2-0 tam bd
Wersja do druku
2-0 tam bd
jednak nie
EG vs VP kolejny dobry meczyk panie wywerno daj mi zdrowie bym nie zasnął
ja akurat jutro wolne mam takze bede czekac ;)
Sumail prze chuj jest, a jego storm to juz wgl
Btw ogladam se powtorki i tak se zdaje sprawe o ile w chuj lepsi sa pro gracze w takich sytuacjach gdzie sobie nawet nie zdawałem z tego sprawy np.
https://youtu.be/lsMDWAVWpPQ
12:41 sumail podczas winter curse na rtz od razu przekłada radi i mante do plecaka by mniej dmg robić, niby proste a jakie mądre
porazka vp mnie zaklula w serduszko ;<
znowu to samo co rok temu
ale content między meczami to naprawdę mają złoty, super się te niektóre wstawki ogląda np. z tym typem z japonii https://www.youtube.com/watch?v=bsLe8OSMwR8
ale zajebisty comeback odjebalo Team Secret teraz w gierce z Liquid, zajebiscie by bylo gdyby wygrali ;)
tadek widziales co wlasnie og odjebalo xD
@edit
GOGOGOGO EG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co odjebalo? Kurde na grilla mnie chuje wyciagneli i nadrabiam zaległości tera w pracy, btw new heroes :pogchamp:pogchamp
https://www.reddit.com/r/DotA2/comme...nt_grimstroke/
I jeszcze jakis mars(?) czytam na reddicie ale nie moge nic znalezc hype jak skurwysyn
Czytam se abilities to ten grimstroke moze byc prze kurwa mocny
Mars to bóg wojny to pewnie str hero jezu gaben mozesz mnie wyruchac
Trailer jakby ktos chcial
https://youtu.be/3450S8MfemE
EG :isaac
2:2 w finale, obstawiłem OG a wy? :P
dopiero teraz finał obejrzałem bo niestety wczoraj nie dałem rady, zajebisty, 5 gierek zawsze spoko a nie jak rok temu 3 ez gierki xd szanuje OG za comebacki bo i w 4 i 5 gierce w pzide na początku solidnie dostawali
Tylko trochę lipa, że volvo zamknęło battle passa, jak wcześniej trwały dłużej.
spectre to samo, pubstomper niesamowity, w statystykach doty+ mam 70% winow z spectra w teamie
no, bo co z tego że nawet pociśniesz tą spectre na początku jakąś mocną linią skoro później, jak to zawsze w pubach bywa, ktoś tam padnie głupio kilka razy albo jakiś niepotrzebny teamfight będzie przegrany i nagle spectre ma taką farme jak twój carry i gg press R
ostatnio rikiego też dużo widzę, no ale to nic dziwnego, na pro scenie rzadko kto chodzi pojedynczo + dobre owardowanie, przeciwieństwo rankedów gdzie riki se lata smoke-->diffu-->ulti i deduwa i tak co minute
gdy koleś markuje że chce grać Io na midzie..:zaba ale potem wchodzisz na jego profil:pogchamp
https://www.dotabuff.com/players/80465027
gierka wygrana, ale łatwo nie było
to ja ostatnio fp vengeful spirit, oznaczam safelane a dopiero w grze dowiaduje sie ze jednak off i safe graja w stacku i musialem na mida isc mimo ze kupilem kure, 2 wardy i jakies gowna. Gralem na storma, wiem ze na moim gowno poziomie to obojetne mimo to ciezko bylo mi ustac, dopiero w late comeback
btw gdzie jest kurwa ikona naszego tematu , dedforumeq ;/
Ja kurwa nie wiem, w Europie już chyba nikt nie gra w to gówno. Każdy mecz wygląda tak, że mam w teamie minimum jednego pakola, turasa-kebaba, persa (taki kot hehe), sauda albo jakiegoś mongoła. Jak te istoty mnie wkurwiają. A przeciwko oczywiście ruskie i banderowce.
