w archonciku tadeosz taki huk to jest 99% pewny kill, miranka to wiadomo xD tych arołów nikt nie trafia, nie oszukujmy się
ale kurła groźny hook zza krzaka i potem follow na pierdzie, no czysty profit
Wersja do druku
kurrrrrłłaaaa, jakby człowiek znowu miał 15 lat, to by pokatował invokera i był potężnym czarodziejem z 30 spelami, a tak to niestety
w anciencie też, tylko taki rołmer sprawia że jedna linie jest automatycznie w dupe, to nawet jak zrobisz te 2 kille w 10 minut to i tak profit z tego jest chujowy w porównaniu do tego że jedna linia jest w dupe
wczoraj taką miranę wolnego strzelca pierdolonego lucky luka miałem to jej gra opierała się na tym że sobie biegała po mapie i rzucała strzały no kurwa przecież to jest taki useless że ja cie pierdole, potem biega w 30 minucie z butami i butelką i na chuj mi taka mirana
Mocny sup typu dazzle i ten bristle sie moze zesrac na lini
kurka, będzie grane dzisiaj coś czuję, na wpadnięcie archoncika 6 za mało czasu, ale może do świąt wleci
Polecam, myślę ze na archonie dużo ludzi nie zdaje sobie sprawy jak poison touch jest kozacki i bedziesz w stanie ich offlanera wyruchac w 3 dziury, jak ja mam grac suppem to czesto wlasnie dazzle wchodzi
no, dazzle w sumie zawsze spoko był, na linii fajne ruchanko, potem kery se może polatać na niezabijalności
w lejciku też fajnie taki minus armorek w tfie, ale muszę se poczytać, bo coś tam się pozmieniało trochę od 1 w tym śmiesznym panu
Maxujesz poison touch i heal, grave nawet nie ruszasz bo early i tak jest chujowy z małym zasięgiem, poison touch sie odnawia z każdym uderzeniem, także podchodzisz od tyłu i lejesz na pizde, a osoba która bijesz musi spierdalac, bo bijąc sie z toba bedzie sie poison touch odnawial, jak sie uprzesz i masz dobre early to nawet semi-carry możesz zostać z lvl10 talentem +75dmg i bijesz lamusow
@Taidio ;
czemu małpa w twoim meczyku dazzlem złożyła meteor hammera?
nie no, ja widzę, że małpa aspirowała na supporta, ale dalej nie rozumiem zakupu
nie mam teraz doty plus żeby sprawdzić timing itemów, ale dominowaliśmy ich mocno od 15 minuty to pewnie kupił by szybciej pushować
kupowali na początku, ale ja miałem hajsuwe z zabijania ich czy pullowania, a oni nie mieli hajsuwy bo starałem się by nie mogli creepów zabijać i przegrali tą walkę
ancient już jakiś poziom prezentuje, ale picki często są wciąż chujowe i nieraz już przy starcie widzę że jest mocny outpick i będzie ciężko np. taka linia sandking + bounty może wygrać tylko wtedy gdy my nie mamy supporta
ale podjarałem się troszkę tym dazzlem, bo w moich gierkach zazwyczaj bezkarnie z aa typeczków okładam, to z takim poison touchem, to są wypchnięci z linii 24/7
opłaca się do tego kupować orb of venom? bo ogólnie to mam wrażenie, że na prawie żadnego ranged suppa ten orb of venom to nie jest super wybór, już lepiej lejsa se kupić
nie opłaca się, poison touch sam w sobie już daje slow, to jakieś dodatkowe 3% za 275 golda lepiej wydać na np. ten item co daje -2 armor nie pamietam jak sie nazywa ale potem w medalion of courage można przekształcić
no spróbuj se z dwie gierki, uwierz mi że ich offlaner będzie :zaba pierwsze 10 minut bo zwyczajnie nie bedzie w stanie z tobą wymieniać ciosów
tak jest w istocie, fizyczne obrażenia ta umiejętność zadaje, dlatego w early dazzle to jest dominanto jak sam skurwysyn bo mało herosów ma jakiś większy armor, z reguły jak gram dazzlem i gierka idzie po mojej myśli to przez pierwsze 15 minut zdobywam całkiem sporo killi, a potem już w chuj asyst bo ten damage nie jest tak imponujący ze względu na rosnący armor u przeciwników, ale wciąż jest to jakiś damage+wkurwiający slow
i polecam też sobie ogarnąć jak działa heal, bo on zadaje też obrażenia i nieraz z dupy można dobrą bułę sprzedać przeciwnikowi
no, ale poison touch mimo wszystko teraz op, ale heal drugi do maksowania bez nawet punktu w grave bo early i tak tych teamfightow nie ma to na chuj ci to gówno z niskim zasięgem
