Funciek napisał
Ja tak spadłem do 800, wiem, że boost jest dobry, kto umie ten się wybija, kto nie spada, jednak jak masz takie teamy jak ja to spadasz. Miałem 0/6 w/l, co daje na wstępie -300 elo, później wpadło 1/9? i poszło do 800, teraz już odrabiam o ile gram rankedy, nie mówię, że jest cos takiego jak elo hell, ale najgorszy moment to właśnie to 1000-1400 elo gdzie ludzie albo lecą do góry na farcie stają na 1400 i później spadają, albo spadają od razu do 1000 i później masz takich w teamie. Nie byliście na 800 elo i pierdolicie najwięcej, nawet nie wiecie ile tam jest dobry graczy właśnie przez takich troli/afkerów czy inne warzywa. U was na 2k elo też może tak być, jakiś ziomek na farcie dostanie się do 2k, kiedy zasługuje na 1400, to u nas na 800 może być gracz który też zasługuje na 1400, i póki nie macie z 1,8k elo to ten ranking nie jest wyznacznikiem "skila" tylko w większych przypadkach farta do teamu, szczególnie na tamtym przedziale elo.
Btw. Ja tu fajne posty widzę, lepiej tu nie pokazywać swojego elo/nicku w ogóle 100% anonimowość bo później są takie posty:
Jest tego wiele więcej, ale nie chce mi się szukać, ludzie przestańcie się wyzywać kurwa, tu już nawet nie można normalnie porozmawiać bo wpada taki jeden z 2gim i pisze "sory jesteś chujowy masz 1,3k elo kiedy ja mam 1350 nikt Cię nie będzie słuchał".
Ja nie mówię, że jestem super i w ogóle pro elo carry like a Chaox i HSGG, ale wchodzę do tematu żeby porozmawiać o czymś normalnym, a nie jak przez 10 stron mieszacie się z błotem o pierwszy lepszy post.
Srsly.