Grał ktoś może skrytobójcą ze sztyletami/łukiem od początku do końca gry? Powiedzmy że dość długo ;d? Jak jest później? Hardcore? Czy mając dwa sztylety nadal można podcinać gardła od tyłu?
Wersja do druku
Grał ktoś może skrytobójcą ze sztyletami/łukiem od początku do końca gry? Powiedzmy że dość długo ;d? Jak jest później? Hardcore? Czy mając dwa sztylety nadal można podcinać gardła od tyłu?
Ja grałem po raz pierwszy jak "przechodziłem" łotrem double dagger/bow i powiem, że gra jest prościutka. Na stealth podkradasz się do kogo chcesz, szybki backstab i nawet najtwardsi przeciwnicy jak się nie przewracali to zostawało im może z 1/10 hp. Z łukiem to samo - stealth>shot i critical w łeb przeciwnik leży a reszta nie ma pojęcia co im zabiło kolegę. Bardzo fajnie mi się grało, dzięki łukom smoki też nie są zbyt groźne, grało mi się o wiele lepiej niż wojownikiem czy magiem. Zwłaszcza że jak Ci się nie chce zabijać ton przeciwników to można się po prostu przekraść koło nich.
To co @up
Skrytobójca to najłatwiejsza postać, nożami w pewnym momencie masz 30x dmg, a łukiem/kuszą chyba 4x, wszystko pada na 1-2 strzały, polecam jak grasz pierwszy raz bo można się najlepiej zapoznać z mechaniką gry.
Jak chcesz hardkor to mag przywoływacz w połowie gry jest trudny, bo wrogowie silniejsi a twoje przywołanki dalej średnie. Wojownik 2-ręczne też w chuj trudna postać, trzeba ogarnąć blokowanie, bo dopiero z tym skillem zwalniającym tempo przy mocnym uderzeniu przeciwnika jest łatwo.
A czy mająć 2 daggery można robić backstaby? A co w momencie kiedy trzeba walczyć z przeciwnikiem który np. wychodzi/pojawia się po podejściu (smoczy magowie w górach?)
Z tego co pamiętam to normalnie w trybie skradania można zaatakować dwoma sztyletami jednocześnie (oba klawisze jednocześnie) i wchodzi backstab. Co do przeciwników, którzy wychodzą z zaskoczenia, to później w skradaniu masz perk, który powoduje, że nawet jeżeli 'kucniesz' komuś dosłownie przed pyskiem to na moment staniesz się niewidzialny i możesz to wykorzystać, żeby odejść dalej i opanować sytuację. Do tego dochodzi jeszcze alchemia i mikstury niewidzialności ;p.
@up
Taaaa, tylko problem w tym, że w Skyrimie jeśli ktoś Cię zobaczy, a następnie zrobisz się niewidzialny to w większości przypadków gówno to daje ;s
Smoczy magowie też są do zabicia, wystarczy, że się zakradniesz obok nich. Tak samo jak ze smokami.
Zastanawiam sie nad kupnem skyrim na ps3. Dlugo sie ja 'przechodzi' czy sie nie da? Bo ta gra jest bez mozliwosci grania online wiec wolalbym pograc troche dluzej a nie 'przejsc' i odstawic na polke. Jak myslice? Ile tam jest ras itd zeby np kazda przejsc?. Gram 2h dziennie max czasem w ogole (gta5 miesiac przechodzilem xD).
Pomozcie.
Dokładnie jak up, ja czyszcząc totalnie wszystko: jaskinie, kopalnie czy forty na poziomie legendarnym, grając po 3-4h dziennie przechodziłem grę jakieś 3 miesiące albo i dłużej i gram dalej ;] (74lvl ftw :))
@ps. i jeszcze nawet nie zająłem się głownym wątkiem ani misjami gildii ;]
Generalnie do Skyrima wraca się co jakiś czas i przechodzi na nowo odkrywając masę nowych rzeczy, więc na pewno nie jest to gra na jeden raz ;d
Chyba aktualnie najbardziej rozbudowana gra na single, może GTAV porównywalne ale nie grałem. ;d
Ja zrobiłem prawdopodobnie ~90% gry i nie chce mi się zbytnio wracać, mimo, że nie grałem w 'Dragonborn' :D
Daedryczne questy >>>>>>>>>> gildie >>>>>> dodatki >>>>>> gówno >>>>> główny wątek
Zrobiłem reinstalke i mój 10~ godzinny sejw się poszedł jebać, miałem 10 level.
Robiłem w sumie tylko główny wątek praktycznie, skończyłem na tej misji gdzie dawałem komuś alko i musiałem się przemknąć po jakieś dokumenty+uwolnić więźnia.
Teraz bym jakoś inaczej zagrał i najpierw poboczne porobił i jakieś ciekawe EQ zdobył, wiecie gdzie się wybrać po jakiś dobry łuk? Bo na starym save biegałem cały czas z tym co leci z Draugów i trochę mało biłem -.-