mu 0/2 a potem juz sie nie da, bo sie tak pilnuje, ze nie ma opcji, poki sie nie nawpierdalam jak swinia zeby go pod turretem zabic..
Narazie 1 linie oraj, jak zaczniesz all ogarniac to nawet grajac na midzie nie grajac nim prawie wcale nie uwalisz 0/10. A granie wszystkim po trochu jak dla mnie tylko Ci namiesza :S