Toć przecież właśnie napisali. Finał sezonu, reset elo, wielki wyjebiaszczy turniej, MOŻE W KOŃCU MAPA I TRYBUNAŁ (w końcu jest dobra okazja, żeby to już ogarnąć -.-).
Cass nigdy nie grałem, ale Nidalee mi się dość ciężko grało i Karmą i LeBlanc - po prostu nie przepadam za postaciami, które mają więcej, niż 4 rzeczy do zrobienia xD Ale LeBlanc raz w życiu grałem, to się nie liczy, do tego trafiłem na mida vs inna LeBlanc na jakichś pojebanych runkach, w 20 minucie miała koło 200 ap i generalnie na combo mnie ściągała D:
A Karma/Nidalee - bo nie przepadam za postaciami, które mają jakieś dodatkowe efekty, jeśli coś tam, czyli to samo, co z Soną zrobili, ale Sona łatwiejsza ;d
No i większość skillshotowych postaci trudna - Amumu z bandage tossem - imho chyba najtrudniejszy skillshot w grze, Blitz, Nidalee, Kennen.