to skoncz buty i gankuj xPP
pozatym jak ziomek mial 1./9 to to nie bylo early i mogles ruszyc dupe 20 razy
poza tym na 1400 wiekszosc graczy jest turbobad a zwlaszcza na twoim 1250
jezeli twoje elo nie rosnie to znaczy, ze jestes chujowy i tyle
Wersja do druku
to skoncz buty i gankuj xPP
pozatym jak ziomek mial 1./9 to to nie bylo early i mogles ruszyc dupe 20 razy
poza tym na 1400 wiekszosc graczy jest turbobad a zwlaszcza na twoim 1250
jezeli twoje elo nie rosnie to znaczy, ze jestes chujowy i tyle
pickujesz bardzo mobilną postać która nie musi rozjebać lane ale ma zajebiste ganki???????
Moje elo rosło systematycznie, po czym spadło do 1250. I nie byłem kerowany, tylko trafiałem na średnio ogarnięte teamy, a teraz w każdej grze na turbobadsów.
Ej, ale wiesz, że jak na te dwie minuty zejdziesz z topa, to dzieją się ciekawe rzeczy:
- masz niepewnego killa/dwa
- masz rozjebanego turreta na topie
- tracisz jakieś 30 csu
- tracisz jakieś 2 lvle
I nie wiem która postać jest tak zajebiście mobilna, żeby to wyszło. Po czym przychodzisz na bota, okazuje się, że jest ward i chuj cały plan strzela : )
Nawet Akali/Singedem to tak nie wygląda, deal with it, Wasze theorycraftowanie jak zwykle celne ;d
czsy tylko ja nei rozumiem co za różnica czy ide na TOP,BOT czy MID ?
tak btw. Master Yi to jakas kontra na Alistara bo jechał mnie jak chciał O.o
Też tak często robię, ale nie w każdej grze mogę mieć teleport, bo np. cały mój team to idioci, którzy myślą tylko o sobie i chuj, że złapią fraga-dwa przez ignite, po czym za 30 minut Caitlyn/Graves/Trynd/Yi będą im robić rozpierdol D:
A k, koniec dyskusji, bo to do niczego nie prowadzi ;d
No ja nim wyszedlem z 950~ na 1480 obecnie (west). Ratio blisko 80%. Nawet przy przygranej lane phase jestes w stanie potem odwrocic przebieg gry. Najczesciej buduje go tak : doran, meyai/sorce, sorce, zhonyia, rabadon + reszta zalezna. Latwe winy najczesciej, mozesz kontrolowac calkowicie wszystkie lany, ciagle full hp, drag na 5 lvl. Polecam ogolnie ;p
co do jungle fiddla - jak??
moglby ktos zarzucic filmikami jakimis z grubszych eventow? [jak pro graja, o ile w ogole ktorys gra fiddlem]
ja nie potrafie junglowac nigdy tego nie robilem, a jak juz chcialem poszalec to przy ogrze 4x zmarlem i odpuscilem (nie udalo mi sie ubic skurczybyka;0)
na lane'ach spoko sobie radze i w miare ogarniam ale w jungli jestem bezuzyteczny, w tyle z lvlem zostaje i kasy tyle co 0
jak mozna nie ogarniac jungli fiddlem, no yayebie. przeciez ta postac ma jedna z najlatwiejszych jungli ever, razem z shaco. kupujesz na start doran ringa, i heja. nawet bez pulla dasz rade. jeden warunek - smite. mozna sie bawic bez, ale nie widze w tym wiekszego sensu. musisz cos robic zle, skoro padasz na golemie. btw. jak padniesz na mobku w jungli, to robi sie on silniejszy tzn jak padniesz na 1 levelu na golemie, to za drugim podejsciem tym bardziej go nie ubijesz.
nie rozumiem po co junglować ? przecież te potworki mało dają wszystkiego
aha, tu moze byc problem :D za pierwszym razem moze sie nie postaralem poprostu i dlatego tak to sie potoczylo, bo w sumie przy kazdym nastepnym pullu zajezdzalem go do 1/4hp i nichuja nie dawalem rady dobic
a jeszcze tak sie spytam - junglerzy chyba jakos gorzej maja z wbijaniem lvli co? i jak to jest z zarabianiem? wszak na tych mobkach kokosow chyba sie nie dorobie? (mniemam ze tu chodzi wlasnie o to ze jungler zarabia gankujac)