ZinC napisał
Chociazby twoj placz na forum leagueoflegends.pl w temacie Mokatte ;ddddddddd.
wszystko co tam pisalem sprowadzalo sie do 2 rzeczy :1 tu nie chodzi o to jak grasz, tylko jak kierujesz teamem 2: ze jak dostaniesz TERRIBAD TEAM to sie nie da wycarryowac naprawde wiec to i tak loteria, ale loteria, w ktorej masz wieksze szanse na wygrana. no i ew. jeszcze ze gracz ktory nalezy do elo 1500 imo nie musi posiadac skilla wystarczajacego do wycarryowania bandy małp -> dla tych slabszych graczy elo hell istnieje
175 jezeli juz przebolejesz te ~300g na NLR, gdy tobie z rabbadonem wciaz brakuje jeszcze sporej ilosci golda na skonczenie LB, ba, dluzej zajmie ci uzbieranie na rabbadona ;d.
still ja wole miec wiekszy dmg z q, zamiast z w -> z rangem tfa tak jest bezpieczniej
"Czesc, jestem Irelia i mam 320 MS + ilestam z masteries, nie jestes w stanie utrzymac mnie na odleglosc, bo moge do ciebie dobiec w kazdym stadium gry CHYBA, ze zdobedziesz cos, co zwiekszy twoj MS"
"Czesc, jestem Viegar i nie moge cie dogonic by trafic glupim W, nigger TF~!"
tf to pokechamp i powinien imo stac za tankiem ad i ap carry kolo supporta, a jesli chodzi o 1v1 - tf do tego nie pasuje i jest squishy, wiec tutaj faktycznie przegra, ale irelia moze miec ghosta lub TRIFORCA [yarly] wiec sie lb nie uratuje
a veigar przeciez wystarczy ze siegnie klatka zeby AP tf padl
TF w trakcie lane'owania, gankowania, pushowania i wszystkiego bazuje na swoim W (E nie dziala na turrety), wiec lasthitujac sobie spokojnie miniony czekasz na ten trzeci stack E (nastepny zadaje damage), wybierasz losowa karte (albo nawet i red/gold) i twoj przeciwnik dostaje za 1/4 hp, bedac jednoczesnie zastunowanym/zaslowowanym, co pozwala ci z palcem w dupie trafic z Q - nie wiem jak u ciebie, ale u mnie przeciwnicy sa w stanie tego unikac i nie stoja w miejscu jak kolki.