no do umiejętności to się raczej nie odnosi, kick to kick - nic nie poradzisz.. ja z kolei byłem zaskoczony bo (przypominam, że wróciłem po przerwie) idę sobie po pustyni koło Ankh a tu jakiś Slave Hunter. Pizga mnie niemiłosiernie, dogonić go nie mogę i cały czas spierdala O_o ale w końcu i tak padł. No, to taką właśnie przygodę miałem xD