http://www.heartharena.com/
Wersja do druku
http://oi66.tinypic.com/2wox0eb.jpg
Miewa ktos podobne problemy? Jest to dosc irytujace
wiem ze najlepsza nauka jest czas ale nie ogarniam taktyki c'thun druida podesle ktos poradniki po polsku jak grac? do totem szamana tez poprosze ale tego juz bardziej ogarniam
wpisz w youtube cthun druid, widzę są filmiki od mkra, trumpa i jakieś inne pewnie też
a totem shaman to popatrz na twitchu, to teraz popularny deck to duża szansa że ktoś z ogarów będzie nim grał, a jak nie to też youtube
btw nowy mechanizm wprowadzili z tym Jade Golemem, imo może być ciekawie
Nieskończona liczba kart w talii
Załącznik 356023
devolve też smieszna karta, ciekawe czy bd grana
Jaka ta gra jest skurwiala, brak po prostu slow. Kiedys wbijalem co miesiac legende kazdym deckiem jakim chcialem, nawet priestem czy szamanem (jak byl najgorsza klasa), bardziej o top 100 albo wyzej sie staralem, a dzisiaj nie moge wyjsc z 3-4 rangi, po prostu sie nie da, jest to fizycznie niewykonalne jakimkolwiek deckiem. 95% przegranych gier jest przegranych na starcie bez mozliwosci zrobienia czegokolwiek. Szaman > mozna dac concede. 4 tura barnes w ragnarosa > mozna dac concede, soulfire w golema > mozna dac concede. Zaluje ze zmarnowalem na to gowno tyle czasu i gdyby ktos chcial zaczac grac to odradzam.
w jaki sposób zawodnicy kwalifikują się na blizzcon ?
Blizzard bardzo dobrze o tym wie, ponadto dodam cos co mowilem wczesniej, system zbudowany jest tak by wyrównywać twoje winratio i dobierać przeciwników NA PODSTAWIE TWOJEGO DOSWIADCZENIA W GRZE. Przykładowo grałem w tym samym czasie z kolegą który miał rank 17. Kolega który grę czal dość niedawno jako przeciwników dostawał graczy posiadających decki oparte w głównej mierze na kartach podstawowych, gdzie ja miałem standardowo matchupy tier1 vs tier1. To są fakty.
Ponadto zauważyłem, że im więcej gier z rzędu przegrasz, tym słabszych przeciwników dostajesz. Oczywiście w drugą stronę też to działa. Rezultat algorytmów Blizzarda ma byc zapewne taki: grasz dużo - pniesz sie do góry dopiero wtedy
po mojemu 10 gier to troche malo, zeby wyciagac jakiekolwiek wnioski statystyczne.
w 10 grach to niektorzy wyciagaja 10 hufferow a inni za to 10 leoków.
i czego to dowodzi? niczego.
poza tym, gdyby ktoś miał tak, że: "95% przegranych gier jest przegranych na starcie bez mozliwosci zrobienia czegokolwiek." to ktoś inny musiałby mieć dokładnie odwrotnie, bo jesli ja 95% przegywam, to ktos musi 95% wygyrywać, innej opcji nie ma.
pytanie czy:
a. ja mam takiego pecha (albo oni takie szczęscie)
b. jednak może trochę przesadzam
c. jednak może nie umiem grać
?
ja gram jakimś psim secret hunterem, który nawet nie jest tier2 (bo nie mam ragnarosa) i po ~170 grach mam winratio 55% - i o czym to świadczy?
ostatni raz kiedy trafiłem na deck z podstawowymi kartami typu ogr 6/7 był minimum rok temu, a kolega trafiał na tego typu decki w co drugiej grze. Tylko po tym wyciągnąłem te wnioski
zdaję sobie sprawę, że to może być za mało by cokolwiek udowodnić. no ale kuuuuuur*a
co by nie było - ja tę politykę rozumiem. Gdyby początkujący gracze trafiali na najniższych rangach na decki tier 1 i dostawali co grę w pizdę, na pewno odechciałoby im się szybko kolejnego logowania. Co jednak gdy pójdziemy dalej i takie 'wyrównywanie szans' ma też miejsce na najwyższym poziomie rankingowym?
no ale na najwyższym poziomie to już raczej ciężko nie-tier-1 decki znaleźć i nie ma takiego dużego rozwarstwienia aka słabi i dobrzy gracze, ci "słabi" utrzymują po prostu winrate np. na poziomie 50%, a ci "dobrzy" najblizej rank 1 legend mają przykładowo ten winrate 55-60%
@edit
dawno 12-stki nei mialem, ale zajebisty deck sie trafił, btw. wkurwia mnei to że za 12 winów jedną z nagród jest złota zwykła karta, żeby chociaż rzadka była, a nie taki szrot
Załącznik 356075
Załącznik 356076
Załącznik 356077