Póki co gra jest nudna, bo farmie te misje, ale i tak zamierzam je wszystkie zrobić :P Jak to będzie wyglądać dalej?
Wersja do druku
Póki co gra jest nudna, bo farmie te misje, ale i tak zamierzam je wszystkie zrobić :P Jak to będzie wyglądać dalej?
Przede wszystkim powinieneś zrobić wszystkie tutoriale, oczywiście wszystko czytając, bo chodzi o to żebyś się nauczył jak najwięcej podstawowych rzeczy. Przy robieniu tutoriali ze zrozumieniem powinieneś poznać też parę innych rzeczy poza misjami które możesz sobie teraz robić. Skoro Rigiel powiedział, że dopiero za parę dni będzie mieć czas to albo ma zapierdol w rl, albo sporo rekrutów, mam nadzieję, że wytrzymasz :)
Ja go tej gry podchodziłem w sumie trzy razy zanim się wciągnąłem.
Jak tu wyglądają dalsze etapy gry? Bo póki co robienie tych misji dla agentów robi się nudne...
I na jaki statek na początku zbierać? Teraz mam coercer
Zależy czym chcesz się zajmować. Moje granie w EVE wygląda teraz tak, że niemal codziennie mój corp razem z paroma zaprzyjaźnionymi corpami, około 20:00 organizuje flotę i lecimy szukać guza w okolicy. Poza tym oczywiście trzeba jakoś zarabiać, na moje potrzeby (konta opłacam za PLN, więc zarabiam tylko na shipy żeby mieć co wdupiać na pvp) wystarczy mi, że poświęcę kilka godzin tygodniowo na akcje zarobkowe (tj. robienie anomalek, eksploracje, robienie misji czy inne takie). Oczywiście cały czas TS i pierdolenie o głupotach (poza pvp, bo wtedy jest dyscyplina), to jest bardzo ważne żeby mieć dobrą ekipę, a nie bandę dzieciaków czy nie daj boże, grać samemu - zamęczysz się na śmierć. W wolnym czasie poza zarabianiem oczywiście można szukać jakiegoś pvp samemu/w mniejszej grupie, polerować statki, grać w tanki/bf3/warthundera/itp, pierdolić o głupotach.
Nie wiem czy to już wiesz, ale w pvp fajne jest to, że jak zginiesz tracisz statek, częśc modułów może wypaść, ale zazwyczaj padają łupem wroga więc w zasadzie traci się cały statek. W momencie kiedy lata się statkiem wartym tyle co 4 miesiące abonamentu automatycznie zaczyna robić się ciekawiej :) To samo tyczy się akcji gdzie niszczy się floty przeciwnika warte dziesiątki/setki dolarów - satysfakcja ze zniszczenia komuś wieczoru jest bezcenna.
@edit
EVE to jest sandbox, teoretycznie możesz robić tu wszystko, sztuką jest przetrwanie właśnie pierwszych dni.
Nie wiem czy sobie jednak nie odpuszczę. Ta gra wydaje mi się mega nudna, przestałem grać w wowa właśnie z nadmiaru questów, a tutaj jest tego tyle samo... A zanim gdzieś dalej dojdę to pewnie już studia skończę, lol.
lipa ze platne, kosztuje wiecej niz pacc w tibi xD
Właśnie bardzo dobrze, że płatne, odsetek idiotów w grze jest wyjątkowo mały. Zresztą najlepsze mmo są zazwyczaj płatne.
Wg Rigiela (osoba od rekrutacji), dostałeś takie samo info jak dostaje każdy - początki są trudne, masz zrobić tutoriale, w razie JAKICHKOLWIEK pytać masz pisać, pewnie jakbyś był wyjątkowo upierdliwy to pewnie dostałbyś szybszego inva do corpa i na TSa żeby więcej ludzi się Tobą zajęło :P
Także podręcz go o szybsze wciągnięcie do corpa i na komunikator i potem będzie już bardziej z górki. Jak nadal Cie to nie przekonuje to postaram się wymyślić dla Ciebie coś innego.
Jeśli się postarasz, nawet pierwszy miesiąc możesz opłacić za walutę w grze. Później zarobienie na kolejny miesiąc będzie kwestią dnia, może dwóch.
