Czy to normalne, że grając gangplankiem nie mogłem nic zrobić olafowi ? Co go bilem z parrleya to odleczyl sie lifestealem, a jak podszedlem miniony last hitowac to topor + piorun. Nie pomogly nawet ganki, 3 ganki - 2x padl ja ani razu a i tak nie moglem mu za wiele zrobic. Mozliwe, ze nie wyciagnalem z gp 100% tego co ta postac potrafi, ale raczej nie powinno byc tak ze nic mu nie moge zrobic. Co myslicie? Jest jakas rzecz/taktyka ktora pomoze mi wygrac z olafem grajac gp ?