jaki to sens mialo, skoro lanowales przeciwko ZAJEBISCIE CIEZKIEMU ZIGSOWI i kupowales 3 itemy przez ktore byles 2400g w plecy?
przeciez to gorsze niz samookaleczanie
Wersja do druku
Jezeli roamerem nie mozesz ani roamowac ani podejsc do csow bo giniesz (zalezy od przeciwnika, bylo kilka takich przeciwko ktorym nie moglem calkowicie NIC zrobic grajac Eve) to nie zostaje ci nic innego jak
a) odpuscic turreta na midzie i zaryzykowac z mocno utrudnionym roamem
b) kupic 3x gp10 jak najlepszy AP carry na NA LiNk115 i po ~17 minutach od kupienia wszystkich trzech byc na plusie w chuj golda, do tego miec regen, health zeby cie nic nie zburstowalo i AP. gp10 i tak pozniej sprzedajesz, na tym nie mozna zle wyjsc jezeli zalezy Ci na mocnym midgame ;d
no i zrewidowałem trochę swój build po tych wpisach. Przejrzałem też kilku wymiataczy na eve z lolkinga i wynika, że faktycznie guise + abyssal przed dfg.