2.9k godzin w docie w razie wątpliwości proszę pytać to doradzę co i jak
dazzlem mam najwiecej gierek przegranych w calej docie ;p piekna postac, lubilem i starego dazzla z doty1 ktory mial chyba stuna na 3 i 4 lvlu poison toucha, jak i ten nowy z global cooldown reduction no bajka
also ja maxuje poison toucha pozniej heala, ale jeden level grave jest dla mnie zawsze value ;) 15 years dota here
no w sumie na 4 lvlu zamiast drugiego punktu w heal można w grave zapakować jeden punkt, czasem komuś dupe uratować albo grave-->tp jak jakiś slark czy inny cwel cie zacznie podhaczać
dobra, już w kolejce, zara biere dazzla i się pochwalę jak tam
super dominando nie było, ale przyjemnie się grało dość
Załącznik 367818
z kim i na kogo grałeś
grałem z drawką w dire przeciwko windrunerce, axe'owi i rołmerowi hukerowi
tak więc u przeciwników była PA bez supporta, która se grała solo na weavera
ogólnie ciężko cokolwiek powiedzieć, bo sama gierka ez w chuj, 50:20 wygraliśmy w 30 minut, nasz lion miał 25:3 chyba
ale performens średniawka :zaba
Załącznik 367819
obejrzałem se tadeo tę giereczkę twoją dazzlem, to nie widzę różnicy do archona xD żadnej
różnica jest taka że ja grając na archonie pewnie bym se mógł z 80% winrate zrobić, a archon na anciencie myślę że nie
dobry timing, movement, decyzje, to że mam wyższą rangę nie znaczy że mój bohater będzie robił więcej dmg niż twój
w docie chodzi o niepopełnianie błędów, na niskich rangach jest masa dedów które dałoby się ominąć patrząc na minimapę, zauważ że prosi cały czas to kontrolują i sprawdzają gdzie kto jest, jakie ma itemy by wiedzieć czego się spodziewać, to właśnie jest największa różnica między poszczególnymi rangami, ilość głupich błędów i dobre nawyki, refleks czy dobre macro schodzi na drugi plan
btw:ezy
https://i.imgur.com/1UTDSPs.png
nie mainuje supporta, bo wolę inne role, ale ta ostatnia gierka dazzlem akurat była bardzo dobra z mojej strony, totalnie zdominowałem linię, potem kontrolowałem ją dobrymi pullami, potem miałem dobre rotacje i zabiłem morpha, pierwsze 9 czy 10 killi zespołu wszystkie z moim udziałem, przy okazji zestackowałem jungle dla drowki, tak jak czasami na odpierdol gram suppem, tak ta gierka była z mojej strony dobra i solidna
i nie chcę wyjść na snoba, bo ancient to nie jest bóg wie co, ale graczom z niższych rang często się wydaje że są lepsi niż w rzeczywistości i nie widzą swoich błędów których popełniają dużo oraz nie zwracają uwagi na takie rzeczy jak ustawienie czy dobry movement
a po co mam dazzlem cancelować animacje jak one nie są ground targeted, to nie jakiro, lina czy sf
janusz trzeba się skupić na ważnych rzeczach, a nie takich pierdołach, jak grałem z kumplami archontami to oni też chuj wie co myśleli że umieli bo się twitcha naoglądali, ale co z tego jak nie było podstaw, nawet nie głupie, a debilne zachowania a jak się pytam po chuj to zrobiłeś to aaa kurwa myślałem że nikogo tam nie będzie
Nie wiem tadeusz, bo moje ziomki maja crusadera i tam mnie wrzucilo i 30 gier temu mialem jeszcze krzyzowca 5 i poki xo letko na 80%wr w solo se cisne do gory. Gdzie gram od buta, polowy postaci nie znam, bo w 1 skonczylen grac przed dodaniem bat raidera. Gram mocno na czuja, jezeli chodzi o przeciwnikow i ich mozliwosci, gdzie wiadomo, ze z czasem masz to wyczute ci do 50dmg. Aktualnie uwazam, ze gry wygrywam tylko dzieki dobremu pozycjonowaniu, wizji, kontroli linii przez pullowanie i blokowanie, podbijaniem golda stackujac dzungle, robiac madre engage oraz pilnujac zwierzat zeby zawsze je uratowac z opersji z bezpiecznej pozycji i callowaniem objectivow. Gram herosami mechanicznie prostymi, bo tu kuleje oraz dosc uniwersalnymi, bo zwyczajnie nie chce mi sie az tyle czasu posiwecac na ogarnianie counterpickow, co jak aktualnie gra etc.