@Jaziq
Robienie misji to faktycznie jest najnudniejszy element gry... Zapoznaj się z eksploracją na przykład. Możesz też zostać salvagerem, najemnikiem do wynajęcia, łowcą głów, możesz otworzyć własną korporację w której będziesz prowadził operacje wydobywcze (znaczy inni ludzie będą robić na ciebie). Sam to praktykowałem jakiś czas temu. Znalazłem 15 noobów, wsadziłem ich w barki i co drugi-trzeci dzień organizowałem mining opa z którego cały dochód szedł na "potrzeby korporacji".
W każdym razie, w tej grze w zasadzie ogranicza cię tylko wyobraźnia. Jeśli lubisz takie "kosmiczne" klimaty, nie zastanawiaj się (no i nie rób misji :P).
@edit
Ah, zgłoś się do Unseen Academy, taki polski korp szkoleniowy, nauczą cię wszystkiego.
Zaczynam grać. Ref z podpisu ukradłem. :)
No to sprawa wygląda tak: zrobiłem tutoriale, obecnie używam miningu do zarobienia trochę kasy, podczas gdy robie inne rzeczy na pc albo się uczę. Tak właściwie to nie mam żadnego celu w tej grze, prócz zarobienia kupy kasy.
A co do tego gościa od rekrutacji, to nie pisał do mnie od dobrych paru dni, więc nie wiem co z tym corpem dalej, a nie chcę się narzucać.
Witam.
Za niedługo (max. myślę miech) zamierzam kupić nowego peceta i szukałem alternatywy dla doty, a eve wydaje się być interesujące, lubię skomplikowane gry, a zwłaszcza te z elementami sandboxowymi. Grałem w Dusta, choć cały świat stworzony przez studio powala na kolana, to sama gra jest średniawa (ale to była beta jeszcze). Doświadczyłem nawet w duście orbital strike'a (nie wiedziałem wtedy, że to tak naprawdę gracz z eve online xD). Podoba mi się możliwość prowadzenia kariery i zaangażowania w świat w grze. Mam jednak pytania:
1) Czy poza abonamentem jest coś, bez czego się nie obędzie w grze, a muszę wydać na to PLNy? (w poprzednich postach mówiliście coś o wartych x dolarów/złotych statkach)
2) Jak to jest z zarabianiem i płaceniem za abonament walutą w grze? Ile razy bym musiał zapłacić złotówkami zanim zacznę zarabiać na siebie ingame?
3) Z tego co wyczytałem to żyjecie na tym poziomie najniższym, gdzie jest najniebezpieczniej. Rozumiem, że w waszym corpie jest w miarę bezpiecznie, ale chyba nie tzymacie się 24/7 razem? W takim razie początkujący gracz jest tam najbardziej narażony na śmierć, zgadza się? Jak wygląda zaczynanie tam?
No a poza tym jak wystartuję to zgaduję, że mogę się zgłosić o przygarnięcie mnie? :D
Napisz do mnie na gg: 3006216, pogadamy na TSie.
1) Nic więcej nie potrzebujesz, nie ma żadnych rzeczy które ułatwiają grę za PLN. Po prostu dzięki temu, że abonament można opłacać za kasę w grze łatwo można szacować wartość w PLN innych rzeczy w grze i stąd biorą się te wszystkie porównania do statków wartych tyle co rok gry itd.
2) Myślę, że powinieneś się nastawić na zapłacenie za 2 miesiące gry złotówkami (co daje 21+60=81 dni gry), teoretycznie może Ci się udać zrobić to przy jednym doładowaniu, ale to wymaga większej spiny i imo nie ma sensu. Zarabianie kasy w grze tylko po to żeby przedłużyć konto i móc zacząć zarabiać na następny miesiąc jest średnio pasjonujące.
3) Tak, ta korporacja (ja już w niej nie jestem, ale współpracuję z nią) żyje w wh gdzie panuje zupełne bezprawie, jest tu niebezpiecznie, zwłaszcza dla nowej osoby, ale z czasem przekonasz się o tym, że wszędzie jest niebezpiecznie, a pod pewnymi względami właśnie wh jest najbardziej spokojną okolicą :) Wszyscy mieszkają w jednym miejscu i co za tym idzie są w zasadzie razem przez 24/7. Więcej info już na TSie, bo nie chce mi się klepać tutaj wszystkiego :)
Niedługo planuje zacząć moją przygodę z EVE. Zakupiłem grę na STEAM czyli chyba z reflinka nie mogę skorzystać?