Idi na hui pizdiet
Prawda jest taka ze na cywilizowanych graczy nie zwracasz uwage, bo po prostu se graja i zachowują jak ludzie, a ruskie czy kebaby dra morde z hard bassem w tle, stąd wrażenie ze "normalnych" prawie nie ma
gram tylko na euwest, i rzadko trafiam na arabow, czesciej na rosjan ale raczej kazdy kumaty jesli chodzi o jezyk
mamy ikonkę :)
kurwa wczoraj 10 gierek troche nerd xD
also gralem gierke 4v5 bristlem najebalem 37 killi 700 farmy 130k hero damage ale niestety przeciwnik brudna taktyka rat i nawet 2 rapiery nie pomogly (niestety hard carry wyszedl) d
jak tam pykacie coś dalej
also też znam to uczucie jak mam taki luźny dzien i gram jedną gierke, drugą, jak przegrywam to się wkurwiam i chce kolejną, jak wygrywam to się cieszę i chce kolejną i pyk 10 gierek w 1 dzień
CZEMU TAK MAŁO OSOB GRA W DOTE A TEGO JEBANEGO LOLA TAK DUZO REEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
typowo z ziomeczkiem gramy dawaj jedna na szybko a potem gramy az ktos zasnie przy wyszukiwaniu meczu xD
wlasnie dziwi mnie ze w dote2 gra tak malo ludzi, rozumialem dote1 jak trzeba bylo grac przez garene, nie bylo zadnej ochrony przed leaverami itp matchmaking byl skomplikowany ale teraz?
Przeciez w docie masz 80% postaci viable na rownym poziomie, a nie powiem gralem troche w lola i praktycznie co gierke widzialo sie tylko top tier meta champy i tyle, buildy zawsze te same gdzie w docie trzeba praktycznie do kazdej gierki sie dostosowac itp.
So a DotA player and a League player walk into a bar...
...And the DotA player says DotA is better and the League player can't deny.
Ja próbowałem ugryźć lola, ale to nie to
dota jest po prostu za wolna i nudna, mam nadzieję, że pomogłem
a wynika to m.in. z tego, że spele są op i drogie
i w sumie jak grałem w 1 za dzieciaka, to pamiętam, że to były szachy i nic nie wkurwiało bardziej niż to, że wyjebałem skilla, nie mam akurat tpka albo many na tpka, przeciwnik jest pół mapy ode mnie, a ja wiem, że czego bym nie zrobił teraz, to za 10 sekund umrę
czyli coś w stylu warcaby są lepsze od szachów bo nie trzeba myśleć
dota jest zdecydowanie trudniejsza i ma na pewno dużo większy próg wejścia co może zniechęcić bobasków, ale lol nie ma podejścia jeśli chodzi o ilość strategii czy szczegóły które w docie już na pewnym poziomie robią ogromną różnice między dobrym graczem, a średnim(i nie chodzi mi o poruszanie się o mapie czy dobre ogarnianie minimapy), niektórych to jara, niektórych widocznie nie
Ja ostatnio mniej bo po walce o ostatnie battle pojntsy już rzygać mi się chciało gdy pomyślałem o docie. No i ta fala Mongoło-Irano-Saudo-Turków mnie też zniechęciła.
Co do lola to próbowałem w niego zagrać, ale dla mnie jest zupełnie nieczytelny. Pomijam to, że nie chciało mi się nawet mechanik poznawać czy skilli, ale graficznie mnie to wszystko odrzucało jakbym się cofał o 10 lat. Sam feeling tych postaci też jest specyficzny i po parunastu meczach dałem sobie spokój.
Dota nawet fajna giereczka, ale mimo wszystko klony wiekszych gierek nigdy na dluzsza mete nie wypalaja jak np. klony fortnite czy overwatcha wiec dota jako klon lola tez wiadomo nie ma podjazdu. Ale ogolnie nawet fajna gierka, probowalem kiedys i nawet przyjemnie sie gralo widac, ze starali sie wymyslic cos innego niz rito, ale tez nie do konca im to wyszlo.
https://i.imgur.com/mkN9yXt.png
nie wiem co jest takiego dynamicznego, to nakurwianie creepów na lini bo nic innego wtedy nie możesz robić?xD bo jak popatrzyłem na kilka losowych streamów z lola to ilość killi w x minucie wcale nie przewyższa ilość killi w docie, także nie chodzi
tu akurat moge sie mylić, ale w każdej gierce lola jest 1 na offlane, 1 mid, jungler i 2 na safe lini? to już nawet straszne ograniczenie możliwości i strategi, gdzie w docie możesz lecieć 1-1-3, 3-1-1, 2-1-2, 1-2-2, podobnie jak w lolu z junglerem, ewentualnie early roamer i coś bym jeszcze znalazł
a turn rate jest 0,1-0,2s w zależności od bohatera, a nie 5s i imo to jest dobre bo nie pozwala na totalny kiting i wymaga jakichś umiejętności pozycjonowania się w tf, a kiting = anti-fun chyba że takie coś kogoś jara
Rozumiem ze ten filmik z lola miał mnie zachwycić? xD
A plays =/= outplays polecam sie doksztalcic, bo nie znając mechaniki bohaterów nie jesteś w stanie powiedzieć co jest swietnym zagraniem i tym właśnie outplayem, a co do grafiki to mam odwrotne wrażenie, ta w lolu jest dla mnie przerysowana, a co do czytelności to sie nie wypowiem bo chuj wie co sie w tych filmikach dzieje, ty wiesz bo znasz bohaterów i ich skille
A co do tego ocotuchodzi to żal komentować bo lol powstał na bazie doty i założenia sa prawie identyczne to chyba uposledzony jesteś ze serio z tym argumentem wyleciales xD
najbardziej mnie smiesza turnieje lola gdzie jest 7-3 w killach powiedzmy 2k golda przewagi a komentatorzy juz sie za glowe lapia i kurwaaa ciekawe czy uda im sie wrocic to bedzie bardzo trudne gdzie 2k golda to nawet nie jeden item xD
a w docie w profejsonalnych meczach jest bardzo czesto po 80+ killi, ludzie comebackuja bez calej bazy itp
no może niepotrzebnie nazwałem cie upośledzonym, ale jak inaczej miałem podsumować ten twój argument osotuchodzi(o-co-tu-chodzi), gdzie celem i doty i lola jest to samo, a mapa jeśli chodzi o strategiczne punkty jest prawie identyczna, chyba roshan i ten smok są w innych miejscach, to jaki to jest argument?
akurat tadkowi trzeba wybaczyć, bo on lekko opóźniony(dlatego w dotkę gra xD)
no i ja w sumie znam wszystkich champów z dotki 2 i hejtuję grafikę od bety, bo jest po prostu nieczytelna, rito jednak gruby hajs inwestuje w graficzki i inne duperelki
https://i.imgur.com/eQvBMAf.jpg
grafika w lolu jest przerysowana(jak dla dzieci, nie pisze złośliwie), z małą ilością szczegółów, patrze teraz na screeny i z doty i z lola i nie widzę tej nieczytelności, ale takie subiektywne wrażenia zostawie już dla każdego z osobna
No tak, takie male roznice wlasnie pokazuja tylko ogolny obraz graczy i profesjonalizmu. Kurwa jak graja se synki w pilke na orliku i jeden dostaje czerwona kartke to hehe tez robia czasem super kombaki, gdzie w powaznej pilce noznej profesjonalnej czerwo = 99% przegrana na topowym poziomie. I taki sam obraz LoLa i jego klona Doty.
No bo taka ma byc. Dota chciala "zrobic to lepiej niz LoL" i chuja z tego wyszlo bo nie zrozumieli osochodzi wlasnie. Mylsli, ze jak zrobia "lepsza" i "ladniejsza" czy "bardziej szczegolowa" grafike to bedzie lepiej i punkt dla nich. A chuja tam bo i tak w kazda competetive gierke gra sie na low bo zawsze takie ustawienia daja korzysci, a im wiecej szczegolow i wodotryskow tym gorzej.
tadeuszu, ale to właśnie ta zbyt duża ilość detali sprawia, że giereczka jest nieczytelna i sam rito dzbanom to udowadniał już 100 razy pokazując, co by było, gdyby dali więcej szczegółów
dotka niestety za wolna na obecne czasy, większość gry jest nudna, stuny po 5 sekund, czy ulty bijące aoe za milion dmgu to nic ciekawego
tak jak pisałem wcześniej to jest gadanie na poziomie bobasków 2-3 latka max że coś jest za trudne dla ogarnięcia umysłem bo jest trochę więcej szczegółów czy więcej mechanizmów lub takie dodatki że trzeba kupić tp scroll a ty przecież zapomniałeś, a w tym fajnym lolu to se klikasz 1 przycisk i się tpujesz
z tą nudą to nie wiem co to za porównanie, gdzie w docie w x minucie będziesz miał z reguły więcej killi niż w lolu + w docie laning stage rzeczywiście może być ciekawy czy zróżnicowany i dla carry i dla supportów, a nie bezmyślne nawalanie creepów i nie martwienie się o nic łącznie z maną, grałem trochę w lola i był dla mnie zwyczajnie za prosty i nudny, gra dla dzieciaczków to się dzieciaczki cieszą
ale nie rób kurwy z logiki, po prostu zbyt szczegółowe gówno się rozmazuje i źle na to patrzy i takie są fakty i tak działa ludzkie oko i nasze "przetwarzanie obrazu" w mózgu, to że człowiek jak bydle, do wszystkiego się przyzwyczai niczego nie zmienia
i tu się wykazujesz ignorancją, bo szczerze mówiąc - jak to kiedyś sobie porównywałem, to w lolu masz mnóstwo rzeczy, które w docie tak naprawdę nie istnieją, albo dzieją się w docie na tyle wolno, że lol wymaga znacznie większego skilla(w tym myślenia) do ich wykonania i mowa tu chociażby o dodge'owaniu skilli
no ale dociarze zazwyczaj widzą tylko to, co jest w docie, a w lolu nie, ale już na odwrót, to bardzo ciężko spojrzeć
przecież właśnie dokładnie opisałeś dotę, bezmyślne napierdalanie mobów i spell raz na minutę, bo bierze 3/4 manapoola, wyjebanie 2 skilli w przeciwnika i zabicie go, to też naprawdę - świetna zabawa, super pojedynek
widzisz, a ja grałem sporo w lola i sporo w dotę, z czego w dotę znacznie więcej, grałem też w chuj w hona, który jest trochę miksem i mogę powiedzieć, że dla mnie dota jest ze 100x łatwiejsza, pozornie masz trochę więcej rzeczy do nauczenia się na pamięć i tyle, ale gierka jest tak wolna, że nad wszystkim się zdążysz 15x zastanowić, podczas kiedy w lolu musisz decyzje podejmować znacznie częściej i szybciej
dota jest niegrywalna przez kurwa movement postaci gdzie jak chcesz se zawrocic o 180stopni to czekasz przez 10 sekund az kurwa sie zakreci
w docie tak samo jest dodgowanie skilli, także czekam na te mnóstwo rzeczy które w docie nie istnieją bo narazie wymieniłeś jedną która jednak istnieje xD poka dotabuffa bo tak narazie to te sporo w dote to chyba 2 gierki zeusem bo kolega powiedział że łatwy
also w docie laning ma właśnie znaczenie poprzez pulling, equilibrium, roaming, stacking, deny jest coś zawsze do roboty, a nie jak w lolu że napierdalasz moby i tyle super laning stage to jest ta dynamika i szybkość
no tak, turn-time'y długości 5 sekund i op skille biorące 3/4 many to jest rak, który sprawia, że dota jest po prostu nudna