no ja nie moge tego zweryfikować bo nie chcesz pokazać dotabuffa wymyślając jakąś bzdurę xD
Kurwa tadeosz, ale ja nie chcialem Cie obrazic i nie chodzilo mi o Ciebie. Masz racje, ze pozycjonowanie jest troszke lepsze, ale imho wieksza role odgrywa znajomosc postaci, mety i ogranie swoim pickiem mechaniczne. Sam decision making, followup, koordynacja i ogolna strategia w tej twojej grze, to byla taka sama clownfiesta jak w archonie, i nie mowie o tobie.
akurat wydaje mi sie ze meta w docie2 schodzi na drugi plan, nie ma tu az tak op postaci jak w lolu gdzie na turniejach graja se 20 postaciami i rzadko pickuja cos z poza tej puli, tutaj mysle ze 70% postaci jest viable
a na naszym niskim mmr janusz to wgl mozna sobie picknac co tylko sie chce i wystarczy umiec klikac ;p ja odkad mialem przerwe 2 lata w grze to jakos nie moge wrocic do formy, ale tez tak nie tryharduje
janusz na steamie można aliasy zmieniać, to podrzuć dotabuffa i nie mówię tutaj o tym że będę twoje gierki oglądał i się przypierdalał, tylko chcę popatrzyć czym grasz, zresztą kurwa sugerowanie że po twojej ksywce cię znajdę xdd to chyba tiger bonzo ty jesteś
a co do mety to pierwszy raz od 3 miesięcy gram, to dopiero wyczuwam metę
Ja serio tadeo sie nie przypierdalam do Twojej gry, ani nigdzie nie twierdze, ze jestem na poziome ancienta, bo nie jestem i dokladnie wiem dlaczego. Napisalem tylko, ze wcale tak duzo sie te gry nie roznia. A co do mety, no to jednak takie zmiany jak z 200 na 160 na midasie, to sa w chuj groundbraking na takich low elo.
janusz nie zmieniaj tematu i dawaj dotabuffa, przecież ja nie chce twoich gierek oglądać i mówić ci że w 20:45 coś zjebałeś tylko popatrzyć czym grasz i od miesiąca ci o tym dotabuffie mówie
no a ja Ci od początku mówię, że 90% gierek to jest lich xD
oj janusz dobra nie dawaj xD
po prostu supportem nie masz dużego pola popisu do jakiegoś outplayu,grasz solidnie, robisz space dla teamu i wygrywasz, grając np. na midzie można się bardziej popisać, dlatego też smurfy to w 99% idą na mida
sam chce trochę range herosów na mida rozszerzyć, bo tak że czuję że ogarniam na tym poziomie dobrze to templar assassin, a innymi już nie mam tak dużego impactu jaki bym chciał
xD
no ja wiem o tym, szybsze fale, więcej expa, runki, blisko z mapy, no ogólnie znacznie większy impact na gierkę można mieć, ale tak jak już mówiłem - nie chce mi się tryhardować z kimś 1v1 to po pierwsze, po drugie zawsze jakiś rusek chce iść na mida i nie będę się przepychał
w lola też wolałem pograć supportem, pomimo tego że na midzie mi też dobrze szło, gra supportem jest zwyczajnie ciekawsza ze strategicznego punktu widzenia i fajnie sie kara w early
wyjebane w impact i rangi, śmiesznie się gra i o to chodzi
@Taidio ;
ostatnio jeszcze wiwernom zacząłem grać, mocna i ciekawa jest ona