Przecież wziąłem jakiegoś słabiaka, chyba wszystkie walki z nim narazie wygrałem ;d
Wersja do druku
Hmm...jak dojść do tego alliance? Niby mówisz, że dostałem zapro, ale nie wiem gdzie je odebrać, a jeśli muszę znaleźć tę gildię to nie wiem jak się nazywa...
pamietajcie, ze mozecie korzystac z czatu gildiowego ;d (ale tutaj pisac od czasu do czasu, zeby zachecic nowych graczy, zeby temat byl zywy)
i moj deck po jednym dniu gry
http://oi47.tinypic.com/2lstyx2.jpg
@edit
http://oi50.tinypic.com/14j3ryf.jpg
wyciagniete dzis z boostera za 15k, jak na moje oko dosc porzadna karta ;d
Skoro to beta to bedzie reset?
cienki jestem jak dupa węża, ale dodaj mnie do gildii ;d l3chu
ostatnia osoba dodana ;]
jak sie zbierze wiecej osob to po prostu niech ktos zrobi druga gildie, jakis sojusz zalozymy poki co w teorii a jak pozniej sie ew rozwinie to jakos inaczej ;]
#Krezol
zajebista!
#rajdowiec
nic mi o tym nie wiadomo ale watpie, skoro za rl hajs mozna tutaj kupowac rzeczy to raczej nie beda resetowac
co daje reach i disease?
Reach nie wiem. Disease debuffuje następny buff aki nałożysz na postać, na której jest. np. mamut który został zaatakowany przez grzyba z disease 10, następny heal/armor będzie miał obniżony o 10 ;d
Chyba zrozumiesz ;p
reach daje mobom z melee atak, wystawionym na bokach, ze moga - jak nazw mowi - dosiegnac swoim atakiem przeciwnika (ale tego naprzeciwko). czyli krotko mowiac, dajesz knighta na bok, dajesz mu reach i trzaska przeciwnika na srodku.
disease to choroba, jest to po to, ze jak chcesz uleczyc swojego moba a ma on disease za iles (10, 20 zwykle) to wpierw sie leczy ta choroba a dopiero potem mozna mu uleczyc hp. przydatne to na przciwnikow, ktorzy polegaja w duzej mierze na leczeniu sie, jest taki flakonik poison, ktory zatruwa za 20 chyba wszystkich przeciwnikow.
słuchaj MasterMappi, ja za rzadko gram i za cienki jestem, żeby miało sens blokowanie przeze mnie miejsca w gildii. możesz mnie wywalić bez żalu ;)
w ogóle słabo ogarniam tę grę. Kupuję booster za ciułane gemy, dostaję rare - taką zieloną tiarę koszt 4, armor 30, chance 40.... mam wrażenie, że średnią. no nic, dorzucam do decku jakieś lepsze kreaturki, cośtam mieszam, robię co mogę, a questa za 2000 nie zrobię - wchodzi ten z tarczą, dostaje miecz, bije mnie za 50, całą armię mi wycina w tzw. pień...
Też miałem masakryczny problem z tym 2k, ale jak złapałem kartę z 10 shield i 20 thorn+EQ do niej to odrazu z górki poszło, musisz wypatrywać słabe punkty. Jak widzisz że dużo bije jakąś kartą i ma dużo pancerza, to wstaw do decku takie karty, żeby na środku mieć kogoś z shieldem, a po bokach magów którzy omijają pancerz ;p
Ja właśnie tą tiarą wygrywam wszystko jak leci, moja najlepsza karta ;d Jak nie wejdzie dmg to tak sobie, ale jak wchodzi to boost świetny i jeszcze ten armor.
Wsadź tą kartę do decka i używaj na rangedach, polecam.