od poczatku? Ma przeciez sporo mniejszy damage od takiej np. Annie, ktora w dodatku nie potrzebuje many do lasthitowania, to samo z masa innych postaci, tez z wiekszym zasiegiem, np Ashe, Cait etc
Wersja do druku
Załącznik 258431
1500 elo
Boje się grać nexta, bo może mi wylosować któregoś z moich teamateów.
Biorę Ryze, mówię, że idę mid. Koleś bierze WW 20 sekund przed startem i mówi, że on mid. Ja mówię, że byłem pierwszy, a ten do mnie lalalala, lalalala, lalalala ;d Komedia jakaś.
/plesio
Ty chyba grasz jeszcze Ryzem pod ap :o A E trzeba wziąć na 4, bo każdy cast redukuje cd innych spelli o 1s, więc szybsze combo.
ogólnie e jest do redukcji mresa i cooldownów
AJ PIERDOLISZ DOBRE GRACZE SOM
zdarza sie, ale jednak generalnie winratio powinno wychodzic powyzej 50%, wiec w koncu wyleziesz wyzej
tak, zjeby happens, znam to uczucie
w sumie fakt, ale jak ja gram ryzem to na low lvlu skupiam sie na wyfarmieniu teara i catalysta, a laduje po prostu kazde q w przeciwnika - W nie zawsze sie da, bo ma maly zasieg
kolejny lost >.<
trafilem na zajebistego kolesia, do 5 min padl 2 razy -> ragequit
a riot sie opierdala, byla mowa o jakims trybunale czy cos i chuj. dla takich ludzi to juz autoban 4ever powinien byc.
oczywiscie kto to? jakis polaczek :)))
http://i56.tinypic.com/1zl56e1.png
chce ktos dobrze grajacy pograc duo?
Okazało się dodatkowo, że soraka jest robiona pod ad, a yi roamuje ;d Nie wiem, czasem mam takich fajnych randomów, a czasem zera.
A weź zobacz moje match history. Dzisiaj wygrałem jednego normala na około 5-7 rozegranych. I w sumie ogólnie tylko raz w życiu miałem takie 10 winów pod rząd, Nasusem. 10 razy trafiłem normalny mój team i jakoś dałem radę ugrać. Ale to było raz, pasmo kretynów mam znacznie częściej ;o Ofc nie mówię, że jestem turbo dobry i 100% wina teamu, ale też czasem mam dobrą farmę/dominację na lane i gówno to daje.Cytuj:
Terr napisał
Zebrało mi się na przemyślenia - jaka jest szansa trafienia na normalny team na tej nowej mapie, skoro ona będzie 7v7 chyba?
już tak nie płaczcie o pojedyncze porażki bo zawsze może być gorzej
np. ja przegrałem 8 rankedów pod rząd(no dobra, jeden win gdzies pomiedzy ale co to dało), praktycznie w każdej gwałcąc przeciwnika na topie, farmiąc like boss itp :D
http://i53.tinypic.com/2en5gm8.jpg
Moje pierwsze 5 rankedów ;d Nie tak źle. 2 razy trafiłem na koszmarne teamy i tylko dwa razy defeat. Niestety poziom niższy niż na normalach przy najmniej na takim elo/unranked.
Czy na rankedy opłaca się brać eve? Ogólnie tylko anivia i eve dobrze mi idzie gra (ew. mummy). Próbowałem xinem i akali ale wynik 3/18/7 mnie nie zadowala